„Jena i Auerstädt 1806” - S. Leśniewski - recenzja


Na początku roku 2011 w popularno - naukowej serii Historyczne Bitwy Wydawnictwa Bellona ukazała się książki Sławomira Leśniewskiego pt. Jena i Auerstädt 1806. Jest to kolejna książka autorstwa S. Leśniewskiego w serii HB1 oraz jedna z wielu pozycji serii,  opowiadających o wielkich bitwach epoki Napoleona I - cesarza Francuzów, zwanego także „bogiem wojny”.

Zanim przeczytamy o tytułowych bitwach, autor swą opowieść snuje przedstawiając polityczne uwarunkowania, będące zarzewiami konfliktu, opisuje wojsko i uzbrojenie przeciwników,  dochodząc do wybuchu wojny francusko-pruskiej Anno Domini 1806.

Ostateczną przyczyną konfrontacji zbrojnej było wkroczenie wojsk pruskich i posiłkującego kontyngentu saskiego do sprzymierzonej z Francją Bawarii. Był to dziwny konflikt. Najznakomitsza kampania Napoleona - już po dwóch tygodniach (tradycyjnie Napoleon wyprzedził ruch przeciwnika), doszło do decydującej bitwy, a w zasadzie do dwóch równolegle toczonych bitew: pod Jeną i pod Auerstädt. 14 października Napoleon swymi głównymi siłami pobił pruską armię dowodzoną przez księcia Hohenlohe, zaś na dalekim prawym skrzydle pod Auerstädt francuski marszałek Davout trzema dywizjami swego III Korpusu Wielkiej Armii powstrzymał i następnie pokonał główną pruską armię prowadzoną przez księcia Brunszwickiego, przy którym znajdował się król pruski Fryderyk Wilhelm III i królowa Luiza. Toczone równolegle, przegrane bitwy tak wstrząsnęły Prusami, że te nie były już w stanie zapanować nad ogólną paniką i ucieczką. Kuriozalne sytuacje miały miejsce, kiedy wielkie pruskie twierdze poddawały się małym oddziałom francuskiej kawalerii. Po miesiącu cesarz Francuzów zajął Berlin i większość twierdz przeciwnika.

Sławomir Leśniewski nie kończy opowiadania na tytułowych bitwach, czego wyrazem są dalsze rozdziały książki: PościgWojna polskaTylża oraz Udział Polaków w wojnie 1806-1807. Autor ogólnie omawia także inne bitwy kampanii 1807: pod Iławą Pruską2 oraz pod Frydlandem, a kończąc książkę prezentuje osiem interesujących załączników i bibliografię.

Bardzo ciekawym i intrygującym zarazem rozdziałem jest rozdział pt.: Mity Jeny i Auerstädt, a w nim podrozdział  Bernadotte - głuchy czy zdrajca. W tym rozdziale możemy dowiedzieć się dlaczego Napoleon uznał bitwę pod Auerstädt, za prawe skrzydło jednej ogólnej batalii pod Jeną (odległość pomiędzy bitwami około 30 kilometrów), którą naturalnie ze strony francuskiej on dowodził i wygrał. Bitwa pod Auerstädt, jako jedyna bitwa napoleońska nie doczekała się upamiętnienia na paryskim Łuku Triumfalnym. Pomimo tego wszystkiego - bohaterski marszałek Davout otrzymał tytuł księcia Auerstädt. Kolejna kontrowersyjna sprawa to bezczynność I korpusu marszałka Bernadotte. Korpus ten licząc około 20 tys. żołnierzy oraz ponad 30 armat, 14 października znajdował się pomiędzy Jeną i Auerstädt, w odległości około 10 km od tej drugiej miejscowości. Niestety raczej nie głuchota (podkomendni marszałka wyraźnie słyszeli odgłosy walki i huk armat spod A.), i nie zdrada (jak wiadomo marsz. Bernadotte w roku 1810 wyznaczony został na następcę tronu w Szwecji i potem walczył przeciwko Francji), a najprawdopodobniej osobista niechęć, czy wręcz nienawiść do Davouta kierowała w taki sposób dowódcą I korpusu, że ten nie pospieszył z pomocą III korpusowi idąc jak najprędzej „na odgłos armat”...

Książkę charakteryzuje miękka okładka z ilustracją przedstawiającą szarżującego francuskiego marszałka Murata. Pomimo tego, że kartki są klejone, oprawa wygląda solidnie - nie ma obawy aby książka rozpadła się po kilku czytaniach. W książce znaleźć można wiele czarno-białych ilustracji z epoki przedstawiających główne postacie opowiadanej historii oraz bitwy, o których mowa na kartach pracy. Pod koniec książki jest także 5 czarnobiałych map ukazujących dyslokacje wojsk na początku konfliktu oraz tytułowe bitwy.

Jeśli chodzi o uwagi dotyczące książki, to po pierwsze mimo tego, że według mnie ilustracja na okładce przedstawiająca marszałka Murata podczas szarży, jest bardzo ładna - próżno w książce znaleźć autora tejże. W informacji „ilustracja na okładce” znajdujemy puste miejsce. Przypuszczam, że autorem tego pięknego rysunku jest Łukasz Mieszkowski, plastyk współpracujący od jakiegoś czasu z Belloną. Inną uwagę mam do map przedstawiających bitwę pod Jeną. Znajdujemy tam I fazę bitwy oraz III fazę - brakuje II fazy, nie wiadomo czy to celowe działanie, czy pomyłka? Najprawdopodobniej mapy (cztery przedstawiające bitwy pod Jeną i Auerstädt) zostały przerysowane z pracy Mariana Kukiela Wojny Napoleońskie (tu także jest tylko I i III faza bitwy pod Jeną). Można żałować, że mapy nie są w kolorze, a te przedstawiające bitwę pod J. ukazują wojska przeciwników jedynie do szczebla korpusów.

Inny widoczny błąd to nieprawidłowa data bitwy pod Valmy podana na str. 28 - właściwa powinna być: 20 września 1792 r. Ponadto przy tej bitwie autor podaje trochę za wysokie straty obu stron. Najbardziej zauważalne są jednak dla mnie nazwy własne jednostek pruskich pisane kursywą, ale nie w języku niemieckim, a po angielsku... (np. na stronie 36 i 37).

Podsumowując - bardzo polecam książkę Sławomira Leśniewskiego wszystkim Czytelnikom zainteresowanym epoką napoleońską, historią Polski, ale także... kolekcjonerom serii Historyczne Bitwy. To bardzo solidna pozycja popularno - naukowa. Tekst książki wciągnie początkujących pasjonatów tematu, a „stare wiarusy cesarza” i znawcy epoki także powinni znaleźć podczas czytania wiele przyjemności. Jeśli jednak niektórzy Czytelnicy po przeczytaniu książki Jena i Auerstädt 1806 będą czuli pewien niedosyt - jest i na to rada. Podobno w przyszłym roku planowane jest wydanie dwutomowego dzieła Tomasza Rogackiego pt. Pierwsza wojna polska 1806-07.

Plus minus:
Na plus:
+ tematyka książki
+ bardzo dobry styl autora
+ wysoki poziom merytoryczny książki
+ uwypuklenie sprawy polskiej
+ znana i ceniona seria wydawnicza, w której ukazał się tytuł
+ ciekawa okładka i interesujące ilustracje
Na minus:
- nazwy własne jednostek pruskich pisane w jęz. angielskim
- drobne błędy
- uwagi do map

Tytuł: Jena i Auerstädt 1806
Autor: Sławomir Leśniewski
Wydawca: Bellona
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-11-11996-3
Strony: 240
Oprawa: miękka
Cena: ok. 23 zł
Ocena recenzenta: 8/10

  1. Inne książki tegoż autora w serii HB to: Jerozolima 1099 oraz „napoleońskie”: Marengo 1800 i Wagram 1809. []
  2. W roku 2004 w serii HB ukazał się już książka T. Rogackiego pt. Pruska Iława 1807. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz