Zamek Książ w ogniu |
10 grudnia wybuchł pożar zamku w Książku, ta zabytkowa budowla straciła około 100 metrów dachu. Przemyślana akcja strażaków, która uwzględniała znaczenie budowli, przeprowadzona została niemal perfekcyjnie. Znawcy architektury w Wałbrzychu najbardziej obawiali się nadmiaru wody, która mogła zalać dolne piętra i klatki schodowe.
Po 13.00 na dachu zamku pojawił się płomień, który stopniowo objął kolejne partie poszycia dachu. Na miejsce pożaru przybyło łącznie trzydzieści zastępów straży pożarnej z Wałbrzycha i okolic. Dzięki sprawnej akcji około godziny 16.00 płomienie udało się opanować. Akcja trwa jednak dalej gdyż należy wygasić wszystkie potencjalne źródła nowego pożaru. Na korzyść działała pogoda, od kilku dni w okolicy utrzymywała się wysoka wilgotność.
Straż pożarna miała utrudnione działanie z powodu budowy terenu, zamek znajduje się bowiem na wzgórzu, otacza go fosa zaś dalszy obszar porastają lasy. Pomijając warunki terenowe, największym niebezpieczeństwem była kruchość zabytków i ich wielka wartość historyczna. Pierwotnie zamek został wzniesiony w XIII wieku. Największy wpływ na jego obecny wygląd miała rodzina Hochbergów, która zarządzała budowlą przez 400 lat. W okresie II wojny światowej, zamek został zajęty przez niemieckich wojskowych, przez jakiś czas znajdowała się tam także kwatera Adolfa Hitlera. Naziści wywieźli wiele dóbr należących do prawowitych właścicieli, pod zamkiem drążono również liczne tunele, których przeznaczenie do dziś pozostaje niejasne. Ostatnia renowacje dachu, który spłonął odbyła się w 2013 roku.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.