Królowa Wiktoria – pierwsza panna młoda w bieli


Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego kobiety biorąc ślub mają na sobie białe suknie? Pewnie większość z was odpowie z przekonaniem, że taka jest tradycja, a biel symbolizuje czystość i zapewne poniekąd będziecie mieć rację. Prawda jest jednak znacznie prostsza – ponieważ tak zrobiła królowa Wiktoria!

Królowa Wiktoria w sukni ślubnej źródło: http://thedreamstress.com/2011/04/queen-victorias-wedding-dress-the-one-that-started-it-all/

Zimowy dzień, 10 lutego 1840 roku, dwudziestojednoletnia Aleksandryna Hanowerska, znana wszystkim jako Jej Wysokość Królowa Wiktoria, wzięła ślub z księciem Albertem Sachsen-Coburg-Gotha. Ich małżeństwo miało być szczęśliwe i pełne miłości, a Albert, choć nie był królem, wywierał duży wpływ na politykę Wielkiej Brytanii zgodnie stojąc u boku Wiktorii.

Właściwie dlaczego biel?

Od razu trzeba zaznaczyć jeden ważny fakt: to nie tak, że Wiktoria jako pierwsza w historii zdecydowała się na białą suknię ślubną. Panny młode już wcześniej wybierały ten kolor, ale także później, lata po ślubie Wiktorii i Alberta, kobiety nie ograniczały się tylko do białego koloru, wybierając często barwne stroje. Jednak królowa Wielkiej Brytanii była podziwiana przez tłumy i zachwycone nią poddane pragnęły w dniu ślubu wyglądać jak ich władczyni, naśladowały więc jej styl i marzyły o tym, by móc nosić podobne stroje. Podobnie sytuacja ma się przecież nawet współcześnie – po ślubie księcia Williama Windsora i jego wybranki Kate Middleton, tysiące kobiet naśladowały nową księżną.

Królowej Wiktorii marzyła się podobno skromna ceremonia, jednak ówczesny premier, Lord Melbourne, namówił ją na większą uroczystość – królewskie wesele to w końcu powód do świętowania. Kiedy już zapadła decyzja o zorganizowaniu dużego wesela, Wiktoria zapewne przeszła do dalszych przygotowań, a jak każda szczęśliwa narzeczona wiele energii poświęciła na wybór idealnej sukni ślubnej. I w końcu zdecydowała – suknia będzie biała! Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że Wiktorii chodziło o podkreślenie swojej cnoty. Powód był zdecydowanie bardziej prozaiczny, królowej zależało bowiem na tym, żeby… na sukni było wyraźnie widać koronki. W ówczesnych czasach twórcy koronek nie radzili sobie najlepiej, a monarchini chciała okazać im wsparcie, licząc na to, że koronki staną się modne i przemysł ruszy. Nie chodziło więc o informację „Jestem dziewicą!”, lecz o coś zupełnie innego – młoda królowa była patriotką, której zależało na dobru poddanych.

Ślub królowej Wiktorii i księcia Alberta

Trendsetterka

Był zapewne jeszcze jeden powód, który argumentował ten właśnie wybór: białe materiały wciąż były bardzo ekskluzywne – nie wynaleziono jeszcze popularnych technik wybielania, więc na tkaniny w tym kolorze nie mógł sobie pozwolić każdy. Dzień ślubu był wyjątkowy i każdej pannie młodej zależało na tym, aby prezentować się wspaniale, więc także królowa zapragnęła pokazać swój status oraz bogactwo. Zadbała także o dobór wyjątkowych dodatków, takich jak białe rękawiczki, satynowe buty w tym samym kolorze, szafirowa broszka, którą otrzymała od Alberta (coś niebieskiego?) oraz diamentowe kolczyki prosto z Turcji. Nie zapomniała także o pięknym wianku, który niósł za sobą przesłanie. Składał się z mirtu, który symbolizował miłość i szczęście oraz z kwiatów pomarańczy, które były symbolem czystości. Jak się okazało, tu również królowa zapoczątkowała nową modę, bo wiązanki i wianki z tych kwiatów stały się najbardziej popularnymi wśród panien młodych. W ten oto sposób królowa Wiktoria zerwała z pewną panującym wśród szlachty i rodzin królewskich modą, która polegała na używaniu srebrnych i złotych tkanin. W XVIII wieku to właśnie metaliczne materiały były bardzo popularne, szczególnie podczas ceremonii zaślubin, bo nic przecież nie pokazuje bogactwa tak dobrze, jak droga, złota lub srebrna suknia. Jak się okazało, Wiktoria przebiła wszystko.

Jeśli byliście chociaż raz na weselu to doskonale wiecie, że gościom płci żeńskiej nie wypada pojawić się w białych sukienkach – to kolor zarezerwowany wyłącznie dla świeżo upieczonej małżonki. Jak się okazuje, królowa Wiktoria zadbała właśnie o taką zasadę i żaden z gości nie mógł mieć na sobie białego stroju podczas jej ślubu. Pragnąc też, aby jej suknia ślubna była niepowtarzalna, kazała zniszczyć projekt, aby nikt nie mógł jej skopiować. Zapewne nie odnalazłaby się w dzisiejszych czasach – kolejny raz wspomnijmy księżną Kate, której suknia była kopiowana przez tłumy kobiet, chcących poczuć się jak księżniczka.

Królowa Wiktoria na obrazie F. X. Winterhaltera

Modne, lecz nie od razu

W XIX wieku marzenia o białej, królewskiej sukni nie mogła zrealizować każda kobieta, tak więc moda przyszła nieco później. Dopiero około dwadzieścia lat po ślubie Wiktorii i Alberta, kiedy to na ślubnym kobiercu stanęły ich córka i synowa chcące kontynuować trend zapoczątkowany przez Jej Królewską Mość, coraz więcej kobiet decydowało się na białe suknie. Jednym z powodów było to, że z biegiem lat zmieniała się sytuacja społeczno-gospodarcza Brytyjczyków i nastąpił wzrost wyższej klasy średniej, która osiągała coraz większe zyski. Ludzie ci pragnęli naśladować bogatszych od siebie i po raz pierwszy mieli ku temu możliwości, sięgali więc po to, co mogło być namiastką królewskości. Biel była jednak wciąż złym wyborem dla biedniejszych obywateli, którzy nie mogli sobie pozwolić na zakup sukni, która będzie noszona tylko przez jeden dzień, a kolor ten nie okazywał się zbyt praktyczny. Najbardziej popularne białe suknie ślubne stały się więc dopiero w XX wieku – wszystko jednak zaczęło się od królowej Wiktorii.

Bibliografia:

  1. http://thedreamstress.com/2011/04/queen-victorias-wedding-dress-the-one-that-started-it-all/ (dostęp 15.02.2017)
  2. http://www.vogue.com/article/queen-victoria-royal-wedding-facts-victoria-premiere (dostęp 15.02.2017)

Redakcja merytoryczna i korekta: Grzegorz Antoszek

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Mika pisze:

    Rewelacyjny artykuł, widać jak znane osoby kreują modę. Kiedyś liczył się piękno i luksus niezależnie od barw szaty, ale dziś właściwie tylko biała suknia jest akceptowalna. Teraz już wiem dlaczego 😀

  2. pawciu pisze:

    a gdzie indywidualnosc

Zostaw własny komentarz