I Wici w Mokrzeskach


W dniach 29–30 kwietnia do niewielkiej miejscowości pod Brzeskiem zjadą się wojowie i rycerze, by spróbować swych sił w licznych turniejach i bitwach. Kto wyjdzie z nich zwycięsko? Krwiożerczy wikingowie czy może prawi rycerze?


W ostatni weekend kwietnia na terenie miejscowości Mokrzyska (historyczna nazwa Mokrzeska) powstanie obozowisko złożone z kilkudziesięciu namiotów, bitewnych szranków i torów: łuczniczego oraz oszczepniczego. Na wezwanie stawi się ponad stu rekonstruktorów odtwarzających wikingów, Słowian, rycerstwo świeckie czy zakonne. Jednak zwołane wici to nie tylko walki i turnieje – to także prezentacja życia codziennego, gier i zabaw, rzemiosła oraz kuchni z okresu średniowiecza. Ponadto przez cały czas trwania wydarzenia będzie można spróbować swych sił w tworzeniu dłubanki (jednopiennej łodzi), pochodzącej z X/XI w., odnalezionej na terenie Mokrzysk.

Wydarzenie odbędzie się pod patronatem Historia.org.pl.

 

Plan wydarzenia:

Sobota:

10:00 – otwarcie bram festiwalu dla turystów;

11:00 – oficjalne rozpoczęcie wydarzenia, powitanie drużyn, specjalnych gości, zapowiedź harmonogramu;

12:00 – Turniej I vs I (eliminacje) oraz Turniej łuczniczy (eliminacje);

15:00 – Bitwa na moście, czyli Turniej V vs V (całość);

16:00 – krótki wykład dotyczący historii regionu;

17:00 – Bitwa o Mokrzeska;

18:00 – zakończenie pierwszego dnia festiwalu, zamknięcie bram.

Niedziela:

10:00 – otwarcie bram festiwalu dla turystów;

11:00 – finały Turnieju I vs I oraz Turnieju łuczniczego;

12:30 – Turniej rzutu oszczepem;

15:00 – Bitwa o Mokrzeska;

16:00 – zakończenie drugiego dnia festiwalu i rozdanie nagród, zamknięcie bram.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz