Gwiazdy Euro 2004 nowymi gwiazdami światowej piłki nożnej |
W ocenie wielu najlepszym zawodnikiem całych mistrzostw był kapitan mistrzów Europy Theodoros Zagorakis, lecz była to gwiazda świecąca zaledwie trzy tygodnie. Podobnie rzecz ma się z resztą jego kolegów z reprezentacji. Prawdziwymi gwiazdami portugalskich mistrzostw były trzy młode wilki, które w niedalekiej przyszłości stały się gwiazdami światowego formatu pozostając nimi do dziś.
Cristiano Ronaldo
Podobnie, jak cała reprezentacja Portugalii, mistrzostwa rozpoczął od falstartu. W meczu otwarcia najpierw sprokurował karnego, po którym Grecy podwyższyli wynik meczu na 2:0, a następnie strzelił honorową bramkę. W całych mistrzostwach zdobył dwie bramki, lecz nie zapadł szczególnie w pamięć. Wyróżniony bardziej za późniejszą karierę. W czasie mistrzostw był już piłkarzem Manchesteru United, z którym w 2008 r. zdobył Puchar Mistrzów. W 2009 r. przeszedł za rekordową sumę 93,2 mln euro do Realu Madryt, w którym występuje do dziś. Z królewskimi wygrał dwukrotnie Puchar Mistrzów (2014, 2016), trofea krajowe (mistrzostwo, puchar i superpuchar Hiszpanii). Jest autorem wielu rekordów w La Liga. Z reprezentacją Portugalii zajął 4 miejsce na Mundialu w Niemczech oraz 3 miejsce na Euro 2012.
Wayne Rooney
Najmłodszy zdobywca bramki na mistrzostwach Europy w Portugalii. W sumie zdobył 4 bramki, co dało mu tytuł wicekróla strzelców imprezy. Ze swoją reprezentacją nie osiągnął większych sukcesów. Straty te zrekompensował sobie w barwach Manchesteru United w którym występuje od 2004 r.. Z drużyną z Old Trafford wygrał Ligę Mistrzów w 2008 r., pięciokrotnie mistrzostwo Anglii, czterokrotnie Tarczę Wspólnoty, trzy razy Puchar Ligi Angielskiej oraz po razie Puchar Anglii i klubowe mistrzostwo świata. Indywidualnie był m.in najlepszym piłkarzem Ligii Angielskiej i reprezentacji Anglii.
Zlatan Ibrahimović
Z Euro 2004 zapamiętany przede wszystkim z fantastycznej bramki zdobytej piętą w ekwilibrystycznej pozycji w spotkaniu z Włochami. Paradoksalnie po finałach w Portugalii przeszedł do ligi włoskiej, gdzie najpierw bronił barw Juventusu Turyn, a po aferze calciopoli Interu Mediolan. Jego marzeniem było wygranie Ligi Mistrzów, dlatego w sezonie 2009/2010 przeniósł się do Barcelony. Jak wielkiego miał pecha do tych rozgrywek świadczy fakt, że najważniejsze klubowe trofeum w tamtym sezonie zdobył jego poprzedni klub. Jego energetyczny sposób bycia doprowadził do konfliktu z trenerem Pepem Gaurdiolą, dlatego od sezonu 2010/2011 występował w AC Milan, stając się tym samym jednym z niewielu piłkarzy, którzy dostąpili zaszczytu gry w trzech największych włoskich klubach. Przed sezonem 2012/2013 skuszony wielkimi pieniędzmi, przeniósł się do PSG. Był mistrzem Holandii, Włoch i Francji, ale jest jednym z tych wielkich piłkarzy, którym nie było dane wygrać Pucharu Mistrzów. Nie osiągnął też większych sukcesów na niwie reprezentacyjnej.
Korekta: Malwina Lange
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.