Radosław Sikorski cieszy się ze zniszczenia pomnika Lenina w Kijowie |
Radosław Sikorski w „Faktach po Faktach” powiedział, że cieszy się ze zniszczenia w dniu dzisiejszym pomnika Włodzimierza Lenina w Kijowie.
„Ktoś może powiedzieć, że jest to niedyplomatyczne, ale ja uważam, że Lenin był jednym z najkrwawszych tyranów XX wieku i osobiście się cieszę, że kolejna europejska stolica nie ma jego pomnika” - powiedział w TVN24 Radosław Sikorski.
Pomnik stał od 1946 r. na Rynku Besarabskim, który powstał w latach 1910-1912 według projektu polskiego architekta Henryka Juliana Gaya. Ściągnięty z cokołu Lenin rozbił się tracąc głowę. Cała akcja trwała kilkanaście minut, a jej pełny zapis można zobaczyć na poniższym filmie. Ciekawostką jest fakt, że pomnik był wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Minister Sikorski jest także znanym przeciwnikiem Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W trakcie jednej z sejmowych debat powiedział: „Ponadto uważam, że w miejscu Pałacu Kultury powinien powstać park centralny dla Warszawy”.
Nagranie video:
Czytaj także:
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
No proszę, dla wielu taki zły minister powiedział słowa, za które go trzeba chwalić.
Minister Spraw Zagranicznych jest z urzędu (czy raczej powinien być) dyplomatą, a to oznacza, że pewne słowa powinny paść w ogóle lub „nieoficjalnie” (czy „off the record”. Między innymi te...
Trochę w tym prawdy jest, ale szef MSZ znany jest z antykomunistycznych wypowiedzi.
Bez przesady. Nic wielkiego nie powiedział, a już na pewno dla jego partnerów nie jest żadną niespodzianką, że się cieszy.
Nieoficjalnie to padają dużo cięższe gatunkowo teksty.