„Sobibór. Bunt wobec wyroku” - praca zbiorowa - recenzja


Sobibór to nazwa niemieckiego obozu zagłady funkcjonującego w ramach planu ostatecznego rozwiązana kwestii Żydowskiej. Był to typowy obóz zagłady, w którym życie więźniów liczyło się nie w miesiącach czy latach, a jedynie w dniach i godzinach.

Oznacza to, że w Sobiborze praktycznie nikomu „nie udało się” umrzeć w sposób możliwie najbardziej naturalny. Większość ludzi docierających w transportach, prosto ze stacji kolejowej trafiała do komory gazowej. Nieliczni, wybrani z pośród tłumu, trafiali do obozu, gdzie przez krótki czas zajmowali się pracą na rzecz jego rozwoju i rozbudowy. Jednak swoisty wyrok śmierci, jaki został wydany na przybyłych Żydów wraz z trafieniem na stację kolejową Sobibór, był dla tych wybranych odraczany na krótko. Ich przeznaczeniem było trafić do komory gazowej, tylko po to, by ich miejsce mogli zająć następni przybywający do obozu zagłady. Jednak, choć Sobibór jest najmniej rozpoznanym ze wszystkich obozów zagłady, to zasłynął buntem więźniów z 14 października 1943 roku, w którym zginęło od 80 do 100 osób, ale ponad 200 udało się uciec, w tym kilkudziesięciu udało się szczęśliwie doczekać końca wojny.

Sobibór. Bunt wobec wyroku to niepozornie wyglądająca książeczka, składająca się z niewiele ponad 180 stron. Zawiera skompresowane informacje na temat wszystkiego, co wiąże się z obozem w Sobiborze tak więc czytelnicy mają tu relacje i opisy drogi do obozu, życia w nim oraz planowania buntu i jego przebiegu. Treść książki została niejako „zmontowana„ z zapisków 28 ocalonych osób oraz dwóch listów – jednego wyrzuconego z pociągu, drugiego odnalezionego pod podłogą jednego z ”wagonów śmierci”. Warto zwrócić uwagę na fakt, że niektóre relacje różnią się od siebie, co potwierdza teorie na temat pamięci zbiorowej i indywidualnej. Jednak właśnie to czyni tę książkę tak szalenie ciekawą, gdyż rozbieżności ukazują, że pobyt w Sobiborze był dla każdego więźnia przeżyciem całkowicie indywidualnym. Pozycja ta jest interesująca także dzięki ograniczeniu treści tylko do tych informacji, które wydają się najtrafniej oddawać realia, w jakim przyszło żyć sobiborskim Żydom.

Lektura, oprócz przedstawienia postaci więźniów, przybliża także sylwetki oficerów i podoficerów wchodzących w skład załogi obozu zagłady. Według naocznych relacji tylko jeden z Niemców sprawujących władzę w Sobiborze, zdawał się współczuć i nie godzić z losem osadzonych – był nim Scharführer Emil Ludwig. Reszta według opisów prześcigała się pod względem brutalności i bestialstwa wobec osadzonych. Szalenie uderzające są też opisy gier, jakie prowadzono z przyjeżdżającymi Żydami – relacje z przemówień, które miały na celu uśpienie ich czujności, dzięki czemu szli na tzw. rzeź niczym owieczki, nie mieszczą się w głowie. Tak samo zresztą jak po wojnie nie mieściły się w głowie więźniom ocalałym z innych obozów różnice, jakie pojawiały się między ich relacjami, a wspomnieniami więźniów sobiborskich. Byłym więźniom z Auschwitz trudno było uwierzyć, jak bardzo te miejsca różniły się od siebie. Sobibór na pozór przypominał zwyczajne miejsce, więźniowie nosili zwyczajne ubrania zamiast pasiaków, korzystali z łaźni, mogli się wzajemnie odwiedzać w barakach, jednak wszystko to miało swój cel – wszak sobiborski obóz był miejscem, gdzie eksterminowano Żydów praktycznie natychmiastowo, Niemcy pragnęli więc zachować odrobinę pozorów, by nie wzbudzać paniki wśród nowoprzybyłych, co oczywiście nie było podyktowane dobrocią serca. Po prostu niemiecka załoga obozu nie była zbyt liczna, a trzeba było duże grupy napływających Żydów utrzymać w ryzach, czemu służył każdy sposób.

Doskonałym dodatkiem do książki jest Posłowie spisane przez Marka Bema. To właśnie ten człowiek gromadził przez lata wspomnienia byłych więźniów wojennych, by móc ukazać światu prawdę o Sobiborze. Tekst ten nie tylko w sposób obiektywny opowiada o obozie zagłady Sobibór, ale ukazuje dalsze losy tych, którym udało się przeżyć. Nie łatwo jest polemizować z wyobrażeniem i wspomnieniami osób, które na własnej skórze odczuły okrucieństwo pobytu w obozie zagłady. Można jednak spróbować je uporządkować i właśnie takie rozwiązanie oferuje książka Sobibór. Bunt wobec wyroku. Dodatkowym plusem jest też to, że choć książka ta kosztuje 30 zł, to są księgarnie, gdzie można ją nabyć za ok. 10 zł.

Plus minus:
Na plus:
- zwięzłe i konkretne podejście do tematu
- przedstawienie bezpośrednich relacji byłych więźniów obozu
- ukazanie różnych (i różniących się od siebie relacji)
- historia obozu Sobibor w pigułce
- ciekawe Posłowie
- możliwość nabycia jej na naszym rynku w bardzo niskiej cenie
Na minus:
- (dla niektórych czytelników) poczucie niewyczerpania tematu

Tytuł: Sobibór. Bunt wobec wyroku
Autor: Praca zbiorowa. Redakcja Marek Bem
Wydawnictwo: Ośrodek Karta
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-61283-66-9
Liczba stron: 192
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: od 10 do 30 zł
Ocena recenzenta: 8/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz