PREMIERA: Tesla. Władca piorunów, Przemysław Słowiński i Krzysztof K. Słowiński


Człowiek, który wymyślił wiek dwudziesty. Bez jego wynalazków nie byłoby prądu przemiennego, turbin w elektrowniach wodnych, pilota do telewizora, robotów przemysłowych a nawet… radia czy telefonii komórkowej. Poznajcie jego historię dzięki najnowszej książce Przemysława Słowińskiego pt. Tesla. Władca piorunów.

Genialny i zazdrosny, skonfliktowany z Marconim – o wynalazek radia, z Edisonem – o zasady, pieniądze i podpatrzone wynalazki. Nominowany do nagrody Nobla, nigdy jej nie otrzymał. Podobno komitet noblowski zdecydował tak, by nie drażnić innych wynalazców.

Wierzył w teorię płaskiej Ziemi i eter – tajemniczą substancję otaczającą naszą planetę rewelacyjnie przewodzącą promieniowanie elektromagnetyczne. Twierdził, że skonstruował odbiorniki potrafiące czerpać z energii wszechświata. O tajemniczych urządzeniach, które demonstrował starannie wybranym osobom, krążyły legendy.

Jego twarz gościła na okładce Time’a, a wielkonakładowe gazety informowały, że wynalazł tajemniczy promień potrafiący strącić tysiące samolotów z odległości ponad 500 kilometrów.

Pracownia naukowa genialnego wynalazcy spłonęła w tajemniczych okolicznościach – wraz z cenną dokumentacją badań. Nigdy nie odnaleziono sprawców.

Wszystko podporządkował swoim wynalazkom, żył w celibacie, nie wiążąc się z nikim.

Jego śmierć wpisała się w ciąg wydarzeń nazywanych nieraz spiskową teorią dziejów.

Ciała nie poddano autopsji, a z jego pokoju zniknęły zapiski naukowe i czarny notatnik podpisany „Sprawy rządowe”. Wszystkie posiadłości należące do Tesli zostały skonfiskowane przez urząd o nazwie Powiernictwo Majątków Obcokrajowców, pomimo że był on pełnoprawnym obywatelem Stanów Zjednoczonych. Zapomniany geniusz. Wizjoner. Tesla.

Tytuł: Tesla. Władca piorunów
Autor: Przemysław Słowiński, Krzysztof K. Słowiński
Wydawnictwo: Fronda
Data premiery: 2018 r.
Cena: 39,90 zł

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Stanisław pisze:

    Wybierając się w sierpniu tego roku do Chorwacji wziąłem ze sobą kilka książek, również instynktownie kupioną „Tesla. Władca piorunów” Przemysława Słowińskiego i Krzysztofa K. Słowińskiego... Sprawdziłem datę i miejsce urodzenia genialnego wynalazcy... Smiljan - koło Gospic w Chorwacji... O, cholera!!! Przecież kilka lat temu nocowałem w hotelu w Gospic, zaledwie 4 km od miejsca urodzin Nikoli Tesli!!! Na wyspie Pag, korzystając ze słońca i czystej krystalicznie wody w Jadranie, zacząłem czytać biografię Tesli i zaskoczenie moje było „piorunujące”... Szanowni Panowie Słowińscy, napisaliście książkę, która zmieniła moją optykę na współczesność, na geniusz artystyczny i naukowy... Bardzo serdecznie gratuluję!!! Połknąłem książkę szybko i w całości. To była dla mnie fascynująca lektura i chociaż bardzo dobrze znam wszelkie wariactwa, dziwactwa, przesądy, obsesje i słabości artystów, to jednak osobowość Nikoli Tesli była nieprawdopodobna (!!!) Kto zrobi film o tym Geniuszu (?)...
    W sierpniu, tego roku, pojechałem samochodem do Smiljan z biografią Tesli pod pachą. Obejrzałem dom rodzinny, kościółek i okolicę... Jeszcze raz gratuluję Panom Słowińskim książki, zdobytych informacji oraz tej, bogatej w zmysłowe szczegóły, „filmowej” narracji...
    Prof. Stanisław Tabisz

Zostaw własny komentarz