„Cyrankiewicz. Wieczny premier” – P. Lipiński – recenzja


Przedwojenni socjaliści mocno różnili się od komunistów. Przede wszystkim stosunkiem do Ojczyzny. Chyba jedynym z socjalistów, który po wojnie odniósł sukces w ramach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, był Józef Cyrankiewicz. Człowiek, którego nie sposób określić jednym słowem, a także główny bohater wielu urban legends, szczególnie tych mnożących się po 1989 r. Przede wszystkim był jednak najciekawszą postacią peerelowskiej „grupy trzymającej władzę”.

large_cyrankiewiczPiotr Lipiński to reporter, który przez wiele lat związany był z „Gazetą Wyborczą”. Chyba najgłośniejszym jego reportażem-biografią była książka Anoda opisująca dzieje Jana Rodowicza, która wywołała dość burzliwą reakcję, głównie ze strony Rodziny głównego bohatera. Według nich ukazywała niewłaściwy obraz „Anody” jako wesołka lubiącego płatać figle. Zapewne i recenzowana obecnie książka spotka się z nie mniej szerokim odzewem. Jak bowiem można pisać o Józefie Cyrankiewiczu bez odpowiedniego nagromadzenia słów nieobecnych w słowniku ludzi kulturalnych?

Niewątpliwie Cyrankiewicz był koniunkturalistą i figurantem. Wolał być bezpiecznym drugim niż narażonym na szybką utratę łaski pierwszym człowiekiem w państwie. Lubił dowcipy na swój temat i zachodzi prawdopodobieństwo, że niektóre sam wymyślał. Po pobycie w obozie koncentracyjnym stał się bon vivantem, który jednak doskonale potrafił reprezentować PRL za granicą. Dobrze ubrany, znający się na dobrym jedzeniu, alkoholu i pięknych kobietach, zdecydowanie odstawał od siermiężnie buraczanego otoczenia towarzyszy partyjnych. Jednak i on czasami dawał się „wystawić„, jak podczas sławnego przemówienia radiowego po wydarzeniach poznańskich w 1956 r., kiedy to powiedział: ”Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny”1.

Piotr Lipiński, opierając się na bardzo solidnej podstawie źródłowej (jak na pracę popularyzatorską), bez emocji i wchodzenia w zbędne polemiki próbuje naszkicować portret Wiecznego Premiera, odchodząc od narosłych wokół tej postaci zagadek i tajemnic. Chyba najwięcej kontrowersji narosło wokół jego pobytu w KL Auschwitz czy roli odegranej w procesie Witolda Pileckiego. Autor prezentuje tutaj wnikliwe badania przeprowadzone przez historyków z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, którzy nie znaleźli dowodów na poparcie tez ogłaszających Cyrankiewicza konfidentem Politische Abteilung.

Cyrankiewicz. Wieczny premier zdecydowanie nie jest książką naukową, klasyczną biografią historyczną, trudno więc ją oceniać w takim kontekście. Jest za to dobrze napisaną, wciągającą pracą popularnonaukową. Do drobnych mankamentów należy brak ilustracji (dość pomocny w tego typu publikacjach) i znajdujące się na końcu książki przypisy. Wygodę użytkowania rekompensuje twarda oprawa i zeszytowy format.

Osoby zawodowo zajmujące się historią nie znajdą w recenzowanej pozycji jakichś rewelacji, ale szersze grono odbiorców na pewno poszerzy swoją wiedzę na temat tej zapomnianej nieco dzisiaj postaci.

 

Plus minus:

Na plus:

+ odejście od klasycznej czarno-białej narracji

+ wciągająca narracja

+ obiektywizm

Na minus:

- przypisy na końcu książki

- być może dobrze byłoby umieścić wkładkę ze zdjęciami

 

Tytuł: Cyrankiewicz. Wieczny premier

Autor: Piotr Lipiński

Wydawca: Czarne

Rok wydania: 2016

ISBN: 978-83-8049-351-3

Liczba stron: 272

Okładka: twarda

Cena: 39,90 zł

Ocena recenzenta: 8/10

 

Redakcja merytoryczna: Malwina Lange

Korekta: Edyta Chrzanowska

  1. Projekt edukacyjny: Echo Poznańskiego Czerwca ’56. Materiały pomocnicze, B. Zatorska, S. Jankowiak, F. Leśniak (red.), Poznań 2006, s. 39. Cytowany fragment przemówienia dostępny w internecie: Józef Cyrankiewicz. Poznański czerwiec, https://www.youtube.com/watch?v=X7Bf-0kIhGo (dostęp 8 listopada 2016 r.). []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz