„Panna Wyklęta” - zaproszenie na spotkanie |
Miała siedemanście lat kiedy, w 1946 roku, UB wydało na nią wyrok śmierci. Ponad pół wieku później ukazuje się książka Luizy Łuniewskiej „Szukając Inki. Życie i śmierć Danki Siedzikówny” (wyd. The Facto). To oparta na faktach historia młodej sanitariuszki AK, rozstrzelanej przez pluton egzekucyjny. Z autorką książki będzie się można spotkać już we wtorek, 24 listopada, w Empiku w łódzkiej Manufakturze.
„Szukając Inki„ to brawurowy debiut Luizy Łuniewskiej opowiadający o bohaterskiej sanitariuszce V Wileńskiej Brygady AK – Danusi Siedzikównie. Autorka jako pierwsza podejmuje próbę odtworzenia prawdziwych losów nastolatki, której powojenna propaganda przypięła łatkę ”mrocznej zabójczyni”. O tym, jak naprawdę zginęła Danka i gdzie została pochowana, nikt nie wiedział.
Na początku lat 90. pani Stasia z Narewki pociągnęła za łokieć miejscowego nauczyciela. „W tym domu mieszkała dziewczyna zamordowana przez UB, musi pan o tym dzieciom opowiadać” – powiedziała. Jednocześnie w Gdańsku, historycy z IPN-us, zaczęli szukać śladów tajemniczej sanitariuszki od Łupaszki. Ksiądz Marian Prusak z gdańskiej parafii, odetchnął – w końcu mógł komuś opowiedzieć, co naprawdę zdarzyło się w sierpniową noc 1946 roku.
O autorce:
Luiza Łuniewska – dziennikarka i reporterka – podczas łódzkiego spotkania opowie o niezykłej historii Danusi oraz fascynującym procesie powstawania jej biografii.
Luiza Łuniewska – dziennikarka i reporterka – podczas łódzkiego spotkania opowie o niezykłej historii Danusi oraz fascynującym procesie powstawania jej biografii.
Kiedy? 24 listopada, godz. 18:00
Gdzie? Empik Manufaktura Łódź, ul. Karskiego 5
Zapraszamy!
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.