„ Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945”- A. Sáiz - recenzja


W czasie wojny w szeregach Wehrmachtu i Waffen SS służyło 18 mln ludzi – ponad 40% męskiej populacji III Rzeszy1. Jednym z walczących był Anton Imgrund, który jest bohaterem tej książki. Stanowi ona efekt czterdziestu lat wnikliwych badań2. To bez wątpienia najrozleglejszy i najbardziej wyczerpujący wybór zdjęć osobistego wyposażenia, jaki powstał dzięki prywatnej kolekcji3.

Agustina Sáiz już jako kilkulatek pasjonował się militariami. Dziś jest posiadaczem zaskakująco dużego i profesjonalnego, jak na prywatnego kolekcjonera, zbioru z okresu II wojny światowej. Aż trudno uwierzyć, że przez kilkadziesiąt lat gromadził materiał, który w formie albumu zaproponowało nam wydawnictwo Vesper.

Moim zdaniem warto wspomnieć również o postaci tłumacza. Łukasz Męczykowski swoją przygodę z książkami historycznymi zaczynał jako recenzent, a obecnie zajmuje się między innymi odrestaurowywaniem zabytków Trójmiasta.

Deutsche soldaten przy pierwszym zetknięciu zwraca na siebie uwagę ciekawie wykonaną, lakierowaną obwolutą. Przedstawia ona archiwalne zdjęcie żołnierza niemieckiego z okresu II wojny światowej. Papierowa okładka została wykończona niezwykle starannie, co niewątpliwie podnosi standard publikacji.

Obwoluta sprawia wrażenie, że tom jest lekki, mimo dużego rozmiaru. Niestety, przy ponad 350 stronach duża waga książki jest nie do uniknięcia. Recenzowana pozycja jest tak ciężka, że podczas czytania bardzo łatwo można uszkodzić samą okładkę lub pojedyncze karty tomu, wydrukowane na ekskluzywnym, lekko błyszczącym papierze.

W prologu Agustin Sáiz przypomina najistotniejsze fakty i wydarzenia historyczne, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej oraz utworzenia niemieckiej armii, w takiej formie, w jakiej funkcjonowała ona w latach 1939-1945. W tym miejscu, autor wyjaśnił również ideę, która doprowadziła do stworzenia albumu:

Celem jest wprowadzenie czytelnika w świat jednego z milionów piechurów, którzy z wyboru lub obowiązku zostali zaangażowani w to, co dziś nazywamy drugą wielką pożogą w historii ludzkości4 -

Wprowadzenie zostało poświęcone osobie piechura armii niemieckiej - Antona Imgrunda. To właśnie historię tego niskiego stopniem żołnierza poznamy w książce.

Na przykładzie Imgrunda autor pokazał wszystko to, co związane było z codziennym życiem walczących, bataliami, ale i rozrywką, która także była obecna w szeregach niemieckiego wojska. W szesnastu obszernych rozdziałach Agustin Sáiz wyczerpująco pokazał i opisał między innymi umundurowanie, oporządzenie, uzbrojenie i przedmioty codziennego użytku oraz rzeczy osobiste. Nie zapomniał także o dokumentach, odznaczeniach, propagandzie, muzyce i wyżywieniu.

W albumie na licznych, wspaniałych i głównie kolorowych fotografiach zobaczymy między innymi różne opakowania żywności oraz instrumenty muzyczne. Poznamy treści ulotek zrzucanych z samolotów i rodzaje odznak. Zapoznamy się z książeczkami wojskowymi i typami nieśmiertelników, jak również rodzajami zapalniczek, czy też erotycznych pocztówek należących do niemieckich żołnierzy. Dowiemy się dlaczego bohater albumu w pewnym momencie zauważył, że jego mundur nie jest tak idealny jak miał być w pierwotnym założeniu oraz jak wyglądały instrukcje użycia MG-345 i dlaczego właśnie ta broń cieszyła się dużym uznaniem walczących.

Warto dodać, że wszystkie zdjęcia są bardzo precyzyjne, co zostało zauważone także w recenzji znajdującej się na obwolucie. Przedmioty na nich przedstawione oszałamiają czystością, bogactwem, oryginalnością i wielowymiarowością. Wszystkie detale są widoczne, a częstym zabiegiem są zbliżenia nazw lub małych rzeczy. Dzięki temu ciekawość nawet najbardziej wybrednych odbiorców zostanie zaspokojona.

Każdy z rozdziałów nosi niemieckojęzyczny tytuł oraz jego polski odpowiednik. Dodatkowo każda część albumu została opatrzona olbrzymią, bo formatu A4, archiwalną, czarno-białą lub kolorową fotografią. Zdjęcia poprzedzające rozdziały zostały wyczyszczone, dzięki czemu ich jakość jest zachwycająca. Żołnierze występują na nich w niewymuszonych, naturalnych pozach, podczas codziennych czynności.

Taki zabieg koresponduje z opisaną już tutaj myślą autora o indywidualizmie, ale także przedstawia Niemców w II wojnie światowej jako zwykłych ludzi, podobnych do nas. To powoduje u czytelnika refleksje na temat wojska Trzeciej Rzeszy .

Album został napisany językiem lekkim i przystępnym. Kiedy się go czyta, się można odnieść wrażenie, że Agustin Sáiz prowadzi z nami rozmowę. Zupełnie jakby stał przed nami i próbował zarazić nas swoją miłością do historii i militariów. Nie ma tu jednak nachalności ani nadmiaru informacji. Można pokusić się o stwierdzenie, że ich nawet brakuje w rozdziałach dotyczących na przykład odznaczeń i uzbrojenia. Nie ma moim zdaniem kompleksowej prezentacji wszystkich typów formacji Wermachtu, co można uzasadnić tym, że twórca wybrał jednego bohatera i to na nim wolał się skupić.

Do samego przekładu oraz typowo specjalistycznego przedstawienia poszczególnych sprzętów niestety nie mogę się odnieść z powodu braku wiedzy w tej dziedzinie.

Na uwagę zasługuje bibliografia, ograniczona do kilku międzynarodowych pozycji, oraz jej ułożenie graficzne - w iście niemieckim porządku.

W recenzowanej pozycji nie dopatrzyłam się jakichś szczególnych minusów. Jednak naprawdę miażdżąca jest w tym przypadku cena, która wynosi około sto piećdziesiąt złotych. Choć uzasadniona wspaniałym wydaniem albumu, moim zdaniem  jest zbyt duża dla przeciętnego miłośnika historii i militariów.

Na zakończenie muszę jeszcze wspomnieć, że w 2009 roku Deutsche soldaten otrzymał nagrodę „Najlepszej książki historycznej” w kategorii Album historyczny. Jak podsumować Deutsche soldaten?

Jest zaproszeniem do świata łączącego w sobie najbardziej wymyślne rodzaje uzbrojenia i wyposażenia z armią o bogatych tradycjach, która bezustannie ewoluowała od czasów wojny trzydziestoletniej po dojście Hitlera do władzy w 1933 roku6.

Plus minus:
Na plus:
+ ciekawa obwoluta, ekskluzywny papier
+ tytuły rozdziałów dwujęzyczne, poprzedzone archiwalnymi zdjęciami w kolorze formatu A4
+ szesnaście obszernych rozdziałów, ponad 350 stron
+ wszystkie, liczne fotografie bardzo dobrej jakości i precyzyjnie wykonane
+ jeden bohater, na przykładzie którego zaprezentowany został szczegółowo temat
+ język i styl lekkie, zrozumiałe, ale nie frywolne
Na minus:
- bardzo duży ciężar - obwolutę i strony łatwo uszkodzić
- bardzo wysoka cena
- za mało informacji o każdej formacji Wermachtu i niektórych rozdziałach,
 

Tytuł: Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945.
Autor: Agustín Sáiz
Tłumaczenie: Łukasz Męczykowski 
Wydawnictwo: Vesper
Rok wydania: 2009
ISBN: 978-83-61524-37-3
Liczba stron: 356
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 159,90 zł
Ocena recenzenta: 9/10

  1. K. Kęciek, Wermacht - armia zbrodniarzy,„Przegląd” 2011, nr 16. Dostępny w Internecie: http://www.przeglad-tygodnik.pl/. []
  2. A. Sáiz, Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945, nota o autorze. []
  3. J.w. []
  4. A. Sáiz, Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945, prolog, s. 5. []
  5. Mg-34 to skrócona nazwa tzw. Maschinengewehr 34 karabinu maszynowego kalibru 7,92 mm zasilanego z 50-nabojowych taśm. Jeden z najpopularniejszych karabinów wśród żołnierzy niemieckich. A. Sáiz, Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945, s. 184. []
  6. A. Sáiz, Deutsche soldaten. Mundury, wyposażenie i osobiste przedmioty żołnierza niemieckiego 1939-1945, s. 5. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz