„Arbeit macht frei” w reklamie systemów gazowych... |
Jedna z estońskich firm zajmujących się systemami grzewczymi, w tym gazowymi postanowiła wykorzystać do swojej reklamy napisem „Arbeit macht frei” z bramy w Auschwitz. Medialne zamieszanie spowodowało usunięcie tego zdjęcia.
„Chcieliśmy przekazać naszym klientom, że służący do ogrzewania gaz ziemny nie jest trujący” - powiedział na antenie TVN24 Sven Linros, dyrektor wykonawczy spółki.
Dopiero po zainteresowaniu mediów spółka zamieniła zdjęcia i przeprosiła: „kui siin eelnevalt paiknenud foto tekitas kellelegi ebamugavust, siis me siiralt vabandame” co przetłumaczyć można na „jeśli wcześniej prezentowane tu na zdjęciu spowodowały niedogodności to każdego serdecznie przepraszamy”.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy do reklamy wykorzystuje się zdjęcia obozu Auschwitz-Birkenau. W tym roku jedna z siłowni w Dubaju wykorzystała do celów marketingowych fotografię torów i wartowni z bramą główną Auschwitz II (Birkenau). Hasło głosiło „Kiss your calories goodbye”. W 2005 r. w Holandii jedną z imprez nazwano „Housewitz”. Na tle zdjęcia bramy wejściowej do obozu koncentracyjnego wkomponowano napis „Tanzen Macht Frei”, czyli „Taniec czyni wolnym”. Sprawą zainteresowała się prokuratura.
Mamy tu najpewniej do czynienia albo z lekkomyślnością i głupotą albo z cyniczną kampanią reklamową, która miała zrobić dużo szumu wokół spółki w myśl zasady „nie ważne jak mówią, ważne by mówili”. Teraz test powinni zdać klienci odpowiednio reagując na tego typu kampanię reklamową.
Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.