„Milczenie” – S. Endō – recenzja


Chrześcijanie niejednokrotnie zadawali sobie pytanie o sens milczenia Boga, gdy dochodziło do ich największych prześladowań. Sam Chrystus, umierając na krzyżu, wypowiedział pełne rozpaczy i zapytania słowa: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?„ (Mt 27, 46). Czy powieść japońskiego pisarza, a zarazem katolika, udziela odpowiedzi na pytanie o sens ”milczenia Boga”?

„Nie sądzę, żeby Bóg bez specjalnego celu poddawał ludzi takim próbom. Wszystko, co Bóg czyni, jest dobre i nadejdzie taki dzień, kiedy te prześladowania i cierpienia będą już przeszłością, a my zrozumiemy, dlaczego musieliśmy ich doświadczyć w naszym życiu”1.

Jezuita Sebastiáo Rodrígues wraz ze swoimi współbraćmi Francisco Garrpem oraz Juanem de Santa Marią wyrusza do XVII-wiecznej Japonii, aby odszukać swojego dawnego mistrza, ojca Ferreirę. Według niesprawdzonych plotek misjonarz miał wyprzeć się swojej chrześcijańskiej wiary i stać się jednym ze współpracowników japońskiego naczelnika Inoe, gorliwego prześladowcy chrześcijan w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do wybrzeży Japonii dociera ostatecznie dwójka z nich – Garrpe i Rodrigues. Jezuici, będąc pełni gorliwego zapału oraz wierząc w „ufność Bożą”, nie spodziewają się, że stoją przed najtrudniejszym zadaniem w swoim młodym kapłańskim życiu.

„Nie, Kichijiro mówił o czymś innym, jeszcze straszniejszym. O milczeniu Boga. Chociaż minęło już dwadzieścia lat, odkąd zaczęły się prześladowania, chociaż jęk wiernych rozlega się wszędzie na tej czarnej japońskiej ziemi (…) Bóg milczy wobec tych składanych mu okrutnych ofiar!”.

Historię tej niezwykłej misji czytelnik poznaje z trzech perspektyw. Pierwszą z nich stanowią cztery listy Sebastiáo Rodríguesa, który na bieżąco relacjonuje swoim przełożonym dzieje prześladowanej wspólnoty chrześcijańskiej w Japonii. Bardzo szybko jednak można zauważyć, że gorliwy misjonarski zapał oraz ogromną radość japońskich wiernych z powodu obecności upragnionego kapłana zastępuje pogłębiające się i drążące niczym kropla w skale pytanie o „milczenie Boga”. Po lekturze listów Rodríguesa następują rozdziały pisane w trzeciej osobie, które przedstawiają jego dalsze losy, aż do niezwykłego spotkania z ojcem Ferreirą i wynikających z tego faktu konsekwencji. Ostatnią część powieści stanowią dwa dzienniki – Holendra i Japończyka, które można określić mianem epilogu.

„Bóg też milczy, jak to morze. Ciągle milczy. Nie! – pokręciłem głową. Gdyby nie było Boga, człowiek nie zniósłby tego jednostajnego szumu morza i jego złowrogiej obojętności. A gdyby (to oczywiście nieprawdopodobne, ale gdyby jednak) nie było Boga? – wyszeptał obcy głos w głębi mojego serca”.

Powieść Shūsaku Endō po raz pierwszy na polskim rynku wydawniczym ukazała się w 1971 r. nakładem wydawnictwa PAX. Obecne, trzecie, wydanie książki ściśle wiąże się z polską premierą najnowszego filmu Martina Scorsese, który jest ekranizacją dzieła japońskiego pisarza. Najnowsze wydanie Milczenia, oprócz filmowej okładki, zostało uzupełnione o przypisy wyjaśniające oraz analizę powieści dokonaną przez japońskiego literaturoznawcę Shoichiego Saekiego. Niewątpliwą zaletą obecnego wydania książki jest odpowiednia czcionka oraz stojąca na wysokim poziomie redakcja merytoryczna i korekta. Jedynym poważniejszym mankamentem pozycji jest – według mnie – brak jakiejkolwiek fotografii autora powieści oraz mapy XVII-wiecznej Japonii.

W moim osobistym odczuciu największą siłę powieści stanowią niezwykłe dialogi. Pisarz doskonale oddał duchowe wnętrze swoich bohaterów. Każda z postaci występujących w książce, nawet epizodyczna, wypowiada słowa, które nie tylko głęboko zapadają w pamięć, ale również zmuszają czytelnika do gruntownych przemyśleń. Oparte na dialogach Milczenie przedstawia różne interpretacje i próbę zrozumienia sensu ludzkiej wiary, cierpienia, wyrzeczeń czy służenia innym ludziom. Szczególnie to ostatnie zagadnienie sprawia, że czytelnik mimowolnie zadaje sobie bardzo trudne pytanie: gdzie jest granica między dobrem a złem?

„Kyrie eleison (Panie, zmiłuj się)! – próbował wreszcie drżącymi wargami wyszeptać modlitwę, ale język odmówił posłuszeństwa. – Panie, proszę, nie zostawiaj mnie już dłużej samego! Nie pozwól mi dłużej trwać w nieświadomość! Czy to jest modlitwa? Dlaczego wierzyłem, że modlitwa jest po to, by Cię chwalić, ale gdy zaczynam mówić do Ciebie, wygląda tak jakbym ci złorzeczył”.

Przystępując do lektury powieści Shūsaku Endō, już od pierwszych stron wiedziałem, że mam kontakt z dziełem niezwykłym, ale zarazem niezwykle trudnym w interpretacji. Japoński pisarz stworzył opowieść, która nie udziela odpowiedzi na tytułowe milczenie Boga oraz sens ludzkiego cierpienia. Wręcz przeciwnie – na każdej karcie Milczenia pojawiają się same pytania, często bardzo prowokujące i być może powodujące oburzenie u czytelnika. Japoński pisarz nie sili się na podanie żadnej konkretnej odpowiedzi, ponieważ tematyka spraw, które porusza na kartach swojej powieści, jest tak niezwykle trudna, że na zawsze pozostanie dla nas jedną wielką tajemnicą.

 

Plus minus:

Na plus:

+ jedna z najlepszych powieści dotyczących wiary i ludzkiego cierpienia

+ zmusza do głębokich refleksji

+ wydanie (tłumaczenie, przypisy)

+ dodanie analizy powieści dokonanej przez japońskiego literaturoznawcę Shoichiego Saekiego

Na minus:

- brak jakiegokolwiek materiału ilustracyjnego, np. fotografii autora

 

Tytuł: Milczenie

Autor: Shūsaku Endō

Wydawca: Znak

Rok wydania: 2017

ISBN: 9788324043330

Liczba stron: 284

Okładka: miękka

Cena: 36,90 zł

Ocena recenzenta: 9/10

 

Redakcja merytoryczna: Adrianna Szczepaniak

Korekta językowa: Edyta Chrzanowska

 

  1. Wszystkie cytaty pochodzą z książki i są monologami Sebastiáo Rodríguesa. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Izabela pisze:

    Ciężko jest oceniać działania głównych bohaterów i podejmować tematy etyczno-moralne bez znajomości tła historyczno-kulturowego Japonii z tego okresu. Polecam artykuł o początkach chrześcijaństwa w Japonii, może pomoże w zrozumieniu wydarzeń w filmie: http://bit.ly/2lX7MgL

  2. Bilbo pisze:

    To jest w ogóle podstawa wszelkich dyskusji o jakichkolwiek wydarzeniach historycznych.

Zostaw własny komentarz