Kolejny pomnik zdewastowany w USA. Tym razem Kolumbowi odcięto głowę


Pomnik Krzysztofa Kolumba to kolejny monument, który uległ zdewastowaniu podczas protestów trwających w Stanach Zjednoczonych. Nieznani sprawcy wieczorem pozbawili odkrywcę Ameryki głowy. Pomnik zostanie przeniesiony do magazynu, a władze miasta zastanowią się nad przyszłością monumentu w Bostonie.

Pomnik Krzysztofa Kolumba w Bostonie / fot. Slugger O’Toole, CC-BY-SA 3.0

Pomnik stanął w Bostonie w 1979 r. Znajduje się w popularnej wśród włoskich emigrantów dzielnicy North End. Postawienie pomnika Kolumba było dla włoskiej społeczności w Ameryce ważnym wydarzeniem.

Pomnik w poprzednich latach  stawał się ofiarą aktów wandalizmu. W 2000 r. ktoś namalował na nim napis „morderca”. Natomiast w 2006 r. Kolumb został pozbawiony głowy, którą odnaleziono w innym miejscu w dzielnicy North End. W 2015 r. namalowano na nim frazę „Black Lives Matter” oraz oblano czerwoną farbą.

Dzisiejszej nocy po raz kolejny pomnik został zdewastowany poprzez dekapitację Kolumba. Władze miasta zamierzają przenieść monument do magazynu, a następnie zastanowić się nad przyszłością tego pomnika w Bostonie. Burmistrz miasta Marty Walsh potępił ten akt wandalizmu. Jednak dodał, że „Biorąc pod uwagę dyskusję, która jest obecnie prowadzona w Bostonie i na terenie całego kraju, poświęcimy czas na ocenę historycznego znaczenia posągu”.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych trwają liczne demonstracje i protesty związane ze śmiercią Afroamerykanina George’a Floyda i brutalności policji. Ofiarą demonstrantów padł już pomnik Tadeusza Kościuszki w Waszyngtonie oraz Kolumba w Richmond w stanie Wirginia.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Stasiu pisze:

    Tu już nie ma czego komentować.

Zostaw własny komentarz