I Przegląd Piosenki Prawdziwej


W sierpniu 1981 roku odbył się legendarny Przegląd Piosenki Prawdziwej. Na trzy dni gdańska Hala Olivii stała się w miejscem, gdzie nie sięgała PRL-owska cenzura, miejscem, gdzie nikt nie bał się kpić z władzy przed kilkutysięczną widownią.

Logo I Przeglądu Piosenki Prawdziwej w Gdańsku

Logo I Przeglądu Piosenki Prawdziwej w Gdańsku

Zorganizowany w dniach 20 - 22 sierpnia 1981 roku, w rocznicę Sierpnia, przez Macieja Zembatego, Waldemara Banasika, Macieja Karpińskiego oraz licznych współpracowników Przegląd trwał 3 dni. Wzięło w nim udział wielu artystów „kultury alternatywnej”, znanych szeroko pomimo cenzury i zepchnięcia ich do studenckich klubów. To publiczność decydowała kto otrzyma nagrodę, każdego dnia przyznawano ich trzy.

Znakiem festiwalu, zatytułowanego Zakazane Piosenki, stała się zaciśnięta robotnicza pięść trzymająca mikrofon, mówiąca wprost, że władzy tutaj nikt się nie boi. Jeszcze bardziej wymowna była scenografia. Jej głównym elementem był wizerunek stoczniowca wpatrującego się w zwisający nad nim stryczek. Po bokach wisiały karykatury odsuniętych od władzy komunistów: Bieruta, Gomułki, Cyrankiewicza, Jaroszewicza i Gierka. Szósta rama z kirem była pusta i nietrudno było się domyśleć, że to miejsce czekające na portret Jaruzelskiego.

Na podłodze Olivii rozłożono znienawidzone, antypolskie gazety: enerdowski „Neues Deutschland” i czechosłowackie „Rude Pravo”, tak by wszyscy mogli po nich deptać.

Mimo rosnącego w kraju napięcia, atmosfera na widowni była świąteczna i żywiołowa. Z aplauzem przyjmowano satyrę antyradziecką i kpienie z komunistów. Im bardziej dosłownie i bez owijania w bawełnę, tym większa była euforia wśród publiczności.

Był to pierwszy wolny festiwal w tej części Europy od zakończenia drugiej wojny światowej. Trzy miesiące później generał Jaruzelski polskimi rękoma wprowadził stan wojenny, a Przegląd Piosenki Prawdziwej przeszedł do historii jako jedna z ikon Karnawału Solidarności.

Jednym z najbardziej charakterystycznych utworów festiwalu, obok tych znanych już autorstwa Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego, była piosenka „Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał” Andrzeja Garczarka.

Piosenkę tę w wykonaniu Grzegorza Wilka można było usłyszeć podczas VII Koncertu Niepodległości. Jednocześnie zapraszamy do udziału w trzeciomajowej odsłonie wydarzenia: II Koncercie Niepodległości Trzeciego Maja, podczas którego ukazana zostanie rola Konstytucji 3 maja w podtrzymywaniu pamięci narodowej i rozbudzaniu patriotyzmu Polaków na przykładzie m.in. manifestacji trzeciomajowych w 1946 roku w Krakowie, krwawo stłumionych przez NKWD i UB.

Koncert Niepodległości

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz