Amfora, najwidoczniej, niezwrotna. Udało się odtworzyć greckie naczynie odnalezione w Chotyńcu |
Archeolodzy z Uniwersytety Rzeszowskiego, podczas prac prowadzonych w Chotyńcu (woj. Podkarpackie), natrafili na fragmenty amfory pochodzącej z Grecji, którą datuje się na VII lub VI wiek przed naszą erą. Z odnalezionych fragmentów badaczom udało się złożyć niemal kompletne naczynie, co czyni odkrycie niezwykle unikatowym i pierwszym tego rodzaju na terytorium Polski.
Prace wykopaliskowe w Chotyńcu rozpoczęły się w czerwcu, zaraz po odkryciu pozostałości grodziska, którego wiek określono na nawet 2,5 tys. lat. Grodzisko, wraz z otaczającą je aglomeracją, którą stanowiło kilkanaście osad założonych przez Scytów – koczowniczy lud wojowników, który od VIII do IV wieku władał imperium rozciągającym na terytoriach dzisiejszego Kazachstanu, południowej Rosji oraz wschodniej Ukrainy. Chotyniec jest najdalej wysuniętym na zachód obszarem, na którym udało się odnaleźć osady państwa Scytów.
Nadzwyczajne znalezisko
Dr Katarzyna Trybała-Zawiślak, członek grupy badawczej z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego podkreśla, że odkrycie, którego udało się dokonać jej zespołowi, jest nadzwyczajne ze względu na kompletność greckiego naczynia. – Części, fragmenty naczyń znajdowane są dość często, ale niemal kompletne naczynie jest rzeczywiście unikatem – mówiła dr Trybała-Zawiślak.
Amfora znajdowała się w tak zwanym zolniku, czyli miejscu obrzędowym, typowym dla scytyjskich grodzisk. Ze znalezionych fragmentów udało się, niemal w całości, zrekonstruować naczynie.
„Większe znaczenie dla nich miała zawartość, czyli wino, a nie samo naczynie”
Otoczenie odnalezionej amfory wyraźnie wskazuje, że jej zawartość, to jest wino, służyło poprawie nastroju podczas uczty wyprawianej przez scytyjską arystokracje. Świadczyć mają o tym odnalezione w okolicy naczynia pozostałości kości zwierzęcych, najprawdopodobniej dzika lub świni.
W przeciwieństwie do archeologów, ucztujący nie przywiązywali szczególnie dużej wagi do amfory, ale raczej do jej zawartości. – Większe znaczenie dla nich miała zawartość, czyli wino, a nie samo naczynie. Nasuwa się taki obrazek: biesiadowali, pojedli, popili i wyrzucili opakowanie – opisała archeolog.
Rocznik wart zbadania
Poza zebraniem fragmentów naczynia, naukowcy pobrali również próbki ziemi znajdujące się wokół niego, które pozwolą określić zawartość amfory.
Według dr Katarzyna Trybała-Zawiślak to odkrycie symbolicznie wprowadza nas w krąg kultury śródziemnomorskiej. – Scytyjska arystokracja lubowała się w dobrym winie greckim – dodaje.
Amfora odnaleziona została na sam koniec tegorocznej tury badań w Chotyńcu. Zostaną one wznowione w przyszłym roku, a trwać mają przez jeszcze kilka kolejnych lat.
Greckie naczynie nie było jedynym znaleziskiem, którego dokonano podczas tegorocznych prac archeologicznych. Rzeszowskim archeologom udało się również odnaleźć inne fragmenty ceramiki, sporo brązowych typowo scytyjskich grocików, elementy ozdób, brązowych szpil, przęśliki, gliniane szpulki.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.