„Moja historia futbolu. Tom 1” – S. Szczepłęk - recenzja

Pierwszy tom historii futbolu Stefana Szczepłka, to niewiele kosztująca, porywająca podróż po historii i świecie. Związany z „Rzeczpospolitą” dziennikarz zabiera czytelników do Anglii, Brazylii, Hiszpanii oraz pokazuje to, co istotnego zdarzyło się w piłce nożnej od czasu wymyślenia tej dyscypliny sportu.

Aby w pełni docenić pracę, jaką włożył autor w napisanie tej książki, najpierw należy przeczytać publikację do samego końca. Brzmi trywialnie, ale właśnie to, co kończy Moją historię futbolu. Tom 1 uzmysławia, jaka ilość materiału kryje się za tą, obfitującą w ciekawe informacje i opowieści, książką. Obszerność bibliografii i spis nazwisk pokazuje jak dużą pracę wykonał autor przy odnajdywaniu, a potem weryfikowaniu kolejnych wiadomości.

Ciekawostki to kolejny plus książki. Autor jest przede wszystkim pasjonatem piłki, więc oprócz informacji istotnych, wie także co miało raczej marginalny wpływ na losy tej dyscypliny, a co może zainteresować czytelnika. Skąd się wzięła liczba gwiazdek widocznych na logo Ligi Mistrzów? Jaką rolę w mistrzostwach świata rozgrywanych w 1982 r. w Hiszpanii odegrał słynny malarz zaliczany do nurtu surrealizmu, Joan Miro? Książka odpowiada na te i wiele innych pytań. .

Informacja pokroju tej o Joanie Miro czy też o tym, co oprócz wymyślenia znanej na całym świecie ligi piłkarskiej, wydarzyło się w 1888 r., tworzy bardzo ciekawe tło pozasportowe. Nie bez przyczyny w pierwszym akapicie użyłem słów „podróż po historii i świecie”. Redaktor Szczepłek nie ogranicza się do samego sportu. Przy wydarzeniach z murawy dopowiada on czasem, co w danym momencie działo się na świecie. Usatysfakcjonowani powinni więc być ci, którzy piłką nożną interesują się jako pewnym zjawiskiem społecznym, a niekoniecznie dyscypliną sportu.

Książka to przede wszystkim barwne dzieło. Dziennikarz „Rzeczpospolitej” nie tylko dzieli się informacjami i fotografiami. Pokazuje także pamiątki, które zdobył przez lata interesowania się futbolem. W połączeniu z licznymi statystykami i biogramami, oprócz domyślnego tekstu, czytelnik może poznać wiele informacji pobocznych, które bardzo dobrze uzupełniają tę lekturę.

Na jedyny minus zasługuje tytuł publikacji. Moja historia nie oznacza, że będzie to taka historia, jakiej każdy wyczekiwał. Wybór niektórych informacji oraz sposób ich przedstawienia (zbyt obszerne opisanie lub zbyt pobieżne potraktowanie) może wzbudzać wątpliwości.

Książka jest dobrym wyborem zarówno dla tych, którzy bez piłki nożnej nie wyobrażają sobie dnia,  jak i dla osób chcących poznać fenomen gry gdzie „22 facetów biega za kawałkiem skóry”. Szczepłek jako dziennikarz sportowy pracuje od ponad 40 lat. Na piłce nożnej zna się jak mało kto. I jak mało kto potrafi o niej opowiadać.

Plus minus:

Na plus:

+ bardzo dobry research

+ wiele ciekawostek

+ tło pozasportowe

+ fotografie i zdjęcia pamiątek

+ liczne statystyki i notki o konkretnych osobach

Na minus:

- subiektywny wybór autora nie każdego musi zadowolić

Tytuł: Moja historia futbolu. Tom 1

Autor: Stefan Szczepłek

Wydawca: Wydawnictwo SQN

Rok wydania: 2015

ISBN:  978-83-7924-407-2

Liczba stron: 368

Oprawa: miękka

Cena: 49,90 zł

Ocena recenzenta: 9/10