„Czas wolny i rozrywka...” - K. Mastykarz - recenzja


Badania nad życiem codziennym cieszą się popularnością i wśród badaczy, i wśród czytelników. Na rynku pojawiła się kolejna praca dotycząca tej właśnie tematyki autorstwa Krzysztofa Mastykarza z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Teren badań autora w niniejszej publikacji obejmuje największe ośrodki ziemi chełmińskiej: Toruń, Chełmno, Grudziądz oraz Brodnicę. Autor kolejno przybliża w kilku słowach historię danego ośrodka, co pozwala zorientować się w charakterze tegoż miasta i jego znaczeniu dla państwa krzyżackiego czy też polskiego.

Pojęcie czasu wolnego i rozrywki jest oczywiście zależne od epoki, dla której chcemy używać tych określeń. Mastykarz słusznie pochylił się nad wyjaśnieniem ich znaczenia w epoce średniowiecza. Przytoczył przy tym zdania innych badaczy i ich wnioski.

Badaną grupą społeczną są mieszkańcy miast: od elit przez warstwy średnie do niższych. Ze swoich badań autor wykluczył duchowieństwo, które nie posiadało praw obywatelskich. Właściwą część pracy stanowią trzy rozdziały opisujące rozrywki mieszczan ze wszystkich warstw społecznych, a także władz krzyżackich i polskich w tychże miastach.

Autor wykorzystał głównie źródła już wydane; źródła archiwalne stanowią znikomy procent. Praca oparta została na statutach cechowych, księgach miejskich, rachunkach z uczt organizowanych z różnych okazji.

Uzupełnieniem książki jest zamieszczony na końcu indeks, w którym opisane zostały miejsca rozrywki w każdym z miast. Oddzielny dodatek stanowią współczesne fotografie opisywanych miejsc. Doskonałym uzupełnieniem byłyby mapy miejscowości z zaznaczonymi miejscami rozrywek. Przecież to, gdzie chodzono się „bawić”, zależało od statutu jednostki w społeczeństwie. Wówczas zależność miejsca rozrywki od posiadanego statusu byłyby bardziej widoczne.

Autor bardzo często podaje kwoty ponoszone za zorganizowanie uczty czy kary za niedopełnienie jakiegoś obowiązku czy złamanie prawa. Niestety, brak jest odniesienia do współczesnych cen. Nie wiemy, czy dana kara była dotkliwa czy raczej symboliczna.

We wstępie autor zastrzega się, że jego badania nie obejmują czasu wolnego duchowieństwa. Mimo to uważam, że brak jest w pracy opisów obchodzenia świąt kościelnych. Jak sam autor wspomina, dla mieszczan tylko te dni były wolne od codziennych zajęć. Kościół potępiał wszelkie rozrywki wówczas organizowane, ale z pewnością jakieś formy świętowania występowały.

Mimo kilku braków książkę warto przeczytać. Dowiemy się, jak bardzo ingerowano w organizowanie uroczystości rodzinnych poprzez ustawy reglamentacyjne, które określały nawet, ile osób może uczestniczyć w uroczystości zaślubin czy chrztu. Zobaczymy, że przynależność do cechu to nie tylko obowiązki, ale także możliwość spędzania wolnego czasu z innymi braćmi cechowymi i z rodziną.

Plus minus:
Na plus:

+ opisy miejsc spędzania wolnego czasu
+ krótki rys historyczny każdego miasta
Na minus:

- brak map miast
- brak opisu spędzania czasu podczas świąt kościelnych

Tytuł: Czas wolny i rozrywka w Toruniu, Chełmnie, Grudziądzu i Brodnicy w XIV – XVI wieku.
Autor: 
Krzysztof Mastykarz
Wydawca: 
Wydawnictwo Adam Marszałek
Data wydania: 
2010
ISBN/EAN: 
978-83-7611-844-4
Liczba stron: 
296
Oprawa: 
miękka
Cena: 
ok. 25 zł
Ocena recenzenta: 
7/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz