Aktorzy w starożytności


Jednym z wielu czynników zaspokajających nasze pragnienie obcowania z kulturą jest teatr. Zaliczamy go do kultury wysokiej, obecnie jest już dostępną formą rozrywki dla wszystkich. Jego historia sięga czasów starożytnych. Nie można jednak zaprzeczyć, że – zarówno dziś jak i w czasach antycznych – teatr tworzą ludzie i to na nich będzie się skupiać niniejszy artykuł.

mask1

Maski greckie. Źródło: http://blogiceo.nq.pl/wkalejdoskopiestarozytnejgrecji/2013/11/18/teatr-grecki-geneza-i-rozwoj/.

W pierwszej kolejności należy prześledzić drogę napisanej sztuki, zanim zostanie wystawiona na deskach teatru. Autor nie tworzył na zamówienie, ale już z gotowym dziełem zgłaszał się do dyrektora trupy teatralnej. Wyjątek stanowiła sytuacja, kiedy sam zarządzał zespołem aktorów, jednak było to rzadkością. Gdy przyszedł czas na wystawienie sztuki teatralnej, organizator wydarzenia zgłaszał się do dyrektora, a ów polecał mu odpowiednią sztukę. Pełnił on rolę dzisiejszego recenzenta1.

Kluczową postacią w teatrze był aktor. Choć zawód ten w Rzymie i w Grecji niczym się nie różnił, to uprawiający go spotykali się z całkiem odmiennym traktowaniem. Przedstawienia teatralne w Grecji były częścią świąt religijnych, bardzo ważnym i wyczekiwanym wydarzeniem w życiu wszystkich obywateli. Natomiast w Rzymie były tylko dodatkiem do obchodzonego święta, ponadto uważano, że przyjmowanie zapłaty za wykonywany zawód przynosi ujmę. Idealnym przykładem będzie tutaj Neron, który nie tylko sam bawił się grą aktorską, ale również próbował skłonić młodzież do tej profesji2.

Sam Cyceron, kiedy bronił przed sądem aktora Roscjusza, mimo wypowiadania się o nim z szacunkiem, nie potrafił ukryć pogardy dla jego zawodu:

 

Z jednej strony jest to tej miary artysta, iż wydaję się, że właśnie on jest godny, by go oglądać na scenie, ale z drugiej strony jest to też takiej miary człowiek, iż wydaje się, że właśnie on nie powinien na niej występować3.

 

Dowodem na pozycję artystów w starożytnej Grecji jest chociażby stowarzyszenie artystów dionizyjskich powstałe w Atenach. Członkostwo w takiej organizacji gwarantowało wiele istotnych dla rozwinięcia kariery przywilejów takich jak: pominięcie obowiązku służby wojskowej na lądzie i morzu, zwolnienie z płacenia podatków, nietykalność na terenie Grecji, a także możliwość swobodnego przekraczania granic. Jednak najważniejszą działalnością stowarzyszenia było publikowanie, rozpowszechnianie i zachowywanie tekstów dramaturgów4.

teatr

Teatr w Efezie

W Grecji panowała reguła trzech aktorów, choć ściślej mówiąc, obowiązywała tylko w tragedii. W komedii występowało czasem nawet pięciu aktorów. Wprowadzenie konkursu na najlepszego wśród nich spowodowało wyraźny podział na artystów komediowych i tragediowych, a nawet wytworzenie się stałej struktury. Grupy organizowały się w zespoły trzyosobowe, wśród których wyróżnić można było protagonistę (aktor pierwszoplanowy i szef grupy), deuteragonistę i trytagonistę. Wymienieni zostali tu według hierarchii i uznania ludzi5.

Biorąc pod uwagę, że na scenie znajdowało się maksymalnie czterech artystów, częstym zjawiskiem był jeden aktor wcielający się w więcej niż jedną, czy dwie role. Trzeba również podkreślić, że mogła być to rola żeńska, ponieważ w starożytności kobiety nie miały prawa występować na deskach teatru. Byli aktorzy, którzy specjalizowali się w odgrywaniu ról kobiecych. Ciekawostką jest również to, że protagonista, jako iż jego głos był najważniejszy, mógł przydzielić sobie niekoniecznie rolę pierwszoplanową,  jak w przypadku Teodorosa, słynnego aktora, ale taką, która jako pierwsza zabierała głos. Granie paru postaci przez jedną osobę było możliwe dzięki maskom, które były niezbędnym rekwizytem artystów. Głównym problemem było dobranie drugiego  mężczyzny o podobnych cechach fizycznych  i  zbliżonym głosie, co grający już tę rolę aktor. Jednak i z tym starożytni radzili sobie z powodzeniem, skoro teatr odniósł ponadczasowy sukces6.

Aktorami stawali się również niewolnicy (głównie na dworach władców)7, którzy prócz zapłaty czasami uzyskiwali również wolność, jednak to drugie było przeznaczone tylko dla nielicznych i dla najlepszych. Wśród aktorów wyróżnić możemy aktorów mimicznych i pantomimicznych. Pierwsi posługiwali się mimiką twarzy, wykorzystując jej mięśnie, natomiast w pantomimie dochodziły do tego wszelkie ruchy ciała i gesty. Wśród nich znajdowali się między innymi tancerze. I choć byli traktowani jako aktorzy drugiej kategorii, to cieszyli się popularnością8. W Grecji takowych nazywano kofa prosopa, a w komedii taka osoba mogła pełnić rolę czwartego aktora, brała więc udział w dialogu, była postacią imienną, jednak bez żadnej kwestii mówionej9.

W starożytności nie istniały szkoły aktorskie, więc mężczyźni chcący uprawiać ten zawód, zasięgali lekcji dykcji i zasad wymowy u retorów, a także u doświadczonych artystów cieszących się wielką popularnością10. W późniejszych czasach zaowocowało to w dodatkowe profity. Dzięki umiejętnie dobieranym słowom i pięknemu wysławianiu się, aktorów zaczęto angażować w misje dyplomatyczne11.

milet

Teatr w Milecie

Cechą charakterystyczną dla antycznych teatrów była niesamowita akustyka. Głos musiał bowiem docierać do widzów w ostatnich rzędach, dlatego też główną cechą i wyznacznikiem profesjonalizmu artysty był donośny głos. Stąd niektórzy wątpią, aby role dzieci były odgrywane przez chłopców12. Trudnym zadaniem było również szybkie przeistoczenie się w inną postać. Aktor musiał przecież odgrywać kilka ról na raz, więc musiał być gotowy do szybkiego wcielenia się w nowy charakter, mówiący w innej tonacji, oraz odmiennie gestykulujący13. Współcześni aktorzy często poddawani są ostremu reżimowi, chcąc dopasować się do aktualnie modnej sylwetki, czy konkretnej roli, którą im zaproponowano. To samo działo się w starożytności. Aktor miał za zadanie utrzymać swą młodość za wszelką cenę. W grę wchodziły ścisłe diety, ćwiczenia gimnastyczne, a nawet środki przeczyszczające14.

W Rzymie pozycja aktorów była mocno zachwiana szczególnie w okresie cesarstwa, kiedy to wszystko zależało tak naprawdę od upodobań aktualnie panującego człowieka. Przykładowo cesarz August zniósł chłostę wobec nich, jednak sam to prawo złamał. Tyberiusz  wypędził aktorów z całej Italii i dopiero za panowania Kaliguli nastały czasy sprzyjające trupom teatralnym. Wspomniany już Neron z kolei, tak bardzo obawiał się konkurencji, że skazał na śmierć sławnego wśród aktorów Parysa. Przewrotne prawo ustabilizowało się wraz ze wzrostem znaczenia wyzwoleńców, a artyści w końcu nie musieli się obawiać o własne życie15.

Honorarium dla artystów otrzymywał dyrektor i to on wypłacał aktorom gażę pod koniec dnia. Najlepsi otrzymywali wynagrodzenie pieniężne, pozostali dostawali wino, wieprzowinę, figi, ogórki, a nawet drewno opałowe16. Istniały również prawne dokumenty, kontrakty zawierane z artystami, w których jeden z punktów głosił, iż za złamanie warunków umowy (jak na przykład rezygnacja z wystąpienia), aktorzy musieli zapłacić karę17.

Lecz mimo ogromnego talentu, nawet najlepszy aktor potrzebuje dodatków do odegrania sceny jakimi są kostiumy i rekwizyty. Człowiekiem odpowiedzialnym za to był choragus, nie można jednak potwierdzić czy był wynajmowany na potrzeby sztuki, czy należał do trupy teatralnej18.

Kolejną postacią, bardzo dobrze znaną w dzisiejszych czasach, jest osoba klakiera. Przedstawiciele tej grupy nie tylko mieli za zadanie oklaskiwać grupę, przez którą byli wynajęci, ale także niszczyć przedstawienie konkurencji19.

Istniała także funkcja woźnego, który to miał wyszukiwać wolnych miejsce i wskazywać je nowo przybyłym na przedstawienie, a także osoba herolda, który za zadanie miał uciszać publiczność podczas przedstawień. Związani z teatrem byli także statyści i stolarze, którzy wykonywali maski i kostiumy20.

Podsumowując, gdy zajrzymy za kulisy teatru antycznego możemy zauważyć jak wiele cech wspólnych mają starożytni i współcześni aktorzy, a także jak wiele z nich z biegiem czasu ewoluowało. Tu należy wymienić choćby noszenie masek czy rolę kobiety w teatrze, a także obecnie niekończącą się ilość aktorów. Jednak niezmiennymi nadal pozostają umiejętności, jakie musi nabyć osoba chętna do uprawiania tej profesji. Jedni się z tym rodzą, inni muszą się ich nauczyć, ale pewnym jest, że widz rozpozna talent i profesjonalizm, nawet u początkujących.Pozycja aktora zdaje się umacniać z każdym dniem, a osoby poboczne, pełniące ważne funkcje, nadal znajdują angaż, a ponadto zyskują sławę nie mniejszą od artystów stojących na deskach teatralnych.

 

Bibliografia:

E. Skwara, Historia komedii rzymskiej, Warszawa, 2001.

R. R. Chodkowski, Teatr grecki, Lublin, 2003.

J. Carcopino, Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa, Warszawa, 1960

 

  1. E. Skwara,  Historia komedii rzymskiej, Warszawa 2001, s. 223. []
  2. Ibidem, s. 224. []
  3. Ibidem, s. 225. []
  4. R R. Chodkowski, Teatr grecki, Lublin  2003, s. 223. []
  5. Ibidem, s. 183, 184. []
  6. Ibidem, s. 185. []
  7. Ibidem, s. 219. []
  8. E. Skwara,  Historia komedii rzymskiej, Warszawa 2001, s. 225, 229. []
  9. R. R. Chodkowski, Teatr grecki, Lublin 2003, s. 184. []
  10. E. Skwara,  Historia komedii rzymskiej, Warszawa 2001, s. 230. []
  11. R R. Chodkowski, Teatr grecki, Lublin  2003, s. 225. []
  12. Ibidem, s. 188. []
  13. Ibidem, s. 192. []
  14. J. Carcopino, Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa, Warszawa 1960, s. 201. []
  15. E. Skwara,  Historia komedii rzymskiej, Warszawa 2001, s. 226. []
  16. Ibidem, s. 230. []
  17. R. R. Chodkowski, Teatr grecki, Lublin 2003, s. 220. []
  18. E. Skwara,  Historia komedii rzymskiej, Warszawa 2001, s. 231. []
  19. Ibidem, s. 232. []
  20. Ibidem. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. xd pisze:

    weźcie dajcie imiona tych aktorów

Zostaw własny komentarz