„Historia Polski do 1572” - T. Jurek, E. Kizik - recenzja


Ukazał się nareszcie ostatni tom najnowszej PWN-owskiej historii Polski. Nie dotyczy on jednak historii najnowszej, ale tej najdawniejszej - okresu średniowiecza wraz z całą epoką jagiellońską, czyli sięga początków naszej państwowości. Dzieje się tak, dlatego że tomy omawiające kolejne wieki zostały wydane już jakiś czas temu, pozostał tylko ten. Podręcznik ów ma być w zamyśle autorów - T. Jurka i E. Kizika - jak najbardziej przystępnym i aktualnym wykładem dziejów średniowiecznej i jagiellońskiej Polski.

Historia Polski do 1572Na początek słów kilka o autorach. Prof. T. Jurek związany jest z poznańskim środowiskiem naukowym, jako mediewista specjalizuje się w historii Śląska oraz Wielkopolski. Do najważniejszych jego prac należy m.in. Dziedzic Królestwa Polskiego, książę głogowski Henryk 1274-1309 (wyd. III 2010). Prof. E. Kizik specjalizuje się w historii nowożytnej, szczególnie w jej warstwie społecznej i kulturowej. Jest pracownikiem Uniwersytetu Gdańskiego. Napisał m.in. Śmierć w mieście hanzeatyckim w XVI-XVIII wieku. Studium z nowożytnej kultury funeralnej (1998). Obaj panowie związani są także z Polską Akademią Nauk.

Podział pracy przy pisaniu książki wydaje się więc oczywisty - T. Jurek opracował średniowiecze (do 1466 r.) a E. Kizik całą resztę. Widać wyraźnie, że nie ma tutaj symetrii. Większa część podręcznika wyszła spod pióra tego pierwszego - napisał on pięć długich rozdziałów, zaś współautor tylko jeden. Każdy rozdział to osobny okres, zaś w jego obrębie omawiane są sprawy polityki, kultury, gospodarki itd. Wyróżnia się tylko ostatnia część napisana przez E. Kizika, ponieważ zastosował on w niej układ problemowy - inaczej niż w reszcie książki. Oznacza to, iż po krótkim omówieniu polityki wewnętrznej każdego z monarchów panujących w latach 1466-1572, zaczynają się opisy całych zagadnień bez podziału na okresy rządów kolejnych władców, np. sprawa pruska, czy polityka zagraniczna w odniesieniu do poszczególnych państw.

Dziwić mogą zastosowane podziały chronologiczne. Po pierwsze, wewnętrzny - dzieje nowożytne od 1466 r. (II pokój toruński). Po drugie, w ramach serii - narzucona data końcowa 1572 r. (śmierć Zygmunta II Augusta). W pewnym stopniu wyjaśniają to autorzy we wstępie, powołując się na najnowsze tendencje w nauce, które karzą zwracać przede wszystkim uwagę na ciągłość dziejów, nie zaś na sztucznie tworzone cezury czasowe (tzw. długie średniowiecze). Zastosowanie takich nietradycyjnych podziałów powoduje, że prof. Kizik, w napisanej przez siebie części, bardzo często musi sięgać w czasy przyszłe, nie podnoszone w tym podręczniku, aby objaśnić niektóre zagadnienia.

Czy jest jakiś inny element, który sprawia, że podręcznik profesorów Jurka i Kizika zdecydowanie różni od innych tego typu prac? Wydaje mi się, że nie ma tutaj jakichś radykalnych różnic, aczkolwiek na pewno można przytoczyć cechy dla tej pozycji charakterystyczne. Spróbuję je omówić porównując recenzowaną pozycję z innym podręcznikiem, który obecnie jest chyba podstawowym dla studentów, czyli Historia Polski. Średniowiecze S. Szczura.

Układ obydwu podręczników jest praktycznie taki sam, nie ma osobnych części dotyczących polityki oraz całej reszty, jak to jest na przykład w serii dotyczącej historii powszechnej wydanej pod egidą PWN. W ramach danego okresu autor (mowa tutaj o T. Jurku) poczynając od spraw politycznych omawia wszelkie istotne zagadnienia: gospodarkę, ustrój, kulturę, kościół itd. - identycznie jak u S. Szczura. Różni się tylko część autorstwa E. Kizika, ale o tym już wspomniałem. Analogicznie w obydwu podręcznikach pojawiają się też przypisy na marginesach, ułatwiające poruszanie się po treści książki. Właściwie różnic w warstwie zewnętrznej nie ma, recenzowana pozycja zawiera wszystko co konieczne: tablice genealogiczne, mapy (bardzo dobre i przydatne), tabele z danymi liczbowymi (tylko w części napisanej przez E. Kizika) i, co chyba oczywiste, obszerny indeks oraz bibliografię. Napomknąć można jeszcze o języku, który jest dość swobodny (zwłaszcza u prof. Kizika). Pod względem przejrzystości i przystępności treści jest to chyba najlepszy, obecnie dostępny, podręcznik do dziejów polskiego średniowiecza.

Obydwie, wspomniane wyżej, książki mają porównywalną objętość, co skłania do przypuszczeń, że, zważywszy na szersze ramy czasowe, dzieło T. Jurka i E. Kizika będzie prezentowało większy stopień uogólnień. Jest to widoczne szczególnie na początku książki, gdzie panowania pierwszych Piastów są omówione zdecydowanie zbyt pobieżnie. Dla przykładu: Szczur opisał rządy Mieszka I na ok. 10 stronach, a Bolesława I Chrobrego na ok. 16, Jurek zaś odpowiednio na 3 i 6 stronach. Wydaje mi się, że zastosowanie takich zawężeń w opisie nie jest tylko wynikiem oporów przed przesadnym rozdęciem całego podręcznika, ale też wyrazem tendencji obecnych w historiografii już od wielu lat. Skłaniają one historyków bardziej do omawiania procesów i ciągów przyczynowo-skutkowych, niż rozwodzenia się nad pojedynczymi datami i faktami. Łatwo można to zaobserwować porównując podręczniki wydawane w kolejnych latach, począwszy od międzywojnia. Do wyczerpujących opisów zawartych w słynnych trojaczkach R. Grodeckiego, S. Zachorowskiego i J. Dąbrowskiego żaden podręcznik powojenny już się chyba nie zbliżył. Takie skupienie na wydarzeniach politycznych musiało siłą rzeczy odbijać się na częściach dotyczących kultury, gospodarki, społeczeństwa, które bywały często niedowartościowane. Profesorowie Jurek i Kizik postanowili więc poświęcić odpowiednio więcej miejsca tym elementom, aby w efekcie uzyskać pewną symetrię, co wcale nie oznacza, że różni się ten podręcznik znacząco pod tym względem od dzieła S. Szczura.

Szczególnie T. Jurek stara się w napisanym przez siebie tekście klarownie wyjaśniać niektóre zawiłości związane ze sprawami funkcjonowania ustroju, prawa i gospodarki w wyróżnionych okresach. Jest to, wydaje mi się, opis dużo bardziej przystępny niż u S. Szczura, jednak, jak praktycznie we wszystkim, zawierający mniej szczegółów. Można by powiedzieć, że prof. Jurek stara się zawrzeć dużo więcej objaśnień i wykazywać, gdzie to jest możliwe, ewolucje czynników ustrojowych. Nie poprzestaje on na fakcie, że jakieś elementy prawa czy ustroju po prostu funkcjonowały, ale star się wyjaśnić także ich pochodzenie oraz zmiany jakim były poddawane. Mam tutaj na myśli głównie, dobrze omówione w recenzowanej książce, kwestie związane ze zmianami w tzw. prawie książęcym, które następowały wraz z pojawieniem się w Polsce tzw. prawa niemieckiego. Wszystko to powoduje, że treść recenzowanej książki skierowana jest chyba do szerszego kręgu odbiorców, nie zaś tylko do studentów.

Mam wrażenie, że część recenzowanej publikacji, napisana przez prof. Jurka, wypada dużo korzystniej niż fragment opracowany przez drugiego z autorów, który wydaje się skomponowany w sposób chaotyczny. Wydawca powinien zadbać, aby książka była jednolita w swojej formie. Jednak nawet pomimo tego chaosu sprawy polityki zostały potraktowane przez prof. Kizika po macoszemu. Doskonale wiadomo, że czasy Jagiellonów obfitowały w szereg ważnych wydarzeń, tymczasem tutaj pewne kwestie są ledwie poruszone, zupełnie niewspółmiernie do ich rangi.

Trudno doszukiwać się w niniejszej pracy jakichś poważniejszych zastrzeżeń, czy błędów merytorycznych. Ogólne wrażenie po przeczytaniu tegoż podręcznika jest pozytywne, jednak nie wydaje mi się, aby zastąpił on na dobre dzieło prof. Szczura. Na pewno spodoba się on studentom, ponieważ zawiera treść dużo łatwiejszą do przyswojenia ze względu na wspomniane wyżej cechy. Jednakże w warstwie faktograficznej jest zdecydowanie uboższy - dla jednych to plus, dla innych minus, trudno rozstrzygnąć. Natomiast z pewnością będzie on znakomitą pomocą dla miłośników średniowiecza oraz ambitnych licealistów (jak to jest podane na tylnej stronie okładki). Zawiera bowiem bardzo przejrzysty wykład.

Plus minus:
Na plus:
+ najnowsze ujęcie dziejów Polski średniowiecznej i jagiellońskiej
+ wysoka wartość merytoryczna
+ dodatki: tablice genealogiczne, tabele, bardzo dobre mapy
+ klarowny całościowy układ pracy
+ przydatne przypisy na marginesach
+ obszerny indeks i bibliografia podzielona tematycznie
+ bardzo przystępny, swobodny język
Na minus:
- drobne błędy natury edytorskiej
- różnice w częściach sporządzonych przez obydwu autorów
- zdecydowanie słabsza część autorstwa E. Kizika

Tytuł: Historia Polski do 1572
Autor: Tomasz Jurek, Edmund Kizik
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-01-17395-1
Liczba stron: 784
Oprawa: miękka/twarda
Cena: ok. 70-90 zł
Ocena recenzenta: 8/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. WOjtel pisze:

    Tekst drugiego autora prof Kizika, to w ogóle zupełny chaos. Mało konkretów.
    Co do tekstu prof. Jurka, to zupełnie po macoszemu potraktował on stronnictwa za czasów Andegawenów. Pierwsi Jagiellonowie też strasznie marginalnie potraktowani. Nie mówiąc o sprawach dyskusyjnych z początkami państwowości polskiej.
    Ksiażkę czyta się jak Wikipedie. Hasło odpowiedź i to jeszcze nie pełna.

  2. Wiktorai pisze:

    Książka słaba, jak się ją czyta to mam wrażenie jakbym czytała Wikipedię. Hasło = odpowiedź.

  3. Jowita pisze:

    Książka jak z googl spisana. Rzeczywiście czyta się jak wikipedia.pl. Jednak stary, wysłużony podręcznik Szczura nadal będzie królował...

Odpowiedz