Praca dla studenta w branży IT

Tak wielce propagowany kryzys światowy, o którym tak głośno w mediach, i któremu tak ochoczo wtórują niektórzy przedsiębiorcy nie musi być przez nas akceptowany od zaraz. Prawdą jest, że w obecnej chwili nie możemy mówić o jakiejkolwiek stabilizacji na rynku – bo faktycznie zbyt wiele się dzieje, aby wszelkie gospodarcze wskaźniki opisywał zielony kolor, ale – faktem jest, że firmy wykorzystują kryzys, jako narzędzie negocjacyjne, umożliwiające opłacanie pracowników pensjami mniejszymi, aniżeli faktycznie by mogły.

Powielane hasło – kryzys – na tyle utarło się w ludzkiej świadomości, że potencjalni pracownicy pojawiający się na rozmowach kwalifikacyjnych gotowi są na przyjęcie do nowej pracy na warunkach finansowych, które niekoniecznie odzwierciedla ich umiejętności i doświadczenie, a najczęściej proponowane stanowisko. Wszystko w obawie o to, że skoro nie tutaj, to gdzie? Przecież mamy kryzys.

Co w najbliższym czasie czeka młode osoby, studentów informatyki, przyszłych programistów, grafików czy copywriterów, którzy swoją pierwszą poważną pracę chcieliby rozpocząć w branży IT? Otóż, jedno co na pewno można stwierdzić, to fakt, że kryzys w branży IT jest fikcją i tak naprawdę nikt o nim nie słyszał. Telekomunikacja i informatyka w naszym kraju stoi na bardzo wysokim poziomie. Rozwijająca się technologia, a właściwie jej popularyzacja, wymaga dodatkowych wakatów na rozmaitych stanowiskach, zatem popyt na nowych pracowników jest i będzie. To pewne. Pytanie tylko, czego oczekują pracodawcy?

Oczywiście. Jak wszędzie liczy się doświadczenie i wiedza, ale również talent i osobowość. Aby otrzymać dobrą pracę w IT w wielu przypadkach wystarczy ukończenie renomowanej uczelni i dyplom. Warto jednak w międzyczasie skorzystać z możliwości praktyk i staży, aby studiując, już powoli wgryzać się w branżę i zaznajomić z jej specyfiką. Jednocześnie, nabywając cennego i tak bardzo pożądanego przez przedsiębiorców doświadczenia. Zdarza się, że sami zainteresowani, czyli studenci, traktują praktyki studenckie z przymrużeniem oka i bardzo powierzchownie. Byle, jak to często się określa – je odbębnić. Jest to niestety błędny tok myślenia, bo to właśnie na nich można bez większych konsekwencji próbować swoich sił. Jeśli z przypisanych obowiązków praktykant wywiąże się wzorowo, dodatkowo wykazując zainteresowaniem i kreatywnością, może zostać zauważony – i zatrudniony na stałe. Aby nie krytykować studentów i przypisywać im cechy lenistwa zaznaczę, że zdarzają się sytuacje, w których jedynym obowiązkiem praktykanta, pomimo jego zaangażowania jest parzenie kawy, ale jak wiemy, wszystko zależy od uczelni i samego studenta.

W jaki sposób można dostać staż? Przede wszystkim za to odpowiedzialna jest uczelnia. To ona powinna w ramach studiów oferować swoim absolwentom rozmaite praktyki, adekwatne do kierunku szkolenia. Jeśli to nie wystarczy, lub co gorsza, nie funkcjonuje, warto jest szukać takich firm na własną rękę. Jeśli jesteś zdolnym copywriterem, warto szukać ogłoszeń na temat praktyk w Internecie. Rozmaite agencje reklamowe, ściśle powiązane z Social Media często oferują tego typu współpracę. Prowadzenie fanpage‚a czy pozycjonowanie stron – to już temat agencji interaktywnych, może okazać się bardzo ciekawym zajęciem adekwatnym do możliwości zainteresowanego.

Programista? Proszę bardzo. Agencje interaktywne, zwłaszcza pod koniec roku funkcjonują na pełnych obrotach, często potrzebując dodatkowych rąk i umysłów do pracy. Ostatnie miesiące roku w branży IT są bardzo obfite w zlecenia. Terminarze projektów zapełnione są do maksimum i aby sprostać licznym deadline‚om poszukuje się stażystów. To samo tyczy się grafików. Warto więc rozejrzeć się za ogłoszeniami lub zapytać o ofertę praktyk w szkolnym dziekanacie.