Narodziny nowych gwiazd. Euro 1976


Na Jugosłowiańskich boiskach grany był fantastyczny, porywający futbol. Mecze, strzały, dryblingi zapadły kibicom w pamięć. Czym jednak byłaby piłka nożna bez wielkich osobistości. Idole piłkarscy stanowili i stanowią często: autorytet dla wielu młodych chłopaków rozgrywających swoje „ Euro„ na podwórkowych boiskach, obiekt westchnień fanek, budzą podziw ekspertów. Wielkich gwiazd wśród finalistów Europejskiego Czempionatu w roku 1976 nie brakowało, grały tam drużyny, stanowiące dwa lata wcześniej parę finalistów Mistrzostw Świata. Urokiem wielkich imprez sportowych jest także fakt, iż to właśnie w trakcie ich trwania ”rodzą” się gwiazdy, nazwiska zapadają w pamięć na lata. Nie inaczej było także w 1976 r.

Dieter Mueller

W czasie Euro 1976 drużyna RFN, a więc mistrzów świata, była naszpikowana gwiazdami takimi jak Franz Beckenbauer, czy Ulli Hoenes czy Gerd Muller. Na bałkańskim turnieju błysnął ponad innych jednak inny zawodnik. Był nim Muller, jednak nie Gerd, a Dieter. Został on królem strzelców finałowych rozgrywek, zdobywając 4 bramki. To dzięki niemu, Niemcy fetować mogli kolejny wielki piłkarski sukces, choć zdobyte srebro było zapewne dla drużyny i kibiców lekkim zawodem. Niemiecki napastnik karierę reprezentacyjną zakończył dosyć szybko bo już w 1978 r., więc w dwa lata po opisywanym tutaj Euro. Swą przygodę z piłką Muller zaczynał w Kickers Offenbach, swym rodzinnym mieście. Grał w tej drużynie w sezonach 1972, 1973. Stamtąd przeniósł się do FC Koln. To właśnie w drużynie z Kolonii święcił największe sukcesy w klubowej piłce. Reprezentując klub od 1973 aż do 1981 r., dwa razy został królem strzelców Bundesligi. Udało się to napastnikowi w sezonach 1977 oraz 1978. Kolejnym klubem, który reprezentował był VfB Stuttgart. W 30 meczach, strzelił jednak tylko 14 bramek, co widocznie nie zadowoliło włodarzy klubu z Daimler Arena. Jego dalsza kariera to próba sił w Ligue 1. Dieter Muller w 1982 r. kupiony został przez Girondins Bordeaux. Tam zagrał ponad 90 meczy i strzelił 43 gole. W 1985 r. na krótko przeniósł się do Szwajcarii, gdzie zagrał w drużynie z Zurychu. Później wrócił do rodzimych Niemiec. Karierę zakończył znów w klubie w którym rozpoczynał swą przygodę, w rodzinnej miejscowości Offenbach. Dieter Muller nie jest aż tak znanym Niemieckim piłkarzem jak choćby noszący to samo nazwisko Gerd. To świadczy tylko o tym, jak wielu wspaniałych piłkarzy reprezentowało RFN przez lata. Warto jednak pamiętać o królu strzelców Euro 76.

Johan Cruyff

 Bez wątpienia był największą gwiazdą Holandii w tamtym okresie. Choć w samym turnieju nie popisał się najwyższą formą, a w meczu półfinałowym po brzydkich faulach został ukarany czerwoną kartką, nie sposób pominąć tego gracza, opisując grę Oranje na Euro 76. Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii futbolu, trzykrotny zdobywca Złotej Piłki (1971, 1973, 1974), największe sukcesy odnosił jako zawodnik Ajaxu Amsterdam oraz FC Barcelony. Cała młodość tego piłkarza wiąże się z Ajaxem. Od najmłodszych lat, Cruyff grał w barwach, najpierw młodzieżówki, później drużyny seniorskiej stołecznej drużyny. Zadebiutował już w wieku 17 lat. Grał w swym rodzimym Amsterdamie w latach 1964-1973. W ponad 240 meczach strzelił 190 bramek, co daje fantastyczną średnią ponad jednego gola na mecz. Czarował Holandię i Europę swoimi umiejętnościami technicznymi, zwrotnością, szybkością, opanowaniem piłki. Poprowadził Cruyff swój zespół kilkukrotnie do zdobycia najważniejszych pucharów klubowej piłki, jak Puchar Europy, Puchar Kontynentalny. Zostawał też królem strzelców Eredivisie, czyli Holenderskiej ekstraklasy. 13 sierpnia 1973 r. zawodnik podpisał kontrakt z FC Barcelona. Transfer był skomplikowany, a Barça po raz pierwszy wykazała zainteresowanie zawodnikiem w 1970 r. Ajax zażądał za piłkarza 24 mln peset, co było w tamtych czasach ceną bardzo wysoką, ale możliwą do zaakceptowania przez Katalończyków. Na przeszkodzie stanął obowiązujący w Hiszpanii od 1969 r. zakaz zatrudniania zagranicznych piłkarzy. Ówczesny prezydent Dumy Katalonii, Agustí Montal Costa, ze względu na transfer Holendra, bez skutku próbował zmienić decyzję władz hiszpańskiej federacji. W głosowaniu, które odbyło się 9 marca 1970 r. przedstawiciele klubów zadecydowali, że zakaz sprowadzania zawodników z zagranicy będzie utrzymany. Zniesiono go dopiero trzy lata później i Blaugrana od razu wznowiła starania o pozyskanie Cruijffa. Tym razem na przeszkodzie próbował stanąć prezydent Ajaksu, van Praag, który nie chciał stracić najlepszego zawodnika. Cruijff jednak odmówił dalszej gry w barwach dotychczasowej drużyny zapowiadając, że jeśli nie dostanie zgody na transfer, to zakończy karierę. Po długich negocjacjach w których uczestniczył również nowy trener Barçy, Rinus Michels, w końcu sfinalizowano umowę. Kwota transferu wyniosła 65 mln 283 tys. peset, czyli 1,3 mln dolarów, co było ówczesnym rekordem świata. Menadżerem piłkarza był teść zawodnika, amsterdamski jubiler Cor Coster. Indywidualny kontrakt to 1 mln dolarów (500 tys. w ciągu piętnastu dni od podpisania umowy, a kolejne 500 tys. w miesięcznych ratach przez okres obowiązywania kontraktu). Ostatnim spotkaniem Cruijffa w Ajaksie był drugi mecz sezonu 1973/74 z 19 sierpnia z FC Amsterdam (6:1).W swoim pierwszym sezonie Holender zmienił oblicze drużyny. Z powodu kłopotów transferowych, zadebiutował dopiero w ósmej kolejce ligowej, kiedy Katalończycy okupowali dolną strefę tabeli z jedynie 4 punktami na koncie. Debiut przypadł na 28 października, kiedy Barça wygrała 4:0 z Granadą, a zawodnik strzelił 2 bramki. Od chwili pierwszego występu Holendra zespół nie zanotował ani jednej porażki przez 26 spotkań. FC Barcelona zdobyła pierwsze od 14 lat mistrzostwo Hiszpanii. Zawodnik szybko zdobył serca kibiców mówiąc publicznie, że nie mógłby zagrać w Realu Madryt, klubie związanym z Franco. Do historii przeszedł strzelony w powietrzu w ekwilibrystyczny sposób gol w meczu z Atlético Madryt, który nazywano „Le but d’Imposible de Cruyff„ (”Niemożliwy gol Cruyffa”).W meczu ze stołecznym Realem na Estadio Santiago Bernabéu 17 lutego 1974 r. Duma Katalonii wygrała 5:0, co jest najwyższa porażką Królewskich w Gran Derby. W Barcelonie grał do sezonu 1978. W 143 meczach strzelił 48 bramek. Jednak styl i jakość gry uczyniły z Holendra jedną z największych postaci Barcelońskiej, Holenderskiej i światowej piłki. Po epoce w Barcelonie, dzięki której stał się legendą, Cruyff przeniósł się za Ocean. Grał w Los Angeles i Waszyngtonie. Na zakończenie kariery wrócił do Holandii, do Rotterdamu, i tam zakończył profesjonalną karierę. Święcił później wiele sukcesów jako trener.

Dragan Džajic

12Jedną z najważniejszych postaci jugosłowiańskiej i Serbskiej piłki. Karierę piłkarską rozpoczynał w klubie z rodzinnej miejscowości, Jedinstwo Bijelo Pole, a następnie do 1977 występował w Crvenej Zvezdzie Belgrad. Jako zawodnik Czerwonej Gwiazdy rozegrał 590 meczów, w których strzelił aż 287 goli. W reprezentacji Jugosławii grał 83 razy w latach 1964-1977, zdobywając 23 bramki. Srebrny medalista ME w 1968, uczestnik MŚ w 1974. Pięciokrotnie powoływany był do reprezentacji świata. Do teraz uznawany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii grających na swojej pozycji.

W reprezentacji Jugosławii zadebiutował w 1964 r. w spotkaniu z reprezentacją Rumunii (1:1). Liczne sukcesy klubowe i setki rozegranych spotkań uczyniły z niego gwiazdę piłkarskich boisk. Doskonale dyrygował drużyną, co potwierdził podczas ME w 1968 r., gdzie reprezentacja Jugosławii stoczyła ciężkie pojedynki z Anglią (1:0) i Włochami (1:1, a w powtórzonym meczu 0:2). W pierwszym meczu Džajić popisał się precyzyjnym lobem w 86 minucie spotkania, strzelając bramkę decydującą o zwycięstwie, a w finale uzyskał prowadzenie dla swojej drużyny. Ten najwybitniejszy piłkarz ówczesnej Jugosławii, o którego ubiegały się wówczas najsłynniejsze piłkarskie potęgi - Real Madryt, Atlético Madryt czy Bayern Monachium, wybrał jednak francuską Bastię, gdzie zdołał strzelić 31 bramek w 80 spotkaniach. Na Euro 76 odrobinę zawiódł. Kibice liczyli na jego geniusz, nie wystarczył on jednak na pokonanie Niemiec w półfinale. Niemniej jednak jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy z Bałkanów, i jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii całej piłki nożnej. Warto wspomnieć że sam Pele określił Dźajicia mianem „Bałkańskiego cudu”.

Antonine Panenka

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o piłkarzu, który bez wątpienia najbardziej kojarzy się z turniejem Mistrzostw Europy w 1976 r. Mowa o Antoninie Panence z Czechosłowacji. Jego rzut karny podczas finału na stałe umieścił piłkarza w poczcie niezapomnianych gwiazd futbolu. Przez większą część kariery grał w klubie Bohemians 1905, do którego dołączył w 1959 r. W 1981 Panenka odszedł z klubu z Pragi do austriackiego Rapidu Wiedeń, gdzie zdobył Puchar Austrii i dwa razy wywalczył mistrzostwo kraju. W 1985 r. Rapid doszedł do Finału Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym Panenka wszedł z ławki rezerwowych a jego klub przegrał 3:1 z Evertonem. Rok później Panenka przeniósł się do VSE St. Pölten, gdzie grał jeszcze dwa sezony by w końcu zostać trenerem Bohemians Praga. Tam pracuje do dzisiaj.

Każdy turniej przynosi nowe gwiazdy, potwierdza klasę najlepszych. Tak też było podczas Euro 76. Zobaczymy jak będzie we Francji. Może znów zdarzy się sytuacja, dzięki której któryś z graczy stanie się poprzez taki turniej legendą piłki nożnej.

Cykl "Tydzień z Euro" powstaje przy współpracy z Wydawnictwem Sine Qua Non

Cykl „Tydzień z Euro” powstaje przy współpracy z Wydawnictwem Sine Qua Non

 

Korekta: Malwina Lange

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz