Zapach historii z dna Bałtyku- nietypowe znalezisko nurków u wybrzeży Szwecji

Zespół nurków badających wrak szwedzkiego okrętu Kronan, który zatonął u wybrzeży Szwecji w roku 1676, natknął się w skarbcu na dość niespodziewaną zawartość. Zamiast rozmaitych kosztowności nurkowie trafili na… pojemnik z serem – poinformowała agencja AFP.

Szczelnie zamknięty pojemnik znaleziony na pokładzie okrętu zawierać miał „tajemniczą masę” o intensywnym zapachu drożdży i sera roquefort, przypominającą foie gras.

„Woń życia”

Informacje na temat znaleziska przekazał Lars Einarsson, odpowiedzialny za misje badawczą wraku Kronana.

- Sądzimy, że jest to produkt mleczarski. Ja sam, w przeciwieństwie do pozostałych, uważam te woń, za dość przyjemną. Czuć w niej życie – opowiadał Einarsson.

Jak twierdzą badacze, ser przetrwał dzięki słabemu zasoleniu wód Bałtyku oraz warstwie osadu chroniącej pojemnik przed zniszczeniem. Naczynie wraz z zawartością zostanie przekazane uniwersytetowi rolniczemu w Uppsali, który zajmie się bardziej wnikliwymi badaniami 340-letniego sera.

Więcej skarbów

Nurkowie poza pojemnikiem z zawartością o zapachu drożdży i sera roquefort znaleźli również mąkę, kości zwierząt, wino i różnego rodzaju inne trunki – nieocenione źródła wiedzy dla historyków badających przedwieczne metody przygotowywania żywności.

Postrach wrogów

Kronan był jednym z największych okrętów swoich czasów. Do jego zatonięcia doszło 1 czerwca 1676 roku podczas bitwy floty Szwecji z flotami Holandii i Danii, nieopodal wyspy Olandia. Bezpośrednią przyczyną zatonięcia była najprawdopodobniej kłótnia oficerów spowodowana długim czasem spędzonym na morzu, która doprowadziła do przewrócenia statku, a następnie eksplozji komór amunicyjnych. W katastrofie zginęli niemal wszyscy z 800-osobowej załogi.