Pomysł na urlop - zostań księgarzem! |
Na dość nietypowy pomysł wpadła jakiś czas temu jedna ze szkockich księgarni. „The Open Book”, bo tak nazywa się ów salon, oferuje swoim klientom - wyjątkowym pasjonatom książek, spędzenie wakacji pracując jako zawodowy księgarz. Dziwne? Bynajmniej. Jak się bowiem okazuje, oferta cieszy się popularnością turystów, a szkockiej księgarni przyniosła sławę na całym świecie.
Fot. brewbooks, CC BY-SA 2.0
W szkockim Wigtown, zwanym miasteczkiem książek, znajduje się kilkanaście księgarni, mimo że samą miejscowość zamieszkuje zaledwie 800 osób. Nic zatem dziwnego, że księgarze dwoją się i troją aby pozyskać klientów i utrzymać biznes. Taki właśnie cel przyświecał właścicielom „The Open Book”, którzy – we współpracy z organizatorami lokalnego festiwalu literackiego – postanowili zamieścić w sieci ofertę, wedle której każdy miłośnik książek może na jakiś czas zamienić się w prawdziwego księgarza. Taka przyjemność kosztuje zaledwie 150 funtów tygodniowo, a chętni otrzymują w zamian zakwaterowanie w mieszkaniu nad księgarnią i możliwość sprzedawania książek w wymiarze 40 godzin tygodniowo.
Ideą przewodnią akcji, jak głosi oferta reklamowa, jest „celebrowanie księgarstwa, zachęcanie do nauki prowadzenia niezależnej księgarni oraz zapraszanie ludzi z całego świata do szkockiego miasta książki”. Zarówno właściciele księgarni, jak i korzystający z oferty miłośnicy literatury, wynoszą z tego przedsięwzięcia korzyści. Dla tymczasowych księgarzy jest to być może okazja do spełnienia jednego z życiowych marzeń i zdobycia unikatowego doświadczenia. Właściciele salonu z kolei, choć jak podkreślają – nie było ich celem znalezienie taniej siły roboczej – mają okazję do wprowadzenia oszczędności, dzięki którym dużo łatwiej jest im utrzymać księgarnię.
Ktoś mógłby zapytać: czy wakacyjna praca, za którą w dodatku trzeba zapłacić, może cieszyć się popularnością? Oczywiście! Jak do tej pory księgarnia „The Open Book” została wynajęta dziesięć razy. Kogo przyciągnęła szkocka oferta pracy? Bibliotekarz z Oregonu, holenderski urzędnik państwowy, czy 80-letni małżonkowie, którzy zawsze chcieli prowadzić księgarnię, a swój wakacyjny urlop w „The Open Book” potraktowali jak miesiąc miodowy – to tylko niektóre z osób, które skorzystały z ogłoszenia. Obecnie w księgarni pracuje emerytowane małżeństwo księgarzy ze Stanów Zjednoczonych, które podjęło się tego zadania ze względu na miłość do książek. Wszyscy wakacyjni pracownicy księgarni otaczani są przez mieszkańców Wigtown bardzo przyjazną atmosferą – podobno Szkoci sprawdzają, jak idzie im praca, a nawet przynoszą słodkie prezenty.
Czy Wy także pojechalibyście na tego typu „wakacje”? Czekamy na Wasze opinie!
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
