Wojna o niepodległość USA


Po zwycięstwie w wojnie siedmioletniej (1756-63), Wielka Brytania stała się dominującą siłą w Ameryce Północnej. Do 13 kolonii leżących wzdłuż wybrzeża Atlantyku dołączyły tereny odebrane Francuzom w Kanadzie. Jednak w bardzo krótkim czasie brytyjskie panowanie na tym kontynencie poddane zostało próbie przez samych kolonistów. 

Pod koniec XVIII wi. w koloniach angielskich w Ameryce żyło prawie trzy miliony ludzi, w większości pochodzenia brytyjskiego. Miasta były nieduże, jednak dobrze prosperujące; największa Filadelfia, miała 40 000 mieszkańców, drugi w kolejności Nowy York - 25 000. Tereny północne zamieszkiwali handlarze, rybacy i traperzy, południowe - plantatorzy. Jednak największą grupę społeczną stanowili niezależni farmerzy, własnymi rękami uprawiający swoją ziemię. To oni właśnie mieli odegrać istotną rolę w nadchodzącej wojnie o niepodległość.

Amerykanie, którzy zyskiwali coraz większe poczucie odrębności narodowej, byli przyzwyczajeni do samorządności. Bardzo często wybierane przez nich ciała pozostawały w konflikcie z władzami w Londynie. Brytyjski rząd był zbyt daleko od Ameryki, by móc zrozumieć potrzeby kolonistów, często zresztą nie przejawiał w tym względzie żadnych pozytywnych chęci. Tak jak inne mocarstwa europejskie, Anglia traktowała swoje kolonie jako tereny istniejące wyłącznie dla jej własnych korzyści. Brytyjczycy dali tego wyraz nakładając szereg restrykcji na handel z koloniami.

Amerykanie zmuszeni byli do importowania potrzebnych dóbr wyłącznie z Wielkiej Brytanii bądź innych jej kolonii. W innym wypadku na towary nakładane było tak wysokie cło, że stawały sie one o wiele droższe od brytyjskich. Kolonie uznawano wyłącznie za źródło surowców na potrzeby brytyjskiego przemysłu, dlatego próbowano zahamować na ich terenach rowój rodzimego przemysłu, który mógłby stanowić konkurencję dla angielskich fabryk.Biorąc pod uwagę obfitość surowców naturalnych występujących w Ameryce oraz wzrastającą pewność siebie jej mieszkańców, nie trudno było się domyślić, że stan taki nie potrwa długo. Brytyjskie zwycięstwo w wojnie siedmioletniej przyspieszyło tylko rozwój wypadków. Żądnym nowych ziem Amerykanów trudno było się pogodzić z postanowieniami władz angielskich o nienaruszalności ziem posiadłych przez Indian. Chociaż intencje tego postanowienia wypływały z dobrej woli, to jednak próba zatrzymania ekspansji kolonistów na zachód z góy skazana była na niepowodzenie. Jeszcze większy wpływ na zmianę postawy Amerykanów miało pozbycie się ciągłego źródła zagrożenia jakie stanowili Francuzi, co oznaczało, że obecność ochraniających wojsk angielskich nie była już dłużej niezbędna. Równocześnie w obliczu ogromnych długów spowodowanych wojną, rząd angielski zdecydował, że w istotnym wymiarze musi wzrosnąc udział kolonii w ich spłacaniu.

Wkrótce Anglicy wprowadzili w życie ustawy nakazujące włądzom kolonii zakwaterowanie i aprowizację wojsk brytyjskich. Ustawy te były niepopularne, jednak oznaki otwartego niezadowolenia wywołała tak zwana ustawa stemplowa (1765 r.) Wprowadzała ona obowiązek stempli skarbowych na wszelkiego rodzaju meteriały drukowane, w tym gazety, co uderzyło w niemal wszystkie grupy społeczne. Pojawiły się radykalne ugrupowania jak „Sons of Liberty”, wybuchnęły pierwsze rozruchy, a amerykańscy handlarze zrewanżowali się odmową importu brytyjskich towarów. Także w samej Wielkiej Brytanii pojawił się siły popierające interesy kolonistów. Wszystkie te czynniki wpłynęły na decyzję władz angielskich o zniesieniu ustawy stemplowej. Równocześnie jdnak Parlament uchwalił deklarację zgodnie z którą nadawał sobie prawo ustanowienia wszel;kich praw z moca obowiązywania w koloniach.

Okres względnego spokoju nie trwał długo. Wkrótce Anglicy wprowadzili nowe cła na import wielu artykułów do kolonii. Stało się to przyczyną kolejnych niepokojów, w których na czoło wysunął się Boston stolica Massachusetts. W marcu 1770 r. oddzia brytyjskich żołnierzy napsatowanych przez tłum mieszkańców miasta, stracił cierpliwośc i otworzył ogień, zabijając kilku obywateli. Wieść o tym incydencie odbiła się szerokim echem po obydwu stronach Atlantyku, ponownie zwracjąc uwagę na sprzeczność interesów. W wyniku tego, rząd angielski zniósł cła na wszelkie towary, za wyjątkiem herbaty, która i tak była przez Amerykanów częściej przemycana niż kupywana. Jednak napięcie pomiędzy koloniami, a włądzami brytyjskimi spadło tylko nieznacznie i juz trzy lata później miał miejsce kolejny kryzys, po tym jednak rząd podjął specjalne kroki w celu poparci interesów Kompanii Wschodnioindyjskiej. Godziły one w interesy importerów i armatorów amerykańskich, co wywołałoreakcję ze strony kolonistów, którzy w wielu portach stawiali opór przeciw wyładowywaniu herbaty. Kiedy w grudniu 1773 r. gubernator Bostonu próbował doprowadzić do rozładunku, grupa kolonistów, przebranych za Indian z plemieni Mohawk, wyrzuciłą cały transport herbaty do morza.

Indydent ten zwany „bostońska herbatką”, wywołał szybką reakcję władz. Port w Bostonie został zamknięty do momentu, kiedy mieszkańcy miasta zapłacą za wyrzuconą herbatę, czego żaden z nich nie miał najmniejszej ochoty uczynić. Uprawnienie lokalnej izby reprezentantów zostały ograniczone, a gubernatorem kolonii został oficer brytyjski, genrał Gage, który miał polecenie poskromienia samowoli obywateli.

W ten sposób przygotowany został teren do otwartej konfrontacji. Rząd angielski, pod wodzą lorda North, pod wieloma względami podległy był decyzją króla Jerzego III i od tego czasu polityka brytyjska w Ameryce była katastrofalna, na kązdym kroku nosząc piętno krótkowzroczności i uporu tego monarchy. Równocześnie Amerykanie, jak nigdy przedtem gotowi byli do konfliktu. Na Pierwszym Kongresie Kontynentalnym w Filadelfii we wrześniu 1774 r. reprezentanci 12 z 13 kolonii uchwalili wspólne plany dotyczące działania.

Decydując moment nadszedł w kiwetniu 1775 r. kiedy generał Gage wysłał z Bostonu oddział żołnierzy, który miał aresztować liderów radykalnych ugrupowań patriotycznych, a także zlikwidować magazyny z bronią, ulokowane przez Amerykanów w pobliżu miasta Concord. Chociarz operacja miałą być tajna, koloniści szybko się dowiedzieli i natychmiast wsyłano ludzi mających ostrzec oddziały patriotów. Jeden z wysłanników, Paule Revere, dzięki swojej misji przeszedł do legendy.

Dzięki ostrzeżeniu ścigani przywódcy zdołali zbiec. Jednak w Lexington, gdzie oddziały brytyjskie nakazały grupom lokalnej milicji rozproszenie się, padły strzały - pierwsze z nich zapewne przypadkowo - w wyniku, któych zgineło osmiu Amerykanów.

Brytyjczycy dotarli do Concord, gdzie zniszczyli magazyn z bronią, jednak w drodze powrotnej cały czas nękani byli przez oddziały amerykańskie, stosujące taktykę partyzanckich najazdów. anglic stracili prawie 300 ludzi, a ci którym udało się wrócić do miasta musieli stawić czoła nieregularnej, lecz rosnącej w siłę, armii buntujących się kolonistów.

Na zorganizowaną reakcję ze strony Amerykanów nie trzeba było długo czekać. Na drugim Kongresie Kontynentalnym w maju 1775 roku do głosu doszły radykalne frakcje, które podjeły decyzję o utworzeniu niezależnego rządu.

Z rzeszy nieregularnych ochotników utworzono armię kontynentalną, na czele której stanął pochodzący z Wirginii George Washington. Rozpoczęła się rewolucja amerykańska inaczej zwana amerykańską wojną o niepodległość,

Początkowo inicjatywa należała do Amerykanów, któzy z zaskoczenia wzięli dwa brytyjskie forty w okolicach granicy kanadysjkiej, zdobywając w ten sposób dużą ilość armat. Jednak atak na terytorium Kanady, jaki miał miejsce potem został zatrzymany po nieudanej próbie zdobycia miasta Quebec. rozwiało to nadzieje rebeliantów na błyskawiczne zwycięstwo. Przez całą wojnę Kanada pozostała w rekach Anglików, stanowiąc bazę dla operacji przeciwko 13 kolonim. w międzyczasie Brytyjczycy wzmocnili boston, przeprowadzając kontratak na okupujace okoliczne wzgórza oddziały amerykańskie, Dowodzący wojskami angielskimi generał William Howe prowadził walkę w starym stylu, prowadzącą oddziały tyralierą i chociarz ostatecznie udało mu sie wydobyć miasto z okrążeni zsotało to okupione strata niemal połowy z liczącej 2200 żólnierzy armii. Bilans ten bardzo podniósł na duchu Amerykanów.

W obawie przed przybyciem armat, zdobytych w ich własnych fortach Anglicy opuścili Boston w marcu 1776 r. w międzyczasie niepowodzeniem akończyła się próba pokojowego rozwiązania konfliktu. Idea całkowitego zerwania z Wielką Brytanią zaczęła przeważać, wzmocniona oddziaływaniem pamfletu Zdrowy rozsądek, napisanego przez urodzonego w Anglii radykła, Thomasa Paine’a.

Ostatecznie w lipcu 1776 r. Kongres Kontynentalny przegłosował decyzję o odłączeniu kolonii od Anglii, wydając równocześnie Deklarację Niepodległości, dokument napisany przez delegata z Wirginii, Thomasa Jeffersona. Deklaracja wyliczała niegodziwości króla Jerzego III i ogłszała prawo wszystkich ludzi do „życia, wolności i dążenia do szczęscia”. 13 kolonii przemianowano na Stany Zjednoczone Ameryki.

Po nieudanym ataku na miasto Charleston w Południowej Karolinie Brytyjczycy skierowali się przeciwko środkowym stanom. Od lipca 1776 r. Howe zaczął odnosić sukcesy, zdobywając Nowy York i zadając serię dotkliwych porażek armii Washingtona, która wycofała się za rzekę Delawere. Washington nie był genialnym dowódcą, także armia rebeliantów nie mogła równać się z regularnymi oddziałami brytyjskimi. Jednak czas pracował na niekorzyść Anglików, uzależnionych od cągłych dostaw, które często wpadały w ręce wroga.

Washington odbudował morale Amerykanów, przekraczając Delawere i uderzając z zaskoczenia w noc Bożego Narodzenia 1776 r. na składajacy się z 1000 żołnierzy garnizon angirlski. Jednak w nadchodzącym roku został on ponownie pobity przez Howe’a, który zajął Filadelfię. Armia Washingtona z trudem przetrwała zimę, starając się zreorganizować swoje szeregi.

Nieszczęśliwei dla Brytyjczyków, działania ich armii zaczęły byc zupełnie nieskoordynowane. Kiedy howe zdobywał Filadelfię inny angielski dowódca, generał John Burgoyone, wyprowadził swoje oddziały i rozpoczął marsz na południe, mając nazieje na połączenie z Howem w Albany, na północ od Nowego Yorku. Zamiast tego jego oddziały nieustannie nekane były przez rebeliantów i wreszcie w październiku zostały otozone, zdziesiątkowanme i zmuszone do poddania się pod Saratogą.

Miało to katastrofalne konsekwencje dla Anglików ponieważ spowodwało włączenie się Francuzówdo wojny po stronie amerykańskiej. Także Hiszpanie i Holendrzy stanęli po stronie rebeliantów, w wyniku czego Anglia zmuszona zostałą do wojny na wielu frontach tracąc swoją dominującą pozycję na morzu. Jerzy III był w tym czasie gotowy pójść na daleko posunięte ustępstwa, jednak było już za późno - Amerykanów interesowała wyłącznie niepodległość.

Bez względu na sytuację Brytyjczycy kontynuowali walkę. Brytyjskie oddziały opuściły Filadelfię , jednak Nowy york pozostał w ich rękach. Sytuacja na froncie północnym stanęła w martwym punkcie. Wreszcie w 1778 r. Anglicy zmienili strategię i skierowali się na południe, mając nadzieję na zdobycie terenów cennych ze wzgledu na uprawy tytoniu, ryżu i indygo.

Z początku wszystko szło po ich mysli. zdobyta została Georgia, amerykańsko-francuski atak na Savannah zakończył się niepowodzeniem, amerykańska armia została pokonana w Charleston i zmuszona do poddania się, natomiast generał Gates, zwycięzca spod Saratogi doznał asmotnej porażki pod Camden. Jednak potem brytyjski dowódca, generał Cornwallis popełnił błąd atakując Północną Karolinę.

Amerykanie pod dowództwem Nathaniela Greene’a rozpoczęli odwrót, przegrywając bitwy, jednak równocześnie osłabiając siły wroga. Cornwallis zabłądził na terytorium Wirginii i ostatecznie znalazł schronienie w Yorktown, niedaleko Zatoki Chesapeake.

Amerykanie i Francuzi, któych sojusz do tej pory nie układał sie najlepiej, zdołali skoordynować plany i zanim Brytyjczcy zdążyli się spostrzec, armia Cornwallisa została otoczona i aatakowana, a jej ewentualny odwrót zablokowany przez francuską flotę.

Złożenie broni przez armie Cornwallisa 19 października 1781 r. faktycznie zakończyła amerykańską wojnę o niepodległość. Jeszcze przez najbliższe 2 lata Brytyjczycy okupywali Nowy York, jednak większość ich operacji militarnych skierowana była przeciw Francuzom w Karaibach. We wrześniu 1783 r. podpisany został Pokój Paryski, oficjalnie uznający amerykańską niepodległość.


Źródło: 

  1. „Świat Wiedzy” - kolekcja Marshala Cavendisha

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz