Owca w kulturze ludowej


Badania archeologiczne przeprowadzone na terenie Wielkopolski (wieś Bonikowo1) potwierdzają, iż w okresie wczesnego średniowiecza chłopi hodowali różne gatunki zwierząt, co było związane z ówczesną gospodarką, opartą głównie na osiadłym trybie życia. W przeważającej mierze szczątki kostne należały do świni, jednak wśród materiału odnaleziono także szczątki owcy, co może być związane z dużą liczbą praktyk zabobonnych, które przetrwały aż do XIX wieku…

Średniowieczna miniatura przedstawiająca wypas owiec

Średniowieczna miniatura przedstawiająca wypas owiec

Lud wielkopolski powszechnie wierzył, a niektóre z tych przesądów na mniejszych wsiach trwają do dziś, że na Gromniczną (2 lutego) nie wolno nikomu pokazywać owcy i należy chronić ją przed światłem2. W związku z tym owczarze zamykali szczelnie owczarnie, zasłaniali przed światłem i ludźmi okna oraz zatykali wszelkie dziury, by słońce nie dostało się do jej wnętrza. Czynili tak, bo w ich przekonaniu słońce wyrządza więcej szkody w stadzie niż wilk. Wierzono też, że jeżeli 2 lutego świeci słońce, to będzie mokry rok i mało korzyści z pastwisk3.

Starzy owczarze twierdzili, że największe szczęście w owczarni przynosili Żydzi skupujący wełnę oraz skóry. Opowiadano, że wystarczyło, aby kupiec pochodzenia żydowskiego pogłaskał owcę lub pochwalił owczarza, a już owce lepiej się rozmnażały i złe nie miało do nich dostępu. Jeszcze przed I wojna światową owczarze bardzo chętnie udzielali noclegu handlarzom żydowskim, aby zapewnić sobie pomyślność w hodowli. Szczytem wszystkiego był dopiero stały związek z Żydem. Dlatego też owczarze wykopywali szczątki zmarłych handlarzy i przechowywali ich szkielety w stodole lub owczarni4.

W kosmologii ludowej także znajdujemy liczne informacje dotyczące roli zwierząt w kulturze ludowej. Przytoczone tutaj przykłady pochodzą z XIX- wiecznej wsi wielkopolskiej. Dodatkowo przepowiadając pogodę bardzo często mówiono: „Na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok”5.  A gdy na Gromniczną pada, to na pewno owczarz właśnie w danym roku wypędzi owce na pastwisko.

W niektórych regionach Wielkopolski starodawnym zwyczajem ofiarowywał ojciec chrzestny na wiązarek (chrzest) parkę małych jagniąt6. Jeszcze 40 lat temu obiecywano swatowi jagnię za dobry ożenek. Dodatkowo owce miały także zastosowanie w lecznictwie ludowym. Na przeziębienie lub na chore płuca podawano tłuszcz barani wraz z gorącym mlekiem7.

Współcześnie owca nadal dostarcza gospodarstwu chłopskiemu pożywienia i odzieży, lecz zawód owczarza nie jest już otoczony taką estymą. Dodatkowo po licznych przeobrażeniach społeczno-gospodarczych współczesne owczarstwo ludowe pozbawione zostało zupełnie dawnych archaizmów kulturowych. Co prawda, tu i ówdzie do naszych czasów, zwłaszcza na zachodzie i wschodzie kraju, zachowały się dawne praktyki zabobonne, ale wyłącznie w szczątkowej formie i nie spełniają już tak dużej roli jak dawniej.

  1. I. Hildebrandt-Radke, M. Mokohonienko, „Krajobraz kulturowy Wielkopolski w pradziejach i czasach historycznych- wprowadzenie”, Landform Analysis, Vol. 16 (2011), s. 17. http://geoinfo.amu.edu.pl/sgp/LA/LA16/LA16_017-097.pdf [dostęp online: 14/06/2015] []
  2. J. Burszta, „Kultura Ludowa Wielkopolski”, t. 1, Poznań 1960, s. 178 []
  3. Ibidem, s. 190. []
  4. K. Moszyński, „Kultura duchowa Słowian”, t. II, cz. I, Warszawa 1967, s. 542 []
  5. J. Burszta, „Kultura Ludowa Wielkopolski”, t. 1, Poznań 1960, s. 212 []
  6. http://www.umww.pl/attachments/article/24764/1.program-wielkopolska-odnowa-wsi.pdf [dostęp online:14/06/2015] []
  7. I. Jaguś, „Lecznictwo ludowe w Polsce w XX wieku-czynniki i kierunek przemian”, Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, Vol.XXVI, 13 (2001), s.176. http://annales.umcs.lublin.pl   [dostęp online;14/06/2015] []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz