„Pacyfik. Starcie mocarstw” - D. Ford - recenzja


Kompendium służące wprowadzeniu do zagadnień wojny na Pacyfiku. Nie jest to jednak typowe „encyklopedyczne„ przejście po kolejnych wydarzeniach związanych z wojną na tym teatrze działań wojennych. Jest to raczej analiza z punktu widzenia zagadnień strategicznych, gospodarki wojennej, polityki i techniki użytej na froncie. Pomysł takiego spojrzenia ”z lotu ptaka” na całość konfliktu na Pacyfiku jest sam w sobie bardzo ciekawy, mam jednak wątpliwości czy Autorowi udało się spełnić postawione założenia.

Pacyfik, starcie mocarstwŚwietny pomysł

Douglas Ford ma ciekawy pomysł na napisanie książki o wojnie z Japonią. Kolejne rozdziały to stosunkowo szczegółowa analiza poszczególnych zagadnień takich jak gospodarka wojenna, taktyka działań, produkcja, dyplomacja. Wszystkie te zagadnienia opisane są z dwóch stron konfliktu – co oznacza, że Autor stara się porównywać jak dana kwestia była zorganizowana po stronie alianckiej i japońskiej. Na koniec każdego rozdziału zaś Autor stara się o krótkie podsumowanie i wnioski z prezentowanych tez. Oznacza to, że z książki nie dowiemy się kiedy miała miejsce inwazje na Iwo Jimie, albo ile w poszczególnych latach wyprodukowano myśliwców po obu stronach frontu (choć oczywiście czasami fragmentaryczne dane są prezentowane ale musi wynikać to z narracji w książce). Autor skupia się na prezentowaniu wiązek problemów związanych z danym zagadnienie. Nie interesuje go zatem „ILE” dokładnie myśliwców wyprodukowano w USA albo w Japonii, ale skupia się pokazaniu „DLACZEGO” w USA wyprodukowano ich dużo więcej. Dzięki temu możemy dowiedzieć się gdzie tkwiła siła i możliwość wygrania tego konfliktu przez Aliantów.

Istotną zaletą tej publikacji jest także zwięzłe wprowadzenie do wybuchu wojny na Dalekim Wschodzie, co pozwala Czytelnikowi nie obeznanemu z realiami polityki na tamtym obszarze, dowiedzieć się pokrótce o najistotniejszych przyczynach wybuchu wojny, jak o otrzymać zarys głównych graczy.

Wnioski i wykonanie…

Niestety, ten w sumie całkiem niezły pomysł jest rozwodniony przeciętnym dość wykonaniem. Zarzutów jest kilka ale po kolei. Pacyfik – tytuł sugeruje że książka będzie o wojnie na tym Teatrze Działań Wojennych – nic bardziej mylnego. Książka koncentruje się na starciu Aliantów z Imperium Japońskim na wszystkich obszarach działań. W tym stosunkowo często wspominany jest udział wojsk Brytyjskich w rejonie Indie-Birma-Malezja. Z drugiej strony w zasadzie w ogóle pomijany jest udział i zaangażowanie Chin w tej wojnie – wyjątkiem jest tylko jeden rozdział – o sojuszach – gdzie Autor wyjątkowo szeroko opisuje zaangażowanie tego państwa. Pomijanie udziału Chin w konflikcie z Japonią było bardzo długą zmorą większości publikacji na ten temat. Od jakiegoś czasu jednak widać zmianę i tematyka „chińska” jest już poruszana w nowszych opracowaniach. Pominięcie tego teraz przez Forda – uważam teraz za stosunkowo dużą wadę. Zwłaszcza, że wpływ doświadczeń z tego teatru przede wszystkim na Armię Lądową – był olbrzymi i bardzo istotnie decydował o optyce Armii na toczoną właśnie wojnę. A wojna z Chinami z punktu widzenia Japonii to jednak zupełnie inna wojna niż ta toczona z potęgą gospodarczą Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Kolejnym zarzutem jest charakter wyciąganych wniosków. O ile w wypadku Aliantów otrzymujemy momentami ciekawe analizy i różnorodne wnioski, to w wypadku Japonii Autor jak mantrę powtarza w zasadzie jedno stwierdzenie – o problemach kulturowych Japonii i o zamknięciu na jakiekolwiek nowe wnioski wynikające z sukcesów na początku wojny. Właściwie każde zagadnienie, czy taktyka, czy gospodarka wojenna, czy projekty nowych rodzajów broni, wszystko sprowadzone jest do tego wniosku. Stąd między innymi mam wrażenie, że Autor bardzo chce uprościć Czytelnikowi odbiór swojego dzieła i niestety momentami zbyt bardzo spłaszcza obraz. Rozumiem doskonale że książka ma charakter ogólny, uważam jednocześnie że obraz taki pomija zbyt wiele ważnych elementów. Kolejnym przykładem z tego obszaru jest opis początkowych sukcesów japońskich – sprowadzonych do elementu zaskoczenia i nieprzygotowania aliantów.

Mój ostatni zarzut z tych głównych, dotyczy opisów uzbrojenia które zdarzają się Autorowi. Wiem że nie można być ekspertem od wszystkiego, a takie dzieło jak to, wymaga naprawdę szerokiej wiedzy. Trudno by Autor specjalizował się jeszcze w zagadnieniach technologicznych – niemniej czyni kilka dość poważnych błędów, powielając też niektóre mity (np. o niezniszczalności myśliwca „Zero” w początkowym okresie wojny) . W ogóle mam wrażenie że rozdział o produkowanym uzbrojeniu i stosowanej taktyce to są jedne ze słabszych części tej książki które niestety bardziej mylą niż wprowadzają w temat.

Tym samym książkę mogę polecić tylko osobom wchodzącym w ten temat, a i wtedy tylko warunkowo.

Na koniec tradycyjnie kilka słów o wydaniu, „czarna” seria Znaku przyzwyczaiła już nas do wysokiej jakości wydania. Twarda okładka plus obwoluta, duży format, dobry papier i wkładka z ciekawymi zdjęciami.

Plus minus:
Na plus:
+ dobra budowa całości książki, pozwalająca łatwo odnaleźć się w zagadnieniach
+ dobry pomysł na wprowadzenie do tematyki wojny na Pacyfiku
+ próba wyjaśniania dlaczego alianci byli lepsi
Na minus:
- powierzchowne momentami wnioski
- słaba część o taktyce i uzbrojeniu
- pomijanie udziału Chin w wojnie

Tytuł: Pacyfik. starcie mocarstw
Autor: Douglas Ford
Wydanie: 2013
Wydawca: Znak
ISBN: 978-83-240-2053-9
Stron: 416
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: ok. 40 zł
Ocena recenzenta: 4/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz