„To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL” – A. Boćkowska – recenzja

O co chodzi z tymi wielbłądami? Wielbłądy i PRL? Siermiężna codzienność, szara rzeczywistość, betonowe osiedla, czerwona polityka... Gdzie tu miejsce na egzotykę? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że miejsca nie ma. Podobnie jak na modę, sztukę, indywidualność i oryginalność Pani Aleksandra Boćkowska, autorka doskonałej pozycji To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL dowodzi jednak, że było dokładnie odwrotnie. Wszystkie te rzeczy zdołały wywiercić sobie własną niszę w zdawałoby się kompletnie skostniałym świecie PRL-u, a wszystko to dzięki ludziom, którym zależało na pięknie.       

Książka Pani Aleksandry Boćkowskiej nie jest typową pozycją kostiumologiczną. Ciężko nawet określić gatunek literacki, po części jest to pozycja popularnonaukowa mająca jednak cechy naukowej. Łączy w sobie elementy reportażu, wywiadu i prozy. Pióro Pani Boćkowskiej jest lekkie jak... pióro. Tej książki się nie czyta, ją się pochłania! Mogłoby się wydawać, że pozycja traktująca o modzie i to w okresie tak specyficznym i trudnym w odbiorze pod względem estetycznym, może trafić tylko do wąskiego grona fascynatów i naukowców specjalizujących się w podobnej tematyce. Otóż nic bardziej mylnego! Książkę jestem w stanie polecić każdemu kto po prostu lubi czytać i jest ciekawy świata. Także tego, który przeminął. Uchwycenie znaczenia mody jest dużo trudniejsze od zapisu jej przemian. Autorka To nie są moje wielbłądy podjęła się tego zadania i spisała się doskonale. Nie poprzestała na przebadaniu wszystkich dostępnych źródeł, poszła o krok dalej i zadała sobie trud przeprowadzenia licznych rozmów z ludźmi tworzącymi świat mody w okresie PRL. Poziom zaangażowana autorki jest naprawdę imponujący! Odwiedziła ona wszystkie muzea i muzealne magazyny, miejsca związane ze światem mody (również te w Paryżu), przeprowadziła rozmowę z każdym, kto miał związek z polskim haute couture czy prêt-à-porter. Pisać o tym, co zawiera ta jedyna w swoim rodzaju, fascynująca książka jest niemożliwością. To historia ludzi, historia przemysłu, historia wielkich i mniejszych umysłów, historia propagandy i historia mody. To nie są moje wielbłądy to przedstawiciel interdyscyplinarnego podejścia do kostiumologii, pozycja która przeciera drogę innym autorom, w szczególności tym uważanym za „pomniki całe ze spiżu” nie mogących wyjść ze sztywnych ram snucia nużących i nic nie wnoszących opowieści o ubiorze. Warto ją przeczytać i warto się od niej uczyć – rzetelności, otwartości umysłu, pomysłowości i cierpliwości, której niewątpliwie wymagały rozmowy z przedstawicielami śmietanki mody PRL.

Plus/Minus
Na plus:        
+ innowacyjne podejście
+ interdyscyplinarność
+ liczne wywiady
+ dobrze dobrane ilustracje
+ estetyczne opracowanie graficzne
+ lekkie pióro
+ ogromna wartość merytoryczna

Na minus:     
- brak

Tytuł: To nie są moje wielbłądy. Moda w PRL
Autor: Aleksandra Boćkowska
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-8049-044-4
Liczba stron: 246
Okładka: twarda
Cena: 46,49 zł

Ocena recenzenta: 10/10