Noc Walpurgii


Według wierzeń jest obchodzona z 30 kwietnia na 1 maja, a centrum wydarzeń toczy się na sabacie czarownic na Brocken, najwyższym szczycie góry Harz w Niemczech. Jednak czy tak było od zawsze?

640px-Baldung_Hexen_1508_kol

R. Decker, Hexen

Nazwa tych obrzędów pochodzi od anglosaskiej księżniczki Walburgii, matki przełożonej klasztoru w Heidenheim, gdzie zmarła w 777 r. Kobieta była także siostrzenicą świętego Bonifacego. 1 maja zaczęto świętować dopiero po przeniesieniu jej zwłok do Eichstätt w 870 r.

W różnych częściach świata w odmienny jednak sposób jest traktowana Nocy Walpurgii, a sama tradycja związana z tańcami czarownic wcale nie pojawiła się wraz ze świętem. Dla przykładu, w Szwecji tego dnia pali się ogniska na powitanie wiosny.

Tradycyjnie uznaje się, że jest to także pierwszy dzień, kiedy pasterze wypuszczają zwierzęta hodowlane poza budynki gospodarcze. Dźwięki i ogniska towarzyszące ich pobytowi poza domem miały za zadanie chronić przed dzikimi stworzeniami i złymi mocami. W południowych Niemczech ten zwyczaj jest połączony z zabawami, szczególnie popularnymi wśród młodych, które polegają na robieniu sobie nawzajem psikusów.

Jednak dzisiaj nowoczesne „czarownice” postarały się o zmianę w postrzeganiu Nocy Walpurgii. Swoje pomysły zaczerpnęły z wierzeń celtyckich, w których w tym czasie jest obchodzone święto Beltane. Uroczystość polegająca na gaszeniu starych ognisk i rozpalaniu nowych, a w potocznym znaczeniu symbolizuje po prostu duży sabat.

Co ciekawe, jedyny proces znany z historii z tego terenu Niemiec przypada na 1653 r. Wtedy to żebraczka z Kolonii przyznała się, że sam diabeł uniósł ją w powietrzu i zaniósł na górę zwaną Blocksberg. Poza tą historią nie znaleziono innych źródeł mówiących o rzekomym uprawianiu czarów na tamtym terenie.

Uppsala_plate_1_from_NF_30_(1920)_-_Student_song_at_Slottsbacken_on_Walpurgis_night

Tłum, głównie szwedzkich studentów (białe czapki), świętujących Walpurgę pieśniami przed zamkiem w Uppsali – zdjęcie z około 1920 roku

Jednak to nie czarownice, a pisarze ukształtowali historię Nocy Walpurgii. Pierwszym z nich był Hans Jacob Christo von Grimmelshausen, który napisał The Adventures of a Simpleton. To dzieło zawiera w sobie informacje na temat czarów, ale nie są one poparte żadną datą ani miejscem.

W tym samym roku, bo w 1668, swoją publikację pt. The Blocksberg Performance wydał także Johannes Prätorius. Jego książka jako pierwsza określiła Noc Walpurgii jako czas tańców czarownic, a Brocken jako ich miejsce. Kolejnymi bardziej znanymi pisarzami byli Gottfried Vogt (On the Gatherings of Witches at the Sabbat) i Goethe (Faust).

Noc Walpurgii zawdzięcza więc swoją zadziwiającą sławę pisarzom i ich wyobraźni. Dodatkowo, na jej korzyść działały próby chrześcijańskie mające na celu zmniejszenie rozpoznawalności tych uroczystości. To właśnie oni wzbogacili straszne historie o postać diabła, która zamiast odstręczać, przyciągnęła społeczeństwo.

Pomimo to Noc Walpurgii jest nadal obchodzona, a młodzi ludzie coraz częściej pragną powrócić do pierwotnych tradycji, z których wywodzi się znana im już kultura.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz