Film: „Kiedy Zachodzą Słońca” - zapowiedź


Dwadzieścia osób, ze wszystkich stron Polski, które połączyła pasja i zapał do działania, spotkało się razem, żeby stworzyć film. Inicjatywę zapoczątkował reżyser Robert Piwowarczyk, autor scenariusza, pomysłodawca i organizator całego przedsięwzięcia. Dzięki odwadze Roberta, jego zapałowi i wizji, którą wszystkich nas zaraził, zebraliśmy się w górach bystrzyckich na planie filmu pod tytułem Kiedy Zachodzą Słońca.

Materiały wydawcy

Rok 1945. Tereny lasy między Gubiną, a Trzebnią. Poznajemy czterech Polskich Żołnierzy, Antoniego, Ignacego, Leona i Ryszarda, to ich losy stanowią główną oś fabularną filmu. Wojna już się kończy, jednak na naszych bohaterów nadal czycha niebezpieczeństwo. Każdy z nich jest inny, a swoją różnorodnością idealnie się dopełniają (reżyserowi należą się gratulacje, za dobór obsady, przekonacie się sami). Po dniach i nocach spędzonych na łonie natury, żołnierze docierają do punktu kontrolnego- opuszczonej chatki w lesie. Tam rozegrają się najważniejsze sceny filmu. Polaków czeka nieoczekiwana konfrontacja.

Podczas pracy na planie ekipa musiała pokonać wiele trudności, deszcze, chłód, brak prądu i zasięgu telefonicznego. Pomino tych utrudnień, nikt z nas nie narzekał, a bliski kontakt z naturą i odcięcie od zgiełku miasta, tylko nas do siebie zbliżyło. Dzień zdjęciowy zaczynał się przygotowaniami w naszej bazie noclegowej w Michałkowej. Cały sprzęt i dwadzieścia osób ekipy trzeba było umieścić w dwóch busach i jednym samochodzie osobowym, następnie wyruszaliśmy w drogę do  naszej lokacji w górach bystrzyckich. Rozładowanie sprzętu i przeniesienie go przez błotniste drogi, gdzie samochody nie mogły już wjechać ‚było dodatkowym wyzwaniem. Rozstawienie świateł, rozpalenie ogniska i można rozpoczynać zdjęcia. Majestatyczne lasy gór bystrzyckich rewelacyjnie prezentują się w kamerze, tworząc klimat niepokoju i tajemnicy. Za kostiumy, rekwizyty i spójność  filmu z historią odpowiadali specjaliści od rekonstrukcji. Całą historię poznajemy z perspektywy jednego z żołnierzy, Antoniego. Jest to człowiek  o dużej empati, który myślami cały czas jest przy swojej żonie i synku, a jago marzeniem jest wrócić do rodziny. Razem z kompanami natrafiają na trudności losu, którym będą musieli stawić czoło. Jak sobie z tym poradzą? O tym będziecie mogli się przekonać po premierze filmu „Kiedy zachodzą słońca”.

Ciężka praca zaowocowała świetnym materiałem. To był fantastyczny czas. Stworzyliśmy zgraną ekipę, która wspierała się i uzupełniała.

W oczekiwaniu na efekt finalny w postaci gotowego filmu, polecamy śledzić nasz funpage na portalu Facebook: Kiedy Zachodzą Słońca - Film. W internecie dostępny jest również wcześniejszy film naszego reżysera Roberta Piwowarczyka pod tytułem Kropla.

Reżyseria: Robert Piwowarczyk
Zdjęcia: Paweł Jarzyna

Obsada:
Antoni - Jan Kardasiński
Ignacy - Jakub Reizer
Leon - Krzysiek Polkowski
Ryszard - Jan Szczurek

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz