Polskie insygnia koronacyjne w Warszawie |
Podczas tegorocznych Warszawskich Targów Sztuki fani historycznej sztuki także znajdą coś dla siebie. Wśród obrazów, rycin, rzeźb czy fotografii pojawią się także repliki polskich insygniów koronacyjnych.
Po licznych grabieżach, których doświadczyła Polska, pozostały tylko nieliczne insygnia, takie jak Miecz koronacyjny Szczerbiec (XII/XIII w.), Miecz koronacyjny Augusta III Wettina (1733) czy Insygnia koronacyjne Augusta III Wettina i jego małżonki Marii Józefy (1733) przechowywane głównie w Zamku Królewskim na Wawelu w Krakowie lub w Muzeum Narodowym w Warszawie. Idea odtworzenia insygniów koronacyjnych polskich królów zaczerpnięta została od prof. Karola Estreichera, który jeszcze przed drugą wojną światową nosił się z zamiarem rekonstrukcji tzw. „Korony Chrobrego„. Adam Orzechowski – antykwariusz z Nowego Sącza, jako student historii Uniwersytetu Jagiellońskiego słuchał wykładów prof. Estreichera o historii królewskich koron. Wtedy to zakiełkowała mu myśl, że byłoby wspaniale zrekonstruować ”Koronę Chrobrego”. Decyzję podjął, gdy kupił kilka złotych pruskich talarów na które, według pisemnych relacji, przetopiono w 1811 r. zrabowane polskie insygnia koronacyjne.
„Odtworzona korona – mówi Adam Orzechowski – jest dokładną rekonstrukcją, tak że zgadza się każdy szczegół, nawet najmniejszy kamyczek musiał być taki sam.” Tak jak w oryginale na jednym z kamieni zdobiących koronę wyryty został lew. Do kompletu regaliów Adam Orzechowski odtworzył też berło królewskie, w którym umieszczono popękany szmaragd oraz i jabłko, uwiecznione na rysunku Wernera z 1764 r. Właśnie tę koronę, berło i jabłko będzie można obejrzeć podczas 12.Warszawskich Targów Sztuki w Arkadach Kubickiego.
Szczegóły na: www.warszawskietargisztuki.pl
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.