„Amerykański spisek” – J. Ellroy – recenzja


Dawno nie czytałem nic równie brutalnego. Amerykański spisek to pełna bezwzględnego okrucieństwa, matactw, oszustw, przekupstw, narkotyków i morderstw historia Ameryki początku lat 60., w której główną rolę grają Kennedy, Hughes i Hoover.

Przełom lat 50. i 60. w USA to okres największej prosperity tego kraju. Owoce wygranej II wojny światowej zrywa się pełnymi garściami, do traumy Wietnamu brakuje jeszcze kilku lat, bomby atomowe zapewniają trwałą dominację i bezpieczeństwo państwa. Piękne panie domu mają najnowsze urządzenia, lśniące samochody przecinają ulice całego kraju, nastolatki słuchają rockabilly i czytają Kerouaca. Ale pod tym cukierkowym obrazem czai się mroczne, pomrukujące groźnie zło.

Kończąca się prezydentura Eisenhowera przynosi nowe twarze w polityce. Wśród nich najważniejsze są te należące do młodych Kennedych, Jacka i Roberta, wspieranych przez ojca multimilionera. W rozpoczynającym się politycznym wyścigu każdy musi opowiedzieć się po jakiejś stronie. Wobec tej sytuacji stają trzej bohaterowie powieści – Kemper Boyd, Ward Littel i Pete Bondurant. Dwóch z nich pracuje dla rządu, trzeci to płatny zabójca, diler narkotykowy, prywatny detektyw, człowiek na posyłki H. Hughesa.

Zbiegi okoliczności i wybory bohaterów kierują ich raz przeciwko sobie, a raz zmuszają do współpracy. I tak przez przekonania polityczne i sympatie osobiste angażują się w rozkręcającą się walkę Kennedych o Biały Dom. Wszystko byłoby może proste i zwykłe, gdyby nie to, że w tle wyścigu do fotela prezydenckiego pojawiają się mafijne rodziny i gigantyczne przekręty finansowe. Ward Littel, jako najbardziej prawy z trójki bohaterów, śledzi zawiłe ścieżki Funduszu Emerytalnego Stanów Środkowych Teamsters. Prowadzi go to na trop powiązań tej organizacji z ludźmi, którzy woleliby pozostać w cieniu.

W tym czasie Bondurant i Boyd nawiązują współpracę z Kennedymi i CIA w celu likwidacji komunizmu na Kubie. Dążąc do obalenia reżimu Castro, zawierają coraz bardziej zawiłe, niejasne i brudne sojusze, pieczętowane zwykle krwią wspólnych wrogów. Rozprawy z tymi ostatnimi są opisane z obrzydliwymi wręcz szczegółami. Ellroy nie oszczędza wrażliwych czytelników.

Akcja toczy się tak, że trudno oddać to w recenzji. Mogę tylko zdradzić, że interesująco zostały ukazane kulisy desantu w Zatoce Świń i…. zabójstwa JFK. Oczywiście to jedna z teorii spiskowych, ale jakże wciągająca!

Problemem książki jest jednak zawiłość, która jest jednocześnie jej największą zaletą. Gubiłem się, zwyczajnie się gubiłem... Jest to powieść trudna, szalenie ciekawa, ale jednak trudna. Oczywiście – polecam ją z całego serca, szczególnie tym, którzy lubią teorie spiskowe i brutalność, a także bezlitosne odsłanianie mitu o pięknej Ameryce lat 60. To naprawdę warto przeczytać.

Wydawnictwo Sonia Draga postawiło na bardzo mocną kartę, wydając pierwszą część niezwykle brutalnej trylogii. Mam nadzieję, że to nie jest ich ostatnie słowo.

Plus minus

Na plus:

+ brutalność, bezwzględność

+ szybkie tempo akcji

+ ukazanie brudów kulis amerykańskiej polityki lat 60.

Na minus:

- czasem trudno się połapać, o co chodzi
Metryczka

Tytuł: Amerykański spisek

Tytuł oryginalny: American Tabloid

Autor: James Ellroy

Tłumaczenie ( z jęz. angielskiego): Violetta Dobosz, Anna Wojtczak

Wydawca: Sonia Draga

Rok wydania: 2018

ISBN: 978-83-8110-269-4

Liczba stron: 628

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Cena: 39 zł

Ocena recenzenta: 9/10

Redakcja merytoryczna: Adrianna Szczepaniak
Korekta: Agata Polte

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. lotofacil pisze:

    On Trump”s plus side, his lack of intelligence makes him incapable of exploiting his evil nature.

Zostaw własny komentarz