Protest w sprawie niszczejących zabytków


W Toruniu ruch obywatelski „Czas Mieszkańców” skierował do prezydenta miasta list, w którym zwraca uwagę na bezczynność władz w sprawie niszczejącego dziedzictwa historycznego.

Skarga dotyczy wielu unikalnych zabytków m. in. napisów naściennych wykonanych przez jeńców alianckich w okresie II wojny światowej. Setki rysunków i napisów pokrywały ściany w dawnych celach w Forcie XI gdzie Niemcy urządzili stalag. Po 1940 roku zaczęli tam napływać jeńcy z frontu zachodniego - Francuzi, Anglicy, Szkoci, Belgowie, Holendrzy etc. Wśród osadzonych byli także Polacy - jeńcy z 1939 roku (być może również osoby cywilne).

Autorzy listu domagają się od prezydenta Michała Zaleskiego działania w celu zabezpieczenia tak unikatowych świadectw historii (w tym wypadku ludzkiego cierpienia). W ostatnich latach najbardziej dewastowane były właśnie toruńskie forty, o których jakby zapomniano. Stan tego niezwykłego systemu umocnień z końca XIX wieku wymaga ratunku, pozostawiony samemu sobie obróci się w ruinę. Wzorem do naśladowania jest Pan Jerzy Okoński, dzięki któremu Fort IV stał się perłą toruńskich umocnień. Ratunku wymagają także Forty VII i VIII, w których więziono głównie obywateli Torunia.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz