„Niepokorne. Kobiety, które zmieniały świat” - C. de Stefano - recenzja |
Włoska pisarka Cristina De Stefano postanowiła napisać książkę o roli kobiet, których dokonania miały wpływ na to jak wyglądał XX w.
To portrety dwudziestu Amerykanek: Berenice Abbott, Ruth Benedict, Rachel Carson, Caresse Crosby, Dorothy Dandridge, Hilda Doolittle, Dorothy Draper, Amelia Earhart, Mary Frances Kennedy Fisher, Slim Keith, Dorothea Lange, Lee Miller, Josephine Nivinson, Sister Parish, Dorothy Parker, Margaret Sanger, Anne Sexton, Kay Swift, Tasha Tudor, Mae West. To kobiety niepokorne, nieżyjące według przyjętych standardów, eleganckie, mające kochanków, kochanki, wikłające się w związki dla pieniędzy, za wszelką cenę chcące spełnić swoje marzenia, popadające często w alkoholizm i stany depresyjne, mające wpływ na otoczenie i niekiedy na historię.
Wydaje się, że z tego całego grona, mimo nieco ekscentrycznego stylu życia i rozwodu, najszczęśliwszą przez całe życie była Tasha Tudor (1915-2008) – ilustratorka czeszących się dużym zainteresowaniem i bardzo licznych książek dla dzieci. Mimo popularności starannie dbała o swoją prywatność. Żyła w otoczeniu, gdzie każda rzecz była wykonana ręcznie. Świadomie prowadzi życie osadzone w XIX wieku, rysując lalki, króliki, myszki, kwiaty. Pasja z dzieciństwa szybko przekształciła się w zawód, a w ilustracjach pierwowzorami postaci dziecięcych była jej czwórka pociech. Jako jedyna z dwudziestki stara się przekazać najważniejsze wartości swoim dzieciom. Stworzyła dom, gdzie organizowało się amatorskie teatrzyki, jadało domowe wypieki, doręczało listy adresowane do lalek, zapalało naftowe lampiony. Nie liczy się ani radio, ani telewizja. Nigdy nie porzuciła świata dzieciństwa nawet w sędziwym już wieku. Po za tym to jej biografia przypadła mi najbardziej do gustu.
Wielbiciele fotografii na pewno zwrócą uwagę na życie Berenice Abbott (1898-1991), która w latach 1929-1939 fotografuje każdy zakątek Nowego Jorku, ulice, sklepy, budynki, place, metro, pociągi, stacje i biura. Rzadko na jej zdjęciach natomiast pojawiają się ludzie. Inną kobietą fotografem jest Dorothea Lange (1895-1965), która uwiecznia sens ludzkiego losu i zostaje oficjalnym fotografem rządowym. Lange po ataku na Perl Harbor, gdy Roosevelt nakazuje aresztować wszystkich mieszkańców narodowości japońskiej, mimo, że zostaje zwolniona z funkcji fotografuje stworzone przez Amerykanów obozy. Z kolei Lee Miller (1907-1977) mając, od „Vogue’a„ akredytację korespondenta wojennego, wyjeżdża na front. Jest pierwszą kobietą fotografem, która wchodzi na teren obozu w Dachu. Całymi godzinami fotografuje wszystko, co widzi. Ciała zawsze portretuje z bliska. Większość zdjęć ze względu na szokującą zawartość nie jest wówczas publikowana przez ”Vougue’a”.
Ruth Benedict (1887-1948) poświęciła się pracy jako antropolog. Ustaliła zasadnicze pojęcie wzoru kultury – określanego terminem pattern, a także książkę Chryzantema i miecz, uznanej za klasyczne studium literatury japońskiej. Biolog Rachel Garson (1907-1964) podporządkowała swoje życie walce dotyczącej kwestii ochrony środowiska. W swoich książkach, dostrzegła zagrożenia niewidoczne dla innych związane z ryzykiem stosowania pestycydów. Dzięki niej opinia publiczna dowiedziała się o niebezpieczeństwach występowania chorób nowotworowych oraz zmian genetycznych. Margaret Sanger (1879-1966) założyła Ligę Kontroli Urodzeń i walczyła o finansowanie przez państwo programów planowania rodziny.
Na uwagę zasługuje czyny dokonane przez Amelię Earhart (1897- 1937), która była pierwszą kobietą, której udało się przelecieć samolotem nad wszystkimi oceanami. Jej wyczyny na stałe zapisały się w historii lotnictwa. Caresse Crosby (1891-1970) w roku 1914 wymyśliła biustonosz. Szybko zastrzegła swój wynalazek i rozpoczęła seryjną produkcję.
Doroty Dandridge (1922- 1965) to aktorka i piosenkarka. Za piękność na Broadway’u a potem w Hollywood uchodziła aktorka Mae West (1893 – 1980). Hilda Doolittle (1886-1961) była pierwszą kobietą, która odważyła się wejść na męską ścieżkę twórczości epickiej. Z kolei Mary France Kennedy Fisher (1908-1992) jako jedna z pierwszych zaczęła pisać o jedzeniu stwarzając dział literatury kulinarnej. Dorothy Draper ( 1889-1969) i Mister Parish (1910 -1994) osiągnęły sławę jako dekoratorki wnętrz. Doroty Parker (1893-1967) i Anne Sexton (1928-1974) to z kolei poetki. Sexton jako pierwsza pisała otwarcie o dręczących kobietę zaburzeniach emocjonalnych i psychicznych. Uważana była za skandalistę. Kay Swift (1897-1993) to z kolei kompozytorka.
Slim Keith (1916-1990) to kobieta, którą kochali mężczyźni. Zafascynowany był nią sam Hemingway. Czego dokonała? Oczarowywała męskie sławy. Z kolei Josephine Nivison (1883-1898) to malarka i żona sławnego męża Edwarda Hoppera. Poniżana, bita, nie miała z nim łatwego życia, a jednak bardzo go kochała.
Nie wszystkie moim zdaniem miały wpływ na historię XX w. Zupełnie nie mogę zrozumieć, co tu w tym gronie robi Slim Keith, która w roku 1946 otrzymała tytuł najlepiej ubranej kobiety świata i postanowiła nie występować w filmach, mimo że miała za męża reżysera Howarda Hawksa, a potem agenta filmowego Lelanda Haywarda. Można by polemizować z Autorką, czy dokonała właściwego wyboru wśród kobiet, nawet, jeśli chodzi tylko o Amerykanki.
Na książkę złożyły się rozdziały krótkie, liczące po parę stron. W związku z tym trudno oczekiwać jakichś szerszych biografii. To tylko jedynie zarys życia przedstawionych kobiet. Autorka skupia się nie tylko na ich dokonaniach, ale również przedstawia ich życie prywatne obfitujące w liczne epizody. W książce odnaleźć można czarno-białe fotografie bohaterek oraz przypisy, zebraną bibliografię i indeks nazwisk.
Pozycję czyta się lekko i przyjemnie. Autorka potrafi zaciekawić czytelnika daną postacią. Stosuje przy tym nieco gawędziarski styl. W tekst natomiast wplata liczne cytaty. Mamy możliwość poznać barwne i niepospolite biografie dwudziestu kobiet Amerykanek. Wszystkie miały burzliwe życie lub poszukiwały własnej drogi. Dla własnych marzeń i pasji niejednokrotnie poświęciły rodzinną stabilizację, dobro dzieci i spokój. Pozycja jak najbardziej warta przeczytania.
Plus minus:
Na plus:
+ interesująca tematyka
+ gawędziarski styl
+ ciekawe biografie
+ indeks nazwisk
+ zdjęcia
Na minus:
- nic godnego uwagi
Tytuł: Niepokorne. Kobiety, które zmieniały świat
Autor: Cristina de Stefano
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-235-0472-6
Liczba stron: 232
Oprawa: twarda
Cena: ok. 35 zł
Ocena recenzenta: 7.5/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.