Polonia argentyńska


Dramatyczne dzieje polityczne narodu polskiego sprawiły, że miliony Polaków w XIX i XX wieku opuściło ojczyznę i szukały schronienia w innych krajach. Panorama dziejów polskich na obszarze Ameryki Łacińskiej obejmuje wiek XIX i XX aż do czasów współczesnych.

Na rozwój europejskiej emigracji do Ameryki Południowej wpłynęło wiele czynników, między innymi niewykorzystane jeszcze możliwości gospodarcze kontynentu, brak ludzi miejscowych z odpowiednim przygotowaniem do organizowania słabo rozwiniętego przemysłu i gospodarki w poszczególnych krajach oraz mała liczba ludności w stosunku do ogromnych obszarów. Chęć zaludnienia nie zamieszkałych terenów, dążność do rozwoju gospodarczego sprawiły, że rządy krajów południowoamerykańskich rozpoczęły w Europie agitację, mającą na celu ściągnięcie osadników europejskich na swoje tereny.

Akcję kolonizacyjną na najszerszą skalę prowadziła Brazylia, a drugim państwem Ameryki Łacińskiej, do którego przybyła największa liczba Polaków, była Argentyna.

Charakter i natężenie emigracji polskiej do tego kraju w XIX w. zależny był w dużej mierze od sytuacji politycznej i gospodarczej naszego kraju. Utrata niepodległości, poczucie indywidualnego i zbiorowego zagrożenia, starcia zbrojne z zaborcami i wynikająca stąd niejednokrotnie konieczność ucieczki przed politycznymi represjami, a także ciężka sytuacja gospodarcza zmuszały tysiące ludzi do emigracji. Na ogół emigranci traktowali pobyt w Argentynie jako przejściowy, licząc na powrót do kraju. Jednak większość z nich, mimo tęsknoty za rodzinnymi stronami, już na zawsze pozostała na emigracji, uznając obcy kraj za nową ojczyznę, oddając mu niejednokrotnie wielkie usługi i zapisując się trwale w jego historii, gospodarce, kulturze.

27 sierpnia 1897 r. do argentyńskiej prowincji Misiones, położonej między Brazylią a Paragwajem, przybyło 14 rodzin polskich (wraz z dziećmi-69 osób). Data ich przybycia jest uważana za początek polskiego osadnictwa chłopskiego w Argentynie. Osadzono ich w miejscowości Apostole, gdzie otrzymali działki ziemi porośnięte podzwrotnikową puszczą, którą musieli, podobnie jak w Brazylii, najpierw wykarczować, aby ziemia mogła nadawać się pod zabudowę i uprawę. Grupa 14 rodzin pochodziła ze wschodnich terenów Galicji (okolice Horodenki, Buczacza, Obertynia), kolejni osadnicy, którzy zawitali do Argentyny przybyli z Małopolski Wschodniej (456 osób w 1897 .).

Każda z przybyłych rodzin otrzymała działki, wielkości od 25 do 100 hektarów, z możliwością korzystnego rozłożenia na raty spłaty należności. Chłopi z miejsca zabrali się do pracy, która zmieniła się w uporczywą walkę z przyrodą. Wiadomości o urodzajności ziemi i jej ilości docierały do Galicji, wywołując prawdziwą „gorączkę”. W ten sposób zaczyna się masowy napływ Polaków, do Argentyny, większości rusińskiego pochodzenia. Powstają nowe kolonia takiej jak: Azara, Korpus Christi, San Jose, Cero Roca, Guarany, Campo Grande, Campo Verde (1901-1934).

Od chwili napływu pierwszych polskich osadników do Argentyny, władze zdecydowały się na stworzenie urzędu administratora kolonii polskich. Urząd ten objął Józef Białostocki (1846-1925). Wraz z księdzem Stanisławem Cynalewskim, Władysławem Zakrzewskim i Józefem Bayerlein- Mariańskim administrator zajął się organizacją życia społeczno-kulturalnego Polonii w Misiones.Powstawały polskie stowarzyszenia, ochronki dla dzieci, szkółki wakacyjne. Z czasem lokalne towarzystwa rozrzucone po koloniach, połączyły się w Związek Polaków w Misiones, siedzibą była stolica Pasados.

Pod koniec XIX w. rozpoczęła się też emigracja zarobkowa, zwłaszcza rolnicza, która przybrała wymiar masowy szczególnie w okresie międzywojennym, gdy USA w 1921 r. wprowadziły ograniczenia imigracyjne. Mimo, że wśród emigrantów do Argentyny przeważała ludność wiejska, to przyjeżdżali tu także rzemieślnicy, robotnicy, polscy nafciarze z Podkarpacia, którzy położyli podwaliny pod argentyński przemysł naftowy. Wśród argentyńskiej Polonii nie brakowało też naukowców, lekarzy, inżynierów, ludzi kultury i sztuki. Szacuje się, iż w latach 1919-1938 do Argentyny przybyło ok. 167 tysięcy Polaków.

Po II wojnie światowej do Argentyny przybyła ostatnia fala uchodźców, złożona przede wszystkim z rodzin wojskowych i cywili, którzy nie zaakceptowali zmian politycznych, jakie zaszły w Polsce w tym czasie (ok. 20-22 tys. osób).

Aktualnie nie istnieją statystyki, które mówiłyby o liczebności grupy etnicznej pochodzenia polskiego w Argentynie. Szacunkowe dane podają liczebność na 174 tys. osób.

Jednego możemy być pewni, ogromną większość Polonii stanowią osoby urodzone, wychowane i wykształcone w Argentynie. Jest to już więc cząstka społeczeństwa argentyńskiego tyle, że o polskich korzeniach. Nadal jest to grupa zorganizowana, posiadająca własną „infrastrukturę”, w której znajduje się Związek Polaków w Argentynie zrzeszający 33 organizacje.

Ze znanych Polaków, którzy byli związani z Argentyną wyliczyć można: Edmunda Strzeleckiego, Ignacego Domeykę, Józefa Siemiradzkiego, Hugo Zapałowicza, Stefana Nasterowicza, Jana Kozakiewicza, itd. W latach 1939-1963 w Argentynie mieszkał i tworzył Witold Gombrowicz.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

12 komentarzy

  1. romuald pisze:

    Mam rodzine w Argentynie , ktora wyemigrowala w latach 20-tych. Potomkowie mimo , ze posiadaja imiona hiszpanskie utrzymuja z nami kontakt w jezyku polskim . Nigdy jednak nie byli w Naszym Kraju.

    • Bożena pisze:

      Jak można odnaleźć członka rodziny, który wyemigrował w latach 20 do Argentyny

      • joanna pisze:

        Posiadasz jakiekolwiek informacje o członku rodziny, który wyemigrował do Argentyny? Mieszkam w Buenos Aires i jestem związana z tym tematem.

        • Tina pisze:

          Ja znam tylko imie I nazwisko dziadka I rok wyemigrowania z Polski do Argentyny. Niestety nie znalazla nic. Moze zle szukam.

        • Mirosław pisze:

          Witam ! Rodzeństwo mojego dziadka wypłynęło do Argentyny w różnych latach od 1925 do 1936 ich imiona to Maria , Bronisława , Adolf i Stefan z żoną i córką Joanną Janiną i synem Stanisławem nosili nazwisko Gawron. Posiadam daty dopłynięcia i jakim statkiem do jakiego portu mam także zdjęcie Stefana z rodziną .Jak można prosić o pomoc w znalezieniu ich potomków potrzebne mi to jest do drzewa genealogicznego a także miło by było poznać rodzinę proszę o odpowiedź mój email mirdzik@op.pl dzięki i pozdrawiam

        • Anonim pisze:

          Witaj Joanno, szukam swoich przodków, którzy wyjecahli do Argentyny w latach 20. Mam ich daty i miejsce urodzenia i rodziców.

        • Olga pisze:

          Dzien dobry, szukam rodziny z nazwiskiem Saczewiczyk... wyemigrowali z obwodu Rzeskiego/ Brzesc / dzis Bialorus. miejscowosc Gorbaha...

      • Mirek pisze:

        Najlepszą drogą jest internet i załączenie jakiegoś zdjęcia, które może być znane dla obu stron. Tą drogą znaleźliśmy bliską rodzinę, której drogi rozeszły się w latach 20-tych XX wieku. Teraz utrzymujemy bliskie kontakty, z naszymi odwiedzinami w Buenos Aires i ich w Polsce.

  2. Jadwiga pisze:

    Witam,
    Poszukuję informacji o moim dziadku Feliksie Banasiu urodzonym w Gminie Łagów Kielecki. Wyemigrował do Argentyny w latach 30-tych. Do wybuchu II Wojny pisał listy, ostatni list (1939r.) zawierał zdjęcie ze szpitala i korespondencja się urwała. Proszę o kontakt osoby, które mogą pomóc w odszukaniu śladów po Dziadku.
    mail:lewanskia@wp.pl

  3. Maria pisze:

    Poszukuję rodziny mego dziadka Jana Głuszka, ktory wyemigrował do Argentyny w 1927r.Prawdopodobnie mieszkał w mieście Buenos Aires i pracował w kopalni Virginia albo Viktoria.Mieszkał przedwyjazdem w Radochoncach pow.Niżankowice /dzisiaj tereny Ukrainy/.Napewno juz nie żyje bo rok jego ur.to 1901 lub 1903.Na początku pisał listy ale póżniej kontakt sie urwał.Prawdopodobnie zmienił nazwisko na swojej matki Szkółka.Był w ułanach i musiał emigrować, zeby ocalić swoje życie i rodziny.Proszę o pomoc l

  4. Bożena SK pisze:

    Poszukuję informacji na temat syna (nie znam imienia) Macieja Szota i Agnieszki z d. Repetowskiej z Iwkowej, który wyemigrował do Argentyny. Miał na pewno dwóch braci Jana i Jakuba (zm. 1939), mieszkających w Iwkowej.

  5. Monika pisze:

    Poszukuje informacji o Aleksandrze Garko który wyemigrował do Argentyny w 1929 mam informacje ze dotarl do Argentyny na statku HIGHLAND PRIDE 06.01.1929 do portu Boulogne. Niestety poza tymi informacjami nie wiem nic .

Zostaw własny komentarz