Święty Jerzy, Latający Jeleń, Grom i Orzeł, czyli historia nazewnictwa polskich okrętów wojennych


Tradycje polskiej Marynarki Wojennej sięgają okresu panowania Zygmunta Augusta, gdy ten król zarządził budowę pierwszego polskiego galeonu. Od tamtego momentu w polskiej służbie pływało kilkaset okrętów różnych klas. Ich nazwy można podzielić na kilka kategorii, które co do zasady konsekwentnie występują w kolejnych okresach historycznych.

Nazewnictwo polskich okrętów wojennych na przestrzeni wieków

ORP „Błyskawica”

Nazewnictwo polskich okrętów wojennych można podzielić na kilka kategorii. Najdłuższa tradycja związana jest z nazwami zwierząt. Już wśród galeonów Rzeczpospolita posiadała „Latającego Jelenia”, „Żółtego Lwa”, czy „Białego Orła”. W późniejszym okresie pojawiły się także „Ryś”, „Żbik”, „Czapla”, „Dzik”. Wszystkie je łączył fakt, że są to nazwy zwierząt występujących na terytorium Polski.

Galeony nazywano także imionami postaci biblijnych lub nazwami biblijnymi, stąd „Arka Noego”, „Król Dawid” lub „Święty Piotr”. Do tego rodzaju nazw nigdy później nie powrócono.

Kolejna kategoria związana jest ze zjawiskami meteorologicznymi. Stąd niszczyciele „Grom”, „Burza”, „Piorun” i „Wicher”.

Następną wyodrębnioną kategorią są okręty, których nazwa pochodziła od nazw polskich miast, stąd m.in. okręty „Gdańsk”, „Gdynia”, „Hel”, „Warszawa”, „Lublin” i „Kraków”. Również geograficzna kategoria związana była z nazwami polskich jezior, jak „Śniardwy”, „Gopło” i „Gardno” oraz z nazwami polskich rzek, jak np. okręty „Wisła”, „San” czy „Pilica”. Kolejną tego typu kategorią stanowiły okręty, których nazwy związane były z regionami kulturowymi Polski, jak np. „Ślązak”, „Kaszub” i „Podhalanin”.

Jeszcze inna kategoria była związana z miejscami ważnych bitew w historii Polski. Na ich cześć nazwano m.in. okręty „Grunwald”, „Cedynia” lub „Studzianki”.

Funkcjonowały także okręty, których nazwa była związana z nazwami zawodów, stąd „Górnik”, „Hutnik” i „Rolnik”.

W ostatnim czasie pojawiła się także kategoria związana z postaciami historycznymi, czyli „Gen. T. Kościuszko” i „Gen. K. Pułaski”. Tak nazwano fregaty rakietowe typu Oliver Hazard Perry.

Okres I Rzeczpospolitej

W okresie złotego wieku Rzeczpospolita nie inwestowała w rozwój okrętów bojowych. Próbę stworzenia marynarki podjął dopiero Zygmunt August. Wyjątkiem, gdy przed odzyskaniem niepodległości Rzeczpospolita posiadała flotę, były okresy panowania Zygmunta III Wazy i Władysława IV, gdy ta liczyła po kilka galeonów.

Początki floty za Zygmunta Augusta

Próbę budowy floty podjął Zygmunt August. W tym celu ściągnął z Wenecji mistrza budowy okrętów Domenico Zaviazello. Stępkę pod budowę galeonu „Smok” położono 21 czerwca 1570 r. w Elblągu. Zwodowano go w czerwcu następnego roku. Śmierć Zygmunta Augusta przerwała pracę nad ukończeniem okrętu. Między innymi nie umieszczono w nim zamówionych dział. Okręt nigdy nie sprawdził się w boju. Prawdopodobnie został rozebrany między 1584 r. a 1588 r.

Flota Zygmunta III Wazy

Galeon „Rycerz Święty Jerzy”

W bitwie pod Oliwą po stronie Polski walczyły cztery galeony nazwane „Wodnik”, „Król Dawid”, „Latający Jeleń” i „Rycerz Święty Jerzy”. Dodatkowo wspierały je pinki „Panna Wodna” i „Arka Noego”, a także fluity „Czarny Kruk”, „Żółty Lew”, „Biały Lew” i „Płomień”. Te okręty podzielone w dwie eskadry starły się z siłami Szwecji. Bitwa zakończyła się zwycięstwem Polski, przez co szwedzka blokada Gdańska została zniesiona. Efektem bitwy było także zdobycie przez Polskę szwedzkiego galeonu „Tigern” (w polskiej flocie jako „Tygrys”), który został abordażowany przez „Świętego Jerzego”. Dodatkowo w trakcie wojny polsko-szwedzkiej 1626-1629 do polskiej marynarki wcielono dwie zdobyczne fluity „Płomień” i „Feniks”.

Czytaj takżePolska flota wojenna w latach 20-tych i 30-tych XVII wieku

Flota Władysława IV

Podczas panowania Władysława IV polska flota liczyła cztery galeony „Wielkie Słońce”, „Czarny Orzeł”, „Prorok Samuel” i „Nowy Czarny Orzeł”, a także fluity „Biały Orzeł”, „Charitas”, „Gwiazda”, „Strzelec” lub „Myśliwiec”, a także dwa inne okręty o nazwie „Fortuna” lub „Święty Piotr” oraz „Mały Biały Orzeł”. Do tego należałoby doliczyć galerę o nieznanej nazwie. Łącznie jedenaście okrętów, co było najlepszym wynikiem przed rozbiorami.

Generalnie nazwy okrętów w okresie I Rzeczpospolitej pochodziły od nazw zwierząt (często w połączeniu z nazwą koloru) oraz postaci lub nazw biblijnych.

Okres II Rzeczpospolitej

Okręty podwodne

ORP „Orzeł”

Polska Marynarka Wojenna tuż przed wybuchem II wojny światowej liczyła trzy okręty podwodne typu Wilk, tj. „Wilk”, „Ryś” i „Żbik” oraz dwa okręty typu Orzeł, czyli „Orzeł” i „Sęp”. Zatem tej klasy okrętom nadawano imienia zwierząt występujących na terenie Polski.

Niszczyciele

Widok z rufy „Błyskawicy„ na „Groma„ i ”Burzę” w drodze do Wielkiej Brytanii

Kolejnymi okrętami w polskiej flocie były cztery niszczyciele. Dwa typu Grom, tj. „Grom” i „Błyskawica” oraz dwa typu Wicher, czyli „Wicher” i „Burza”. Nazwy pochodziły od zjawisk meteorologicznych.

Torpedowce

Wreszcie Marynarka Wojenna w II RP liczyła również sześć torpedowców nazwanych „Kaszub”, „Krakowiak” i „Kujawiak”, „Podhalanin” i „Ślązak”, które zostały wycofane ze służby jeszcze przed rozpoczęciem II wojny światowej. Ostatni z nich „Mazur” został zatopiony przez Niemców 1 września 1939 r. Ich nazwy pochodziły od nazw regionów kulturowych Polski.

Trałowce

Trałowce typu Jaskółka - „Rybitwa„, „Czajka„, „Mewa”, ”Jaskółka”

Na służbie w przedwojennej marynarce wojennej były także trałowce typu FM, tj. „Mewa”, „Rybitwa”, „Czajka” i „Jaskółka” oraz trałowce typu Jaskółka, czyli „Jaskółka”, „Mewa”, „Rybitwa”, „Czajka”, „Czapla” i „Żuraw”. Wszystkie nazwy odwoływały się do ptaków występujących w Polsce. Polska flota dysponowała wówczas również stawiaczem min o nazwie „Gryf”.

Okres PRL

Niszczyciele rakietowe

Niszczyciel rakietowy ORP „Warszawa”

Polska marynarka posiadała w swojej historii dwa niszczyciele rakietowe. Oba nazywały się „Warszawa”. Pierwszy z nich był to niszczyciel rakietowy projektu 56AE, eks-radziecki „Sprawiedliwyj„ (w służbie 1970–1986), a drugi to  niszczyciel rakietowy projektu 61MP, eks-radziecki ”Smiełyj” (w służbie 1988–2003).

Okręty podwodne

Pierwszymi powojennymi okrętami podwodnymi w polskich siłach zbrojnych były okręty serii XV, tj. „Kaszub”, „Mazur”, „Krakowiak”, „Ślązak”, „Kujawiak” i „Kurp”. Ich nazwy nawiązywały do nazw przedwojennych torpedowców.

Kolejne okręty podwodne w służbie polskiej marynarki były to okręty proj. 613, tj. „Orzeł”, „Sokół”, „Kondor” i „Bielik”. Następnymi były okręty podwodne proj. 641, które nazywały się „Wilk” i „Dzik”. Ostatnie okręty podwodne jakie posiadała Marynarka Wojenna RP były to okręty typu 207 o nazwach „Sokół”, „Kondor”, „Sęp” i „Bielik”. Tutaj w zasadzie konsekwentnie okręty podwodne były w polskiej marynarce nazywane od nazw ptaków drapieżnych i padlinożernych.

Niszczyciele i korwety

Po wojnie dwa nowe niszczyciele proj. 30bis zostały nazwane „Grom” i „Wicher”, co nawiązywało do nazw przedwojennych niszczycieli. Natomiast cztery korwety nazwano od nazw zawodów tj. „Górnik”, „Hutnik”, „Metalowiec” i „Rolnik”.

Kutry rakietowe

Jeden z polskich kutrów rakietowych proj. 205

W okresie PRL marynarka wojenna dysponowała także kutrami rakietowymi proj. 205 nazwanymi nazwami nadmorskich miast, tj. „Hel”, „Gdańsk”, „Gdynia”, „Kołobrzeg”, „Szczecin”, „Elbląg”, „Puck”, „Ustka”, „Oksywie”, „Darłowo”, „Świnoujście”, „Dziwnów” i „Władysławowo”.

Okręty desantowe

ORP „Polichno” / fot. wikipedia.org

Polska flota okresu PRL dysponowała także okrętami desantowymi. Początkowo były to okręty proj. 700, których nazwy nawiązywały do nazw polskich rzek „Oka”, „Bug”, „Narew”, „San”, „Wisła”, „Pilica”, „Bzura”, „Warta”, „Noteć”, „Odra” i „Nysa”.

Proj. 771 to kolejne orkęty desantowe w polskiej służbie. Ich nazwy zaczerpnięto z nazw polskich bitew, były to „Lenino”, „Brda”, „Studzianki”, „Siekierki”, „Budziszyn”, „Polichno”, „Janów”, „Rąblów”, „Narwik”, „Głogów” i „Cedynia”. Marynarka Wojenna posiadała wówczas jeszcze okręt desantowy proj. 776 pod nazwą „Grunwald”, co było kontynuacją nazewnictwa przyjętego dla okrętów proj. 771.

Trałowce

Marynarka PRL dysponowała także kilkudziesięcioma trałowcami różnych typów. Nazywano je nazwami zwierząt. Wśród nich były takie okręty jak „Mewa”, „Rybitwa”, „Czajka”, „Żuraw”, „Kormoran”, „Czapla”, „Orlik”, „Foka”, „Żubr”, „Dzik”, „Rosomak”, „Ryś”, „Żbik”, „Pelikan”, „Albatros” i „Rybitwa”.

Okres III RP

Fregaty

Fregaty „Gen. T. Kościuszko” i ORP „Gen. K. Pułaski” w Gdyni / fot. Michal Derela, CC-BY-SA 3.0

Dwie polskie fregaty rakietowe typu Oliver Hazard Perry zostały nazwane na cześć polsko-amerykańskich bohaterów, stąd we flocie okręty o nazwach „Gen. T. Kościuszko” i „Gen. K. Pułaski”. Także od postaci historycznej został nazwany okręt dowodzenia „Kontradmirał Xawery Czernicki”.

Korwety

ORP „Ślązak” / fot. Żeglarz, CC-BY-SA 3.0

Współczesne korwety mają nazwy związane z regionami kulturowymi Polski, stąd „Kaszub” i „Ślązak”. W przeszłości tak nazywano torpedowce i okręty podwodne.

Małe okręty rakietowe

W służbie pozostają także trzy małe okręty rakietowe o nazwach „Orkan”, „Piorun” i „Grom”, co z kolei nawiązuje do nazw przedwojennych niszczycieli.

Okręty podwodne

Jedynym okrętem podwodnym pozostającym nadal w polskiej służbie to okręty proj. 877E o nazwie „Orzeł”, co jest kontynuacją w nazywaniu tak okrętów podwodnych w polskich siłach zbrojnych. Wcześniej takie nazwy miały okręty podwodne w okresie II RP i PRL.

Niszczyciele min

ORP „Kormoran” / fot. Tomasz Grotnik, mon.gov.pl

Obecnie Marynarka Wojenna RP dysponuje jednym niszczycielem min o nazwie „Kormoran”. Taką nazwę miał także jeden z trałowców okresu PRL.

Trałowce

Marynarka Wojenna RP dysponuje także trałowcami trzech projektów, tj. 207DM, 207P i 207M. Ich nazwy związane są z nazwami polskich jezior, tj. „Gopło”, „Gardno”, „Bukowo”, „Dąbie”,” Jamno”, „Mielno”, „Wicko”, „Resko”, „Sarbsko”, „Necko”, „Nakło”, „Drużno”, „Hańcza”, „Mamry”, „Wigry”, „Śniardwy” oraz „Wdzydze”.

Okręty transportowo-minowe

Polskie okręty transportowo-minowe proj. 767 nazwano od nazw polskich miast. Dlatego w służbie pozostają „Lublin”, „Gniezno”, „Kraków”, „Poznań” i „Toruń”.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz