Ks. Jerzy Popiełuszko - biografia


Jerzy Popiełuszko przyszedł na świat 14 września 1947 r. we wsi Okopy koło Suchowoli na Podlasiu. Jego rodzice, Marianna i Władysław, prowadzili gospodarstwo rolne. Mieli pięcioro dzieci.

Popiełuszko był ministrantem i od małego wyróżniał się głęboką religijnością. Potrafił codziennie pokonywać kilka kilometrów, by uczestniczyć w porannej mszy. Skończył liceum w Suchowoli.

Po maturze w 1965 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie. W trakcie II roku studiów został wcielony do wojska, gdzie w latach 1966-68 odbył zasadniczą służbę wojskową w specjalnej jednostce wojskowej dla kleryków w Bartoszycach. Była to forma szykany komunistycznych władz wymierzona w Kościół. Jego powrót z wojska wiąże się z ciężką chorobą. Ks. Jerzy Popiełuszko przez całe życie był chorowity i leczył się na wiele chorób u wielu lekarzy.

28 maja 1972 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego, a 4 czerwca 1972 r. odprawił swoją prymicyjną Mszę Świętą w kościele w Parszowicach. Do świeżo wyświęconych kapłanów Prymas mówił: „Idziecie w teren bardzo pracowity, gdzie trzeba będzie włożyć ogromnie dużo wysiłku, poświęcenia i ofiary. Życie wasze nie będzie miękkie”. Pracował kolejno w parafiach: w Ząbkach (1972 – 1975), Aninie (1975 – 1978), Warszawie (1978-1980 w Kościele Dzieciątka Jezus i św. Anny), a następnie (od 1980) w pw. św. Stanisława Kostki. W 1978 r. został mianowany duszpasterzem średniego personelu medycznego. W październiku 1981 r. został mianowany diecezjalnym duszpasterzem służby zdrowia i kapelanem Domu Zasłużonego Pracownika Służby Zdrowia przy ul. Elekcyjnej 37.

Od lata 1980 r. związany z Solidarnością. W sierpniu 1980 r. do prymasa Wyszyńskiego przybyła delegacja hutników prosząca o przybycie księdza do huty. Kapelan Prymasa przyjechał do kościoła Św. Stanisława Kostki prosząc ks. Czarnotę o udanie się do huty, ten jednak nie mógł wówczas zgłosił się ks. Jerzy Popiełuszko. Swoją postawa zaskarbił sobie przyjaźń hutników. W każdą niedzielę o 10:00 odprawiał dla nich Mszę Św., a także cyklicznie się z nimi spotykał. Wszystkie swoje kazania pisał sam często dając je przed wygłoszeniem do przeczytania hutnikom mówiąc, że jeśli oni zrozumieją to zrozumieją i profesorowie.

Od 28 lutego 1982 r. celebruje Msze Św. za Ojczyznę i wygłasza kazania patriotyczno-religijne. 19 maja 1983 r. poprowadził pogrzeb Grzegorza Przemyka, a we wrześniu 1983 r. zorganizował pielgrzymkę ludzi pracy na Jasną Górę odprawiając 30 września Mszę Św. na Wałach.  Idea ks. Popiełuszki przerodziła się później w coroczną ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę w trzecią niedzielę września. W nocy z 13 na 14 grudnia nieznani sprawcy wrzucili do mieszkania ks. Jerzego cegłę z materiałem wybuchowym. Ks. Popiełuszko mimo to modli się za swych prześladowców, a  obserwującym jego mieszkanie funkcjonariuszom SB wynosi ciepłe napoje.

Działalność ks. Popiełuszki była krytykowana i szykanowana przez władze PRL, które oskarżały go o działalność antypaństwową. Od 1982 r. Służba Bezpieczeństwa rozpoczęła akcję rozpracowywania ks. Popiełuszki pod kryptonimem „Popiel”. Był rozpracowywany także przez duchownych. 12 grudnia 1983 r. wiceprokurator Anna Jackowska odczytała decyzję o wszczęciu śledztwa w kierunku przestępstwa z art. 194 kk w zw. z art. 58 kk. (Kto przy wykonywaniu obrzędów lub innych funkcji religijnych nadużywa wolności sumienia i wyznania na szkodę interesów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat). Następnie Ks. Popiełuszko był przesłuchiwany przez wiele godziny, a po zakończeniu przesłuchania w jego mieszkaniu odbyła się rewizja. Ujawniono w nim - wcześniej podrzucone przez SB - naboje, granaty łzawiące, farby drukarskie. Ksiądz został zatrzymany jednak na drugi dzień zwolniono go  dzięki wstawiennictwu arcybiskupa Dąbrowskiego u ministra spraw wewnętrznych Czesława Kiszczaka.

Od 1984 r. władza PRL wzmogła ataki na ks. Popiełuszkę.  Od stycznia do czerwca 1984 r. był przesłuchiwany 13 razy. 13 września podczas spotkania Jaruzelski-Kiszczak Jaruzelski miał powiedzieć do Kiszczaka o ks. Popiełuszce „Załatw to, niech on nie szczeka”.  Jerzy Urban nazwał kazania ks. seansami nienawiści. W tym czasie także ks. Popiełuszko otrzymywał wiele anonimów z pogróżkami. 13 października SB przygotowało pierwszy zamach na ks. rzucając w szybę jadącego samochodu kamieniem, tym razem dzięki przytomności kierowcy auto udało się opanować i uciec. Drugi zaplanowano na 19 października. Gdy ks. Jerzy wracał z Bydgoszczy, gdzie odprawia Mszę Św podczas spotkania modlitewnego w Duszpasterstwie Ludzi Pracy na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk, samochód ks Popiełuszki, prowadzony przez kierowcę Waldemara Chrostowskiego, został zatrzymany przez umundurowanych patrol ruchu drogowego (w rzeczywistości byli to  funkcjonariusze Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV MSW). Chrostowskiemu kazano oddać kluczy i przejść do milicyjnego samochodu, gdzie został skuty. Ks. Popiełuszce kazano wysiąść z samochodu po czym mocnym uderzeniem został ogłuszony i zakneblowanego ks. umieszczono w bagażniku. Chrostowskiemu udało się uciec z jadącego samochodu.

30 października z zalewu na Wiśle koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki. Sekcja zwłok wykazała ślady torturowania. Pogrzeb odbył się 3 listopada 1984 r. i zgromadził olbrzymie tłumy wierny, przekształcił się w wielką patriotyczną manifestację. Został pochowany na terenie kościoła parafialnego św. Stanisława Kostki w Warszawie. W tzw. procesie toruńskim z 1985 r. skazano wyłącznie bezpośrednich sprawców zbrodni i ich bezpośredniego przełożonego Adama Pietruszkę.

Proces beatyfikacyjny ks. Popiełuszki otwarto 8 lutego 1997 r. 19 grudnia 2009 Benedykt XVI podpisał dekret o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki. 6 czerwca 2010 r. w Warszawie odbyła się msza beatyfikacyjna ks. Jerzego Popiełuszki.

Cytaty:

„Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz.”

„Nie daj się zwyciężyć złu, lecz zło dobrem zwyciężaj.”

„Prawda kosztuje dużo, lecz wyzwala.”

„Państwo nie może być mocne siłą żadnej przemocy.”

„Nie wolno walczyć przemocą.”

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. kacperek pisze:

    kupa

  2. Anonim1232 pisze:

    3 akapit od końca „(..) wiele anonimów z pogróżkami”*

  3. Anonimowe pisze:

    Bardzo długie ale szybko się czyta

Odpowiedz