Propaganda władz komunistycznych z lat 1981 - 1983 |
Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON), a dokładnie jej przewodniczący gen. Wojciech Jaruzelski, 13 grudnia 1981 roku wprowadził w Polsce stan wojenny. W telewizji od 6.00 rano zamiast teleranka, pokazywano przemówienie generała przerywane patriotycznymi utworami muzycznymi. Główną bronią władzy obok czołgów, pałek i broni palnej była propaganda, którą „zalano” społeczeństwo.
Głównym zadaniem propagandystów wojskowych i politycznych w okresie stanu wojennego było takie pokazanie społeczeństwu całej sytuacji, aby myślano, że WRON i Jaruzelski chronią Polaków przed sabotażystami z opozycji (nazywanych chuliganami, którzy zamiast sumiennie pracować, strajkują i pogarszają tym samym sytuację gospodarczą) oraz interwencją militarną ZSRR. Ponadto ważnym elementem propagandy było domniemane zagrożenie ze strony USA i Niemiec Zachodnich. Zastosowano starą metodę polityczno - propagandową, która w wyobraźni społecznej tworzy „zagrożoną twierdzę”.
Ulice polskich miast wypełniły się plakatami przedstawiającymi wrogów - Konrada Adenauera (kanclerza RFN), Ronalda Reagana (prezydenta USA), sięgano po historyczne „duchy” rycerzy krzyżackich etc. Przyjacielem narodu była zaś partia, wojsko i ZSRR. Propagandowym dzieckiem stanu wojennego był także Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON), założony w 1982 roku (pierwotnie Obywatelski Komitet Ocalenia Narodowego). Ową organizację powołała PZPR aby przekonać Polaków, że jedność w narodzie może zapewnić tylko partia, a nie opozycja antykomunistyczna. 20 lipca 1982 PZPR, ZSL, SD oraz Pax, ChSS i PZKS podpisały deklarację w sprawie utworzenia PRON (istniał do 8 listopada 1989 roku).
Poniżej prezentujemy kilka wybranych plakatów i broszur propagandowych z okresu stanu wojennego. Niektóre plakaty PRON-u pochodzą z 1985/6 roku, jednak sama organizacja i jej idea została powołana w latach 1981 - 1983.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
To zróbcie od razu kolejny artykuł nt. z jakich źródeł finansowana była ekipa Wałęsy w tych latach
I kto zabrał nam klauzulę najwyższego uprzywilejowania i kiedy, a do tego dlaczego reformy nie zaczęły się w ’87 r. a niemal dwa lata później i jaką rolę w tym całym bałaganie miał Gorbi...
Z perspektywy dwudziestu pięciou lat podległości USA widać, że to nie była propaganda, tylko informacja o faktach.
te „fakty” to np. Łączka
W języku obecnym zwało by się to ścisłą współpracą z naszym sojusznikiem... u nas też coś tam nie teges było na Mazurach: więzili, bili i torturowali za jedynie 15 mln usd...
chyba z WASZYM. Bo na pewno nie z sojusznikiem Polski
Przynajmniej fajne nam granice dał ten „zły wujaszek Joe”, dał szanse na awans społeczny i materialny poprzez uzgodnienie że się pogoni Niemców pod sam Berlin... Ale fakt trzeciej wojny światowej nie wywołał...