Obrazy prohibicji czyli zakazana konopia

Historia konopi jest długa, służyła jako atrybut i środek „magiczny” w różnych wierzeniach i kultach, stała się także istotnym materiałem w pracy wielu manufaktur wyrabiających włókna (XVII - XVIII w). Przede wszystkim była tania i łatwa w uprawie. W XX wieku została jednak zakazana jako groźny narkotyk. Do walki z konopiom  wykorzystywano przedziwne plakaty propagandowe, ulotki i filmy.

Kuszące kobiety często były porównywane do zdradzieckiej konopi

Słowo o rewolucji przemysłowej, kłopotliwym XIX wieku i prohibicji. Właśnie w stuleciu Napoleona, Bismarcka i emancypacji politycznej kobiet pojawił się problem mechanicznego zbierania i obróbki konopi. Głównym zmartwieniem rozwijających się przedsiębiorstw był brak odpowiednich maszyn. Modernizacja związana z rozwojem kapitalizmu stawiała konopie w ciężkiej sytuacji z technicznego punktu widzenia. W USA w 1916 roku minister rolnictwa dopominał się o wynalezienie odpowiednich urządzeń do przerabiania konopi.

W latach 30.XX wieku w Stanach Zjednoczonych chemik Lyster Hoxie Dewey wpadł na pomysł szybkiego i taniego wyrabiania papieru z konopi. Ta wiadomość uderzyła w producentów papieru, którzy pozyskiwali go z drewna, w takiej sytuacji groziły im milionowe straty. W 1937 roku koncern DuPont opracował technikę produkcji plastiku z popy naftowej i węgla oraz tanie metody produkcji papieru z sulfatów (siarczanów). Konopie stały się zatem zbyteczne.

Już od 1914 roku istniał w USA tzw. Harrison Narcotics Tax Act, zabraniający kupna i posiadania narkotyków w celach medycznych. Podobnym podatkiem chciano obłożyć osoby posiadające konopie, wzbudziło to oczywiście falę protestów.

Na początku lat 30. XX wieku rząd amerykański zlecił komisji zdrowia zbadać konsekwencje długotrwałego palenia konopi. Wyniki badań nie wykazały uszczerbku na zdrowiu. Podobnie w 1937 roku wykazano, że konopie powodują takie samo uzależnienie jak  nadużywanie cukru i kawy.

Historia propagandy anty konopnej związana była jeszcze z osobą Wiliama Randolpha Hearsta (1863 - 1951), amerykańskiego magnata prasowego. Po wojnie USA z Meksykiem (1890) za pośrednictwem prasy brukowej (yellow press) rozpowszechniano informacje jakoby w Meksyku dochodziło do wypadków, gwałtów i morderstw pod wpływem konopi (przeinaczano fakty gdyż w rzeczywistości większość tragedii spowodowana była nadużyciem alkoholu i roślin koki).

Na świadomość przeciętnego Amerykanina wpływały także filmy: „Reefer Madness” czy „Marijuana” oraz „Assassin of Youth”. Produkcje tego typu wywoływały przerażenie wśród mas. Co ciekawe wszystkie te filmy finansowane były przez Wiliama Randolpha Hearsta.