Wielka Gra Historyczna: pytanie 39 [+wyniki] |
Dzisiejszą nagrodą jest powieść Stanisławy Kuszelewskiej-Rayskiej „Kobiety”. Aby ją otrzymać należy, jak zawsze w Wielkiej Grze Historycznej, odpowiedzieć na trzy poniższe pytania. Nagrodę dnia wygrywa osoba, która najszybciej udzieliła poprawnych odpowiedzi. Każda poprawna odpowiedź liczona jest do nagrody głównej.
Tytuł: Kobiety
Autor: Kuszelewska-Rayska Stanisława
Wydawca: Zysk i S-ka Wydawnictwo
Data premiery: 2014-09-08
Strony: 432
Oprawa: miękka
Opis:
Bohaterkami zbioru opowiadań Stanisławy Kuszelewskiej są zdeterminowane i dzielne kobiety, które biorą czynny udział w walce z Niemcami. Są wśród nich te wykształcone i te proste, ale łączy je jedno - miłość do ojczyzny i miłość do synów oraz mężów walczących w obronie swego kraju. W obliczu zagrożenia stają do walki. Odnajdują w sobie niezwykłą siłę i podejmują ryzyko. Drukują ulotki, ukrywają Żydów, tworzą szpitale powstańcze, szyją ubrania z tego, co mają pod ręką, oddają krew, by za zarobione pieniądze kupić na czarnym rynku to, co niezbędne.
To obraz kobiet walczących każdego dnia o przeżycie. Nie dla siebie, ale dla ukochanego, któremu trzeba pomóc, przygotować i dostarczyć paczki do obozu pracy.
Chociaż historie te zostały wydane po raz pierwszy w 1946 roku, nic nie straciły na aktualności. Poczynione przez Kuszelewską obserwacje są uniwersalne i pokazują, jak w obliczu okoliczności nawet najsłabsze jednostki potrafią zmobilizować się do działania.
Regulamin Wielkiej Gry Historycznej
Sponsorzy:
-
- Sponsorem konkursu jest wydawnictwo Bellona
Poprawne odpowiedzi:
- Która z uczestniczek powstania warszawskiego pozowała Ludwice Nitschowej, autorce pomnika warszawskiej Syrenki?
c) Krystyna Krahelska - Podaj imię i nazwisko siostry Jana Bytnara ps. „Rudy”.
- Danuta Barbara Dziekańska - Na jakiej ulicy warszawskiego Starego Miasta w dniu 13 sierpnia 1944 r. doszło do wybuchu „czołgu pułapki”?
- ul. Jana Kilińskiego
Zwycięzcą nagrody dnia został Jacek Ostrowski z Biłgoraja. Gratulujemy również wszystkim użytkownikom biorącym udział w grze i przypominamy, że o zwycięstwie nie decyduje jedynie poprawność odpowiedzi, ale również szybkość. Każda poprawna odpowiedź jest zaś liczona do nagrody głównej. Zachęcamy do śledzenia pojawiających się informacji, następne pytanie zostanie opublikowane pomiędzy 17 a 18 godz.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Wspomnienia Stanisławy Kuszelewskiej-Rayskiej, to bardzo cenne wspomnienia, trudno się od nich oderwać. Napisane dość ryzykownie, bo formie sfabularyzowanej, autorka nie boi się dialogów, jednak tchną one olbrzymią naturalnością, dzięki czemu czytelnik nie ma wrażenia, że obcuje z fikcją literacką. Książka z całą pewnością należy d do czołówki literatury wspomnieniowej o polskich konspiratorkach w latach II wojny światowej. Żadna szanująca się autorka/autor pisząca/y o konspiracji kobiecej w ramach Polskiego Państwa Podziemnego nie może jej pominąć. Wspomnienia pokazują panoramę okupowanej i powstańczej Warszawy z perspektywy: żon i wdów, matek i córek, starych i młodych. Codzienne życie kobiet czasu wojny (czynnie zaangażowanych w konspirację) bez upiększeń, , ich małe i duże dramaty dnia codziennego. Nie potrzeba strzelać, żeby być bohaterką. Dużą zaletą tej książki jest to, że wydana została zaraz po wojnie. Dzięki temu tchnie świeżością, ostrym spojrzeniem bez upiększeń, nie zamazanym przez czas, i tym samym autentycznością. Autorka książki straciła w czasie powstania córkę-sanitariuszkę. Była żoną dowódcy polskiego lotnictwa gen. Rayskiego. Szkoda, że po tylu latach dopiero teraz wydana w Polsce. Jedyna wada, wydawca nie dał przypisów, a tej luki nie może zapełnić dobrze napisany biogram Stanisławy Kuszelewskiej-Rayskiej autorstwa Sławomira Cenckiewicza.