Tajemnice łodzi wikingów


793 rok doskonale uświadamia Europejczykom, kim są pogańscy wojownicy ze Skandynawii. Wówczas wikingowie dokonują napadu na klasztor benedyktynów w Lindisfarne1. Docierają oni do wybrzeży Brytanii za pomocą swoich łodzi, które nie były tylko i wyłącznie środkiem morskiego transportu. Wikingowie otaczali je kultem oraz traktowali jak drugi dom.

Motyw łodzi bardzo często spotykany jest w mitologii skandynawskiej. Właśnie tam wielokrotnie łódź traktowana była, jako statek z wydrążanego w środku pnia drzewa, określana jako „ludr”2. W tej mitologii znajdziemy także informacje o wykorzystywaniu jej w trakcie ceremonii pogrzebowej. Właśnie na takiej łodzi składano zmarłego wraz z darami, które miały być potrzebne po śmierci człowieka. Łódź miała zostać spalona jeszcze na lądzie, następnie miała dryfować na oceanie.

Jeszcze ciekawszym jest fakt, iż bardzo podobne do mitologicznych łodzi są statki znajdowane przez archeologów na terenie Skandynawii. Najlepszym przykładem takiego pochówku łodziowego jest łódź z Oseberg3, datowana na 834 r., gdzie znaleziono ciała dwóch kobiet (w wieku 60-70 oraz 25-30 lat). Były one bardzo bogato wyposażone. Na statku znaleziono szczątki 14 koni, 3 psów oraz 1 wołu, a także odnotowano występowanie: bogato zdobionych sań, wózka czterokołowego, łóżka, drewnianych skrzyń i innych elementów wyposażenia gospodarstwa domowego oraz liczne narzędzia rolnicze. Na statku znaleziono także kolekcję licznych tkanin tekstylnych (jedwabie, aksamity), które wskazują na import tych materiałów na ziemie Europy Północnej.

Warto także wspomnieć o wizerunkach statków umieszczanych na innych przedmiotach. Najlepszym przykładem takiego znaleziska jest kamień z Axlund, który jest datowany na IX wiek4. W centralnej części przedstawienia wyrzeźbiony został statek w pełnym takielunku – tradycyjnie bez wioseł, który otoczony jest symbolicznymi przedstawieniami węży. Łodzie wyryte na kamieniach runicznych, ukazane są w dość prosty, można powiedzieć wręcz schematyczny sposób. Zajmują one centralne miejsca na kamieniach, oznaczając tym samym bardzo ważny element w życiu wikingów.

Innym przykładem przedmiotu, na którym widnieje symbol łodzi jest moneta z Birki - jednego z najpotężniejszych ośrodków miejskich oraz faktorii handlowej we wczesnośredniowiecznej Skandynawii.

Moneta datowana jest także na IX wiek, co pokrywa się z okresem bicia własnej monety w Birce5, która miała naśladować monety karolińskie oraz angielskie. Bicie monety przez średniowiecznych władców było znakiem ich wpływów i prestiżu. Prawo bicia monety posiadał ówczesny władca, który czerpał dzięki temu ogromne zyski. Jednak najbardziej zaskakujący jest wizerunek łodzi wikińskiej, umieszczony na jej awersie. Prawdopodobnie przedstawia okręt królewski, w stanie gotowości do wypłynięcia na otwarte wody. Za taką interpretacją przemawia chociażby złożony żagiel jednostki. Na rewersie tej monety widniej morska fala, która jest symbolem potęgi wikingów na morzach6.

Monecie w niepiśmiennych społeczeństwach średniowiecznej Europy bardzo często przypisywano magiczne właściwości7. Przedmiot ten pełnił dwojakie funkcje: jako ochronny artefakt osobisty, który był zawieszany na szyi lub amulet obronny budynków czy okrętów. W monecie wykonywano otwór do przewleczenia lub oprawiano, wszystko zależało to od rodzaju numizmatu. Najczęściej znajdowano monety z wyobrażeniem zwierząt lub też świętych. Magiczną rolę przypisywano tym zwierzętom, które posiadały określone właściwości w symbolice pogańskiej lub chrześcijańskiej. Dlatego też na okrętach, a w szczególności pod masztami umieszczano monety mające chronić jednostkę i jego załogę przed wszelkim nieszczęściem8.

Łódź była dla wikingów wręcz kultowym przedmiotem, który na ziemi był przejawem bogactwa oraz prestiżu, zaś po śmierci stawał się środkiem transportu między światami. Ludzie Północy szanowali swoje łodzie, co przejawia się w chociażby w drewnianych rzeźbach na dziobach statków oraz w oryginalnym nazewnictwie tych łodzi, które do dzisiaj zachowało się w licznych źródłach pisanych.

  1. L. Leciejewicz, Normanowie, Wrocław 1979, s.10. []
  2. M. Adamus, Tajemnice sag i run, Wrocław- Warszawa-Kraków 1970, s. 23. []
  3. T. Allan, Wikingowie. Życie, legendy, sztuka, Warszawa 1998, s. 34. []
  4. J. Graham-Campbell, Wielkie kultury świata. Wikingowie. Warszawa 1998, s. 13. []
  5. L. Leciejewicz, Nowa postać świata: narodziny cywilizacji europejskiej, Wrocław 2007, s. 45. []
  6. W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 1990, s. 17. []
  7. M. Pastoreau, Średniowieczna gra symboli, Warszawa 2006, s. 99. []
  8. D. M Wilson, P.G Foote, Wikingowie, Warszawa 1975, s. 48. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Ragnar pisze:

    Mierny artykuł. Skąpy. Wykorzystana bibliografia niestety bardzo ogólnikowa.

Zostaw własny komentarz