„Zagłada dynastii Romanowów” - A. Cook - recenzja


Co naprawdę stało się z carem Mikołajem II i jego rodziną? Czy faktycznie wszyscy zginęli z rąk plutonu egzekucyjnego? Czy któraś z kobiet przez blisko 90 lat podających się za cudem ocalałą z masakry carskiej rodziny Anastazję mogła być rzeczywiście córką Mikołaja i Aleksandry, spadkobierczynią niewyobrażalnej fortuny Romanowów? Między innymi na te pytania znajdziemy odpowiedź w książce Zagłada dynastii Romanowów.

Andrew Cook jest brytyjskim historykiem, autorem książek poświęconych brytyjskiej rodzinie królewskiej, wywiadowi brytyjskiemu, a także rodzinie Romanowów. Cook pisze także dla takich gazet jak Times, Guardian, Independent, BBC History oraz History Today.

Jak to w rodzinie

Autor przedstawił w książce, oprócz tytułowej zagłady carskiej rodziny, wydarzenia, które poprzedziły zabójstwo. Czytelnik poznaje stosunki panujące między władcami największych potęg ówczesnej Europy – Wielkiej Brytanii, Niemiec i Rosji. Ta część pracy podobna jest do innej pozycji, traktującej również między innymi o stosunkach rodzinnych między królewskimi rodami w Europie, napisanej przez Catrine Clay – Król, cesarz, car.

Na nowych faktach

Książka została podzielona na 15 rozdziałów. Pierwszy z nich poświęcony jest Anastazji, a raczej Annie Anderson lub Franciszce Szankowskiej, czyli kobiecie, która od 17 lutego 1920 roku podawała się za wielką księżną Anastazję, czego przez kolejne dziesięciolecia nikt nie był w stanie jednoznacznie potwierdzić lub temu zaprzeczyć. Kolejne dwa rozdziały traktują o relacjach panujących między królewskimi dworami, między kuzynami, Mikołajem II, Jerzym V i Wilhelmem II. Rozdziały te pozwalają zrozumieć układ sił ówczesnego świata i przyczyny takiego właśnie stanu rzeczy. Następnie przedstawione są przygotowania do wojny. Nastawienie do konfliktu poszczególnych rodzin oraz działania ich oraz dyplomatów zainteresowanych państw. Kolejne rozdziały traktują o samej wojnie, sytuacji w Rosji, rewolucji, poczynaniach bolszewików, i oczywiście aresztowaniu cara, jego rodziny, w końcu zabójstwie Romanowów i próbach zatuszowania wszystkiego. W tekście zawarto wiele fragmentów lub całych wypowiedzi, listów, raportów, rozkazów, które w świetny sposób wprowadzają czytelnika w opisywaną sytuację oraz ułatwiają jej zrozumienie. Pozwalają one również zrozumieć podejmowanie takich a nie innych decyzji.

Na zakończenie zamieszczono cztery dokumenty. Notatkę Jurowskiego dotyczącą tego co wydarzyło się w dniach 15-19 lipca 1918 roku, dokumenty sir Basila Thomsona przedstawiające jego wersję wydarzeń, raporty kapitana McCullagha - agenta brytyjskiego, mającego za zadanie wydostanie cara z rąk bolszewików, na temat domu Ipatiewa i ze spotkania z Jurowskim oraz zapis konferencji prasowej ITAR-TASS poświęconej śledztwu i identyfikacji zwłok rodziny carskiej.

Temat przez dziesięciolecia wałkowany był wiele razy, ale tym razem do opracowania zostały użyte m.in. akta odtajnione przez archiwa rosyjskie, niepublikowane dokumenty brytyjskie, rosyjskie i niemieckie, które trafiły w różny sposób w ręce Autora oraz relacje świadków żyjących w czasie trwania opisywanych wydarzeń, a także w nich uczestniczących.

W pracy zamieszczono 55 czarno-białych fotografii przedstawiających m.in. rodzinę carską podczas oficjalnych wizyt, w podróży, na wakacjach, dom Ipatiewa, miejsce pochówku Romanowów, karykatury cara, Aleksandry i Rasputina. Fotografie te w większości pochodzą z Państwowego Archiwum Federacji Rosyjskiej w Moskwie, ale także z Muzeum Historii Politycznej w Petersburgu oraz z kolekcji autora.

Żmudne, ale skuteczne poszukiwania

Przy pisaniu książki Cook wykorzystał odnalezione w archiwach rosyjskich odtajnione po ustaleniu tożsamości zwłok Romanowów dokumenty, odnalazł i przeprowadził wywiady z rodzinami zarówno Rosjan biorących udział w zabójstwie i pochówku Romanowów, jak również żołnierzy i agentów brytyjskich przygotowujących akcję odbicia i przetransportowania cara wraz z rodziną za zachód. Korzystał z pomocy wielu specjalistów m.in. historyków, patologów, prawników. Na potrzeby recenzowanej książki Urząd Rady Ministrów udostępnił Cookowi także materiały dotyczące brytyjskiej misji wywiadowczej w Piotrogrodzie. Wszystkie te informacje mogą świadczyć o bardzo szczegółowym opracowaniu zagadnienia poruszonego w publikacji. W wielu miejscach opisuje z resztą Autor jak wyglądały poszukiwania, kto w nich uczestniczył i jaką rolę odegrał.

Ważna pozycja

Książka napisana jest bardzo łatwym i przyjemnym w odbiorze językiem. Bardzo szybko się ją czyta. Posiada jedynie przypisy tłumacza, Kamila Janickiego, który w ten sposób, można powiedzieć, prostuje niektóre dane podawane przez autora w tekście. Bardzo ciekawie przedstawiony jest także wykaz źródeł. Są one podzielone na zagadnienia poruszone w książce, każde źródło posiada krótki opis treści, datę powstania oraz sygnaturę wraz z nazwą instytucji, w której się znajduje. Na końcu książki zamieszczono dość obszerną bibliografię oraz spis ilustracji.

W ramach podsumowania chciałbym polecić recenzowaną pracę, ponieważ mimo iż temat był wiele razy poruszany, mimo iż śmierć rodziny carskiej obrastała legendami przez prawie wiek, ta pozycja opisuje oparte na nowych źródłach i badaniach fakty, które wydaje się, że w sposób jednoznaczny przedstawiają sprawę ostatnich lat, a w szczególności dni, życia Mikołaja II i jego rodziny. Książka ta cenna jest także ze względu na wymienione w niej źródła, co na pewno ułatwi pracę badaczom, opisywanego tutaj okresu w dziejach Rosji.

Plus minus:
Na plus:
+ język, styl, podział na krótkie rozdziały, to wszystko sprawia, że bardzo szybko i przyjemnie książkę się czyta
+ oparcie się Autora na najnowszych badaniach i nieznanych dotąd źródłach oraz relacjach świadków
+ sposób przedstawienia wykorzystanych źródeł
Na minus:
- miękka okładka

Tytuł: Zagłada dynastii Romanowów
Autor: Andrew Cook
Przekład: Kamil Janicki
Wydawca: Dom Wydawniczy Bellona
Data wydania:
 2011
Oprawa:
 miękka
ISBN:
 978-83-11-12032-7
Liczba stron:
 236
Cena: 
ok. 35 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz