IPN otrzymał 17 nowych zdjęć „Inki”


Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej otrzymał 17 nieznanych i niepublikowanych dotąd fotografii Danuty Siedzikówny „Inki”.

Jedno z przekazanych IPN-owi zdjęć Inki, źródło: IPN

Jedno z przekazanych IPN-owi zdjęć Inki,
źródło: IPN

Wśród zdjęć przekazanych IPN-owi przez rodzinę „Inki” znajdują się materiały pochodzące zarówno sprzed wojny, jak też z okresu jej trwania. Na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim zdjęcia z wczesnego okresu konspiracji, tj. lat 1942-1943.

Na fotografiach, oprócz sanitariuszki mjr. Zygmunta Szendzielarza, widnieją także jej bliscy i towarzysze broni. Znaleźć możemy tam m.in. plenerowe zdjęcie bohaterki z koleżanką i dwójką młodych mężczyzn, zdjęcie ojca w mundurze leśnika, czy zimowe plenerowe zdjęcie z koleżanką podpisane „Danka i Basia, rok 1943″.

Przekazane materiały są niezwykle cenne dla badaczy jej biografii, pokazują bowiem „Inkę” nie tylko w otoczeniu najbliższej rodziny, lecz także znajomych i członków podziemia.

IPN zapowiedział już intensywne prace nad zidentyfikowaniem wszystkich widniejących na fotografiach postaci. Na chwilę obecną historykom udało się rozpoznać ojca, Wacława Siedzika, zmarłego w 1943 roku żołnierza armii Andersa, który w lutym 1940 roku został wywieziony przez Sowietów do łagru oraz matkę Eugenię z Tymińskich, zamordowaną przez Gestapo we wrześniu 1943 r. za współpracę z polskim podziemiem. Potwierdzono również obecność sióstr Ireny i starszej Wiesławy, która razem z Danutą, w 1943 roku, wstąpiła do AK, a także ich kuzyna Brunona.

Wśród obecnych na zdjęciach postaci, wyróżnić można osoby należące do różnych grup konspiracyjnych, w tym prawdopodobnie członków Armii Krajowej z tzw. grupy białowieskiej ppor. Stanisława Wołoncieja „Konusa”. Dodatkowo, wśród przekazanych przez rodzinę materiałów znajduje się najprawdopodobniej przynajmniej jedna fotografia z okresu tuż po przeszkoleniu medycznym i zaprzysiężeniu w ośrodku Hajnówka-Białowieża.

Instytut Pamięci Narodowej zapowiedział już, iż otrzymane kopie materiałów (oryginały zachowała bowiem rodzina) zostaną przebadane, a następnie, najprawdopodobniej jeszcze w sierpniu br., opublikowane w poświęconej Siedzikównie książce, planowanej jako kontynuacja serii wydawniczej IPN „Patroni naszych ulic”.

 

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz