„Skarby kartografii” – Jan A. Wendt – recenzja


W 2013 r. nakładem wydawnictwa Arkady ukazała się praca Skarby kartografii Jana A. Wendta. Publikacja przybliża historię kartografii, najwybitniejsze osoby związane z tą dziedziną, a także różnice w kopiach map.

skarby-kartografiiJan Wendt jest profesorem związanym z Uniwersytetem Gdańskim, a dokładnie z Wydziałem Oceanografii i Geografii oraz Uniwersytetem Oradejskim. Jest autorem takich prac jak Geografia władzy w Polsce, Przestrzenne zróżnicowanie i uwarunkowania przenikania systemu demokratycznego w Polsce i Rumunii oraz podręczników do geografii dla liceum.

Praca jest podzielona na sześć rozdziałów. Na początku jednak znajdziemy kalendarium z podziałem na świat i Polskę. Naturalnie pierwsza część poświęcona została starożytności. Omówiono tu m.in. mapę świata Ptolemeusza, która w następnych wiekach była kopiowana, a raczej tworzona na podstawie opisu. Kolejny rozdział to mapy średniowiecza. Tutaj przedstawiono mapy typu O-T, które nazwę zawdzięczają wyglądowi. Trzecia część to portolany oraz mapy pochodzące z XV wieku. Wyszczególniono ten okres z powodu rozwoju map w dobie wielkich odkryć. Portolany, zwane także mapami kompasowymi, określały linie brzegowe i takie elementy, jak miasta czy zatoki. Większość z nich była jednak słabo uzupełniona, a także zawierała informacje pochodzące z Biblii lub mitologii. Rozdział następny omawia niderlandzką szkołę kartografii. To właśnie w Niderlandach w 1570 r. powstał pierwszy atlas świata autorstwa Abrahama Orteliusa oraz Fransa Hogenberga. Omówiono tu mapy, które ukazały się m.in. w Amsterdamie (czasami wydane w formie atlasu), a dotyczyły całej Europy, ale również konkretnych terenów jak Pomorze Przednie i Zachodnie. Przedostatni rozdział to „Nauka i technika w służbie kartografii”. Tutaj dowiemy się o sposobach rysowania map, pojawieniu się siatki kartograficznej oraz kolejno powstałych szkołach i rodzinach, które zajmowały się kartografią (np. rodziny Cassinich). Ostatnią część poświęcono Rzeczpospolitej ukazanej na mapach i planach. W wcześniejszych rozdziałach, jeśli się pojawiała nazwa związana z  Polską, to autor o tym wspominał, jednak w tym rozdziale przedstawiono to dokładniej. Pojawiają się także plany miast (w większości Warszawy), panoramy m.in. Sandomierza i Zamościa, nie zabrakło najważniejszych osób związanych z kartografią. Można by oczywiście niektóre z tych osób omówić szerzej, ale jest to książka mająca pełnić funkcję albumu, a nie pracy naukowej, stąd też krótkie informacje są satysfakcjonujące.

Publikacja przyciąga przede wszystkim wyglądem. Na twardej okładce znajdziemy mapę Europy z 1613 r. oraz rycinę przedstawiającą Kolumba podczas studiowania map. Samo przejrzenie książki „na szybko” pozwala stwierdzić, że mamy do czynienia z pracą bogato ilustrowaną. Podczas czytania możemy przyjrzeć się ilustracjom, które są w świetnej jakości, nawet tam, gdzie skupiono się na największych szczegółach.

Zamieszczone na samym początku kalendarium pozwala czytelnikowi zapoznać się z czym będzie miał do czynienia. Bardzo dobrym pomysłem był podział na świat oraz Polskę. Możemy „na szybko” porównać kiedy pojawiły się pierwsze mapy w innych krajach, a kiedy rozwój nastąpił u nas.

Na końcu zamieszczono indeks oraz bibliografię. Indeks jest dość obszerny i nie został podzielony na miejsca i osoby. Bibliografia jest natomiast wybrana. Jak zaznacza autor informacje o kartografii są w wielu pracach naukowych, dlatego zdecydował się na przedstawienie jedynie kilku dzieł, które pozwoliłyby na głębsze zapoznanie się z tematem. Jak słusznie zauważa Jan Wendt, bibliografia ta dla osób, które zajmują się kartografią jest dość uboga, ale wszyscy ci, którzy rozpoczęli swoją przygodę z tą dziedziną będą z pewnością zadowoleni.

Praca została napisana przystępnym językiem, terminy jakich użyto zostały wyjaśnione, tak, aby wszyscy dla których przygoda z kartografią dopiero się zaczęła, mogli w pełni zrozumieć przedstawiony tekst. Nie ma tutaj także literówek, bądź źle użytych wyrazów. Publikacja nie ma zatem minusów jeśli chodzi o treść i wykonanie. Jedynym minusem, jaki możemy znaleźć jest cena. Jej detaliczna wartość wynosi 89zł. Oczywiście jest możliwość kupienia jej taniej jeśli znajduje się w promocji. Muszę jednak zaznaczyć, że jest to wada, która nie jest szczególnie duża. Kiedy przyjrzymy się pracy, ilości i dokładności zaprezentowanych map, jej ogólnemu wyglądowi, to możemy uznać, że jest ona warta takiej ceny. Z drugiej jednak strony ograniczy to chętnych do zakupu. Miłośnicy kartografii i albumów pewnie się skuszą, ale czytelnik, który chciałby przeczytać pracę ze zwykłej ciekawości raczej nie zdecyduje się na zakup.

Podsumowując praca została staranie przygotowana pod względem technicznym jak i przekazywanych treści. Zawiera wiele ciekawych ilustracji, które pozwalają zrozumieć jak zmieniała się kartografia na przestrzeni wieków. Po tę książkę powinni sięgnąć głównie wszyscy zainteresowani w jakimkolwiek stopniu kartografią, ale nadaje się ona również jako uzupełnienie standardowego atlasu.

Plus/Minus

Na plus:

+ przejrzyste mapy

+ kalendarium

+ bibliografia

+ indeks

+ przystępny język

+ podjęty temat

Na minus:

- cena

Tytuł: Skarby kartografii

Autor: Jan A. Wendt

Wydawca: Arkady

Rok wydania: 2013

ISBN: 978-83-213-4767-7

Liczba stron: 248

Oprawa: twarda

Cena: 89 zł

Ocena recenzenta: 10/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz