Żydowscy fałszerze Hitlera, czyli jak zrujnować brytyjską gospodarkę


Konflikt  nazistowskich Niemiec z Wielką Brytanią  w trakcie II wojny światowej nie ograniczał się wyłącznie do działań militarnych. Już na samym jej początku, we wrześniu 1939 roku na najwyższych szczeblach władzy III Rzeszy podjęto plan, którego realizacja w niedalekiej przyszłości miała doprowadzić do brytyjskiej klęski ekonomicznej. Metodą okazało się wprowadzenie do obiegu setek milionów podrobionych banknotów, które miały osłabić gospodarkę wroga i pomóc w odniesieniu zwycięstwa w całej wojnie. Zamierzenia udało się Niemcom zrealizować jedynie częściowo, a co w całej tej sprawie istotne, nie osiągnęli by swojego celu, gdyby nie znienawidzeni przez Führera Żydzi.

220px-Alfred_Naujocks

Alfred Naujocks

Pierwsze podejście

Pomysłodawcą i inicjatorem całej akcji był 28-letni wówczas oficer Alfred Naujocks, dowodzący rok wcześniej prowokacją gliwicką, będącą wstępem do wrześniowej agresji na Polskę. Naujocks wpadł na pomysł całkiem przypadkowo, dowiedziawszy się, że brytyjskie samoloty zrzucają nad Niemcami podrobione kartki na żywność, próbując doprowadzić do problemów zaopatrzeniowych wroga. Młody esesman chciał zemścić się na wrogu, ale jeszcze bardziej zyskać wpływy u swojego przełożonego, Reinharda Heydricha, szefa służb bezpieczeństwa.

Projekt szybko zyskał akceptację nie tylko jego, ale również samego Hitlera, zastrzegając jednak, że fałszerstwa mają objąć wyłącznie funty. Szczególnie przestrzegał przed uderzeniem w dolara, podkreślając, że Niemcy nie prowadzą wojny z USA i dając do zrozumienia, że relacje z nimi należy utrzymać na co najmniej poprawnym poziomie1. Takie były początki operacji „Andreas”2, która, jak się później okazało, miała nie przynieść spodziewanych efektów.

Prace ruszyły w 1940 r. Zakład, w którym fałszowano banknoty, urządzono w podberlińskiej papierni Spechthausen. W „operacji Andreas” rolę podrabiających walutę pełnili niemieccy więźniowie.  Szefem produkcji został ekspert w swoim fachu, jeden ze stołecznych fałszerzy, odbywający wówczas karę więzienia. Wyciągnięty ze swojej celi przez niemieckich strażników, rozpoczął pracę, w której mógł się w pełni realizować.

Sachsenhausen2

Więźniowie Sachsenhausen w czasie istnienia obozu

Aby móc drukować, wcześniej należało przygotować matryce, które wyglądałyby identycznie jak te, które używane były przez brytyjski bank centralny. Fałszerze musieli odwzorować każdy szczegół z największą starannością i precyzją. Podrobienie obrazka widniejącego w lewym górnym rogu banknotu, nazywanym „Britannią3”, zajęło im 7 miesięcy4. Kolejnym problemem, który fałszerze napotkali w toku produkcji był materiał, którego używano do druku. Niemcy doskonale wiedzieli, że nie jest to papier, a całkowicie pozbawiony celulozy lniany materiał5. Aby uzyskać doskonałą jakość i idealne podobieństwo, płótno zamawiano w Turcji, u tego samego dostawcy, u którego zaopatrywał się Bank Anglii. Mimo to, banknoty nadal nie były takie same - oryginały były bardziej matowe.

Po licznych próbach i eksperymentach Niemcy doszli do perfekcji. Okazało się, że Brytyjczycy produkują swoje funty z materiału bardzo słabej jakości: (…) używają prawdopodobnie wypranego uprzednio lnu drugiej kategorii. Niemcy przygotowali więc taki materiał, pocięli go na ścierki, zabrudzili, wyprali, a następnie powtórzyli całą operację. Tym razem rezultaty były doskonałe. Szmaty, którymi więźniowie sprzątali drukarnię, wkrótce stały się cennymi funtami.

Kitzbühel, großdeutsche alpine Skimeisterschaft

Reinhard Heydrich, styczeń 1939

Niepowodzenie operacji „Andreas”

Sukcesy drukarzy na niewiele zdały się III Rzeszy. Do 1942 r. zdołano wyprodukować 3 mln podrobionych banknotów o różnych nominałach, mimo to nie miały one charakteru idealnej kopii, a niedoskonałości były łatwo dostrzegalne dla fachowców (pod światłem ultrafioletowym dawały inny kolor niż prawdziwe funty6). Heydrich borykał się z brakiem dyskrecji współpracowników i licznymi kradzieżami falsyfikatów przez pracowników drukarni7. Na domiar złego Naujocks, pełen ideałów, chcący doprowadzić do upadku brytyjskiej gospodarki, popadł w konflikt z Heydrichem. Jego szef chciał kontynuować fałszerstwa z bardziej prozaicznych powodów. W kasie służb bezpieczeństwa były spore braki, które łatwo można było uzupełnić drukowaniem kolejnych funtów. Heydrich wyeliminował Naujocksa z gry, odsyłając go na obowiązkowe szkolenia do Leibstandarte8, przybocznej straży Adolfa Hitlera. W ten sposób stał się jedynym panem sytuacji, rozpoczynając nowy etap fałszerstw. Operacja „Andreas” została zakończona.

kruger

Bernhard Kruger

Operacja „Bernhard”

Plan nowej operacji przygotował w 1942 r. Bernhard Krüger, oficer SS, od którego imienia powstał jej kryptonim. Heydrich potrzebował teraz sprawdzonych ludzi, prawdziwych specjalistów, którzy jednocześnie utrzymaliby działalność w sekrecie. Idealnym rozwiązaniem okazało się zatrudnienie Żydów zamkniętych w obozach koncentracyjnych. Niemcy wiedzieli, że niejeden z nich trudnił się w przeszłości podrabianiem pieniędzy. Jednak przeważającym atutem była gwarancja ich dyskrecji-żaden z nich nie mógł przecież opuścić murów obozu. Po zakończonej pracy Żydzi, według zamierzeń Heydricha, mieli zakończyć swoją służbę w krematorium9.

Rozpoczęło się poszukiwanie nowych pracowników. Według zaleceń kierownictwa, szukano ludzi, którzy przed wojną mieli do czynienia z drukarstwem, papiernictwem i poligrafią. Pożądani byli również fryzjerzy, ze względu na swoją sprawność manualną. Wkrótce Niemcy wytypowali 142 osoby, w większości pochodzenia żydowskiego, pochodzące z 15 państw10. Wszyscy zostali przetransportowani do obozu w Sachsenhausen, gdzie w barakach nr 18 i 19 miała ruszyć produkcja. W międzyczasie, 4 czerwca 1942 r., w wyniku licznych obrażeń po zamachu w Pradze, zmarł koordynator akcji Heydrich. Całość jego obowiązków przejął Krüger.

Obozowe El Dorado

Więźniowie w zamian za wykonywane usługi mogli liczyć na specjalne warunki. Otrzymywali większe racje żywnościowe, mogli chodzić w cywilnych ubraniach, a po pracy  mogli  ponoć korzystać ze stołów do ping-ponga, zainstalowanych przed barakami11.

W Sachsenhausen powstało sprawnie działające przedsiębiorstwo, z własną księgowością i laboratoriami. Więźniowie mieli do dyspozycji najnowsze maszyny pracujące na dwie zmiany. W 1943 r. osiągnięto produkcję na poziomie 650 tys. sztuk miesięcznie.  Drukowano nominały od 5 do 1000 funtów, jednak do obiegu zdecydowano się przeznaczyć tylko te o niższych nominałach. W obawie przez zdemaskowaniem działalności zrezygnowano z używania banknotów 500- i 1000-funtowych12. Początkowo pieniędzy nie wpuszczano do obiegu na rynek brytyjski, lecz państw neutralnych w wojnie: Hiszpanii i Portugalii13. Później pojawiły się również w Danii, Norwegii, Szwajcarii, Turcji, a nawet w Egipcie14. W 1944 r. fałszywki zaczęły już krążyć po Wielkiej Brytanii, z fatalnym skutkiem dla jej gospodarki. Falsyfikatów było na tyle dużo, że funt stracił 75% swojej wartości. Zachodnie banki przestały w ogóle przyjmować brytyjską walutę, za każdym razem nie wiedząc czy mają do czynienia z oryginałem czy podróbką. Bank Anglii musiał szybko zareagować - wycofał z obiegu wszystkie swoje banknoty by zweryfikować ich oryginalność, pozostawiając tylko te o nominale 5 funtów.

Pogłoski o udziale Niemców w zamieszaniu zaczęły rozchodzić się po całej Europie. W takiej sytuacji warunki do swobodnego druku funta stały się co najmniej niesprzyjające. Akcja Niemców powoli spowalniała, a ich coraz trudniejsza sytuacja na frontach wojennych wcale nie ułatwiała im zadania. Zaczęły się kłopoty ze sprowadzaniem materiału z Turcji, która coraz bardziej skłaniała się do popierania aliantów15. Krüger i spółka wobec problemów zmienili charakter działalności, przerzucając się na dolary. Był wówczas grudzień 1944 r.

Zatopione skarby

Kiedy więźniowie przymierzali się do drukowania, a niebawem w maju 1945 r. spod ich rąk wychodziły pierwsze fałszywe dolary, do Sachsenhausen zbliżała się już radziecka armia. Niemcy w pośpiechu rozpoczęli ewakuację obozu, zaczynając od bloków nr 18 i 19. Pracowników, maszyny i fałszywe miliony przewieziono do Austrii, do funkcjonującego jeszcze obozu Ebensee. Jednak i tam pogrążające nazistów dowody nie mogły się długo znajdować. Wartościowy towar załadowano w skrzynie (w każdej po 200 tys. funtów) i wrzucono do jeziora Toplitz oraz rzeki Anizy16. Obóz niebawem został wyzwolony, a wszyscy fałszerze uniknęli śmierci.

Z „operacją Bernhard” wiąże niewyjaśniony wątek polski. Członkowie Stowarzyszenia Pro Fortalicium zajmującego się opieką nad starymi bunkrami, utrzymują, że w podziemiach zamku w Będzinie Niemcy planowali otworzyć kolejny po Sachsenhausen zakład drukarski17. Świadczyć mają o tym trzy linie energetyczne przeprowadzone przez specjalnie drążone w czasie wojny tunele. W podziemiach da się zauważyć również wnęki, mogące służyć za pomieszczenie dla wartowników. Mimo licznych przypuszczeń, rewelacje opowiadane przez członków stowarzyszenia uznać należy raczej za próbę wypromowania będzińskiego zamku, niż rzeczywistą historię.

Dopiero po 14 latach udało się wyłowić skrzynie wypełnione 26 milionami, będące jedynie małą częścią wszystkich wytworzonych przez Niemców falsyfikatów. Pod koniec wojny po światowych rynkach krążyły 134 mln funtów18. Żydowscy fałszerze na usługach III Rzeszy dokonali precedensowego przedsięwzięcia na skalę światową. 142 więźniów doprowadziło brytyjską walutę do katastrofy, wprowadzając do obiegu banknoty o wartości niemal całej rezerwy złota angielskiego banku centralnego19.

Bibliografia: 

1.Tychmanowicz M., Fałszerstwo stulecia: ten kraj podrobił miliony funtów, w: http://wiadomosci.wp.pl/kat,120074,title,Falszerstwo-stulecia-ten-kraj-podrobil-miliony-funtow,wid,13799098,wiadomosc.html?ticaid=113c7c&_ticrsn=5, dostęp: listopad 2014.

2. Grzywacz M, Operacja ‘Bernhard’, w: http://wyborcza.pl/alehistoria/1,134744,14840950,Operacja___Bernhard_.html, dostęp: listopad 2014.

3. Nazi fake banknote ‚part of plan to ruin British economy’, w: http://www.telegraph.co.uk/history/world-war-two/8029844/Nazi-fake-banknote-part-of-plan-to-ruin-British-economy.html, dostęp: listopad 2014.
 
4. Norton-Taylor R., Nazis tried to flood Europe with fake British banknotes, MI5 files show,
w: http://www.theguardian.com/uk/2012/feb/17/nazis-fake-british-banknotes, dostęp: listopad 2014.
 
5.Hitlerowcy finansowali wojenną machinę... fałszując funty, w: http://www.polskatimes.pl/artykul/510849,hitlerowcy-finansowali-wojenna-machine-falszujac-funty,id,t.html, dostęp: listopad 2014.
 
6. Decaux A., Sekrety historii , Wydawnictwo Bellona, Warszawa 2001.
 
7. Malinowska A., Miłośnicy historii: pod zamkiem w Będzinie robiono fałszywe funty, w: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,15026521,Milosnicy_historii__Pod_zamkiem_w_Bedzinie_robiono.html, dostęp: listopad 2014.
 
8. Piątek I., z fragmentu recenzji: Wołkoński J., Operacja Bernhard, w: http://avehistorica.edu.pl/artykul-123-jurij_wozkooski___operacja_bernhard.html, dostęp: listopad 2014. 
 
9. Counterf-Hitler: Examples from the £134million in dodgy bank notes Adolf hoped would ruin the British economy expected to fetch £2,000 at action, w: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2014016/Adolf-Hitlers-fake-British-bank-notes-expected-fetch-2k-auction.html, dostęp: listopad 2014

 

 
  1. A. Decaux, Sekrety historii , Warszawa 2001, s. 41. []
  2. M. Tychmanowicz , Fałszerstwo stulecia: ten kraj podrobił miliony funtów, w: http://wiadomosci.wp.pl/kat,120074,title,Falszerstwo-stulecia-ten-kraj-podrobil-miliony-funtow,wid,13799098,wiadomosc.html?ticaid=113c7c&_ticrsn=5, dostęp: listopad 2014. []
  3. Nazi fake banknote ‚part of plan to ruin British economy’, w:http://www.telegraph.co.uk/history/world-war-two/8029844/Nazi-fake-banknote-part-of-plan-to-ruin-British-economy.html, dostęp: listopad 2014. []
  4. A. Decaux, dz. cyt., s.43. []
  5. Tamże, s. 44. []
  6. Tamże. []
  7. M. Tychmanowicz, dz. cyt. []
  8. A. Decaux, dz. cyt., s. 46. []
  9. M. Tychmanowicz, dz. cyt. []
  10. M. Grzywacz, dz. cyt. []
  11. M. Tychmanowicz, dz. cyt. []
  12. A. Decaux, dz. cyt., s. 43. []
  13. Norton-Taylor R., Nazis tried to flood Europe with fake British banknotes, MI5 files show, w: http://www.theguardian.com/uk/2012/feb/17/nazis-fake-british-banknotes, dostęp: listopad 2014. []
  14. Hitlerowcy finansowali wojenną machinę... fałszując funty, w: http://www.polskatimes.pl/artykul/510849,hitlerowcy-finansowali-wojenna-machine-falszujac-funty,id,t.html, dostęp: listopad 2014. []
  15. M. Grzywacz, dz. cyt. []
  16. M. Tychmanowicz, dz. cyt. []
  17. A. Malinowska, Miłośnicy historii: pod zamkiem w Będzinie robiono fałszywe funty, w: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,15026521,Milosnicy_historii__Pod_zamkiem_w_Bedzinie_robiono.html, dostęp: listopad 2014. []
  18. Nazi fake banknote… []
  19. Piątek I., z fragmentu recenzji: Wołkoński J., Operacja Bernhard, w: http://avehistorica.edu.pl/artykul-123-jurij_wozkooski___operacja_bernhard.html, dostęp: listopad 2014. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. Andrzej pisze:

    -Naujock był szefem służb technicznych SD.
    - Niemcy istotnie doszli do prefekcji (banki twierdziły że są prawdziwe) ale nie do końca, bowiem pod wpływem czynników atmosferycznych, z czasem, banknot zmienia swój wygląd (barwa, grubość linii) i po 2-3 latach można już odróżnić fałszywy od prawdziwego.
    - Heidrich wywalił Naujocka za to że bez pozwolenia próbował puścić te banknoty w obieg. Stanowczo się temu sprzeciwiał min. gospodarki Rzeszy, Fonck. W końcu pieniądz to domena ekonomistów nie grafików i bynajmniej nie kierowało nim poczucie przyzwoitości.

  2. pgdn pisze:

    Widzę, że ktoś tu ostatnio oglądał fałszerzy w tv 😉

    • Andrzej pisze:

      Mam biografię Naujocka napisaną przez nijakiego Gunter Peis i „Historię Nazistowskich Służb Specjalnych” Andree Brissaud.

Zostaw własny komentarz