TVP ekranizuje Lalkę. Marcin Dorociński jako Wokulski w nowej adaptacji klasyki Prusa


To jedna z najbardziej oczekiwanych ekranizacji ostatnich lat. Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła, że Marcin Dorociński wcieli się w rolę Stanisława Wokulskiego w nowej wersji Lalki Bolesława Prusa. Zdjęcia do filmu i serialu ruszą już w sierpniu 2025 r., a za kamerą stanie Maciej Kawalski.

Powrót do Prusa - klasyka na nowo

Marcin Dorociński (fot. Jacek Poremba/GigantFilm, mat. pras.)

Lalka to jedno z najważniejszych dzieł polskiej literatury XIX wieku - i jednocześnie jedna z najtrafniejszych diagnoz społecznych epoki pozytywizmu. Opublikowana w latach 1887-1889 na łamach „Kuriera Codziennego”, a wydana książkowo w 1890 roku, powieść Prusa łączy romans, powieść obyczajową i filozoficzną refleksję nad kondycją narodu w czasie po upadku powstania styczniowego.

Główny bohater, Stanisław Wokulski, to kupiec, były powstaniec, uczony i romantyk, który próbuje odnaleźć się w brutalnym świecie przemian społecznych. Jego uczucie do arystokratki Izabeli Łęckiej staje się symbolem starcia dwóch światów: ambitnego mieszczaństwa i obojętnej, pogrążonej w dekadencji szlachty. Przez pryzmat tej historii Prus pokazuje napięcia towarzyszące procesowi modernizacji społeczeństwa - zderzenie ideałów pozytywizmu z realiami życia w zaborze rosyjskim, konserwatyzmem arystokracji i ostracyzmem klasowym.

Lalka Bolesława Prusa była już wcześniej adaptowana na ekran. Wersje z 1968 r. (film Wojciecha Jerzego Hasa z Mariuszem Dmochowskim) i kultowy serial Ryszarda Bera z 1977 r. z Jerzym Kamasem na stałe wpisały się w historię polskiej kultury. Teraz nadchodzi nowa interpretacja tej klasycznej historii - tym razem w wykonaniu Marcina Dorocińskiego, jednego z najbardziej cenionych polskich aktorów ostatnich dekad.

- Stanisław Wokulski to postać pełna sprzeczności - romantyk, pragmatyk, marzyciel, rewolucjonista. To zaszczyt i ogromne wyzwanie móc wcielić się w jego rolę - powiedział Dorociński, który poza polskimi produkcjami zdobył także międzynarodowe uznanie dzięki rolom w serialach Gambit królowej i Wikingowie: Walhalla.

Film i serial - dwutorowa produkcja

Za reżyserię nowej Lalki odpowiada Maciej Kawalski, twórca „Niebezpiecznych dżentelmenów”. Autorem zdjęć będzie Piotr Sobociński jr, znany z filmów Boże Ciało czy Wesele. Producentami są Telewizja Polska i Gigant Films. Powstaną dwie wersje: kinowa oraz pełna wersja serialowa - co wpisuje się w coraz popularniejszy model podwójnej dystrybucji dużych produkcji.

Wiadomo, że projekt od początku wzbudzał ogromne emocje - w mediach społecznościowych pojawiały się spekulacje dotyczące obsady, a tajemnicze plakaty z sylwetką głównego bohatera rozbudzały wyobraźnię fanów.

Lalka jako lustro współczesności?

Dyrektor Agencji Kreacji Filmu i Serialu TVP, Arkadiusz Pawlik, podkreśla, że celem nowej adaptacji jest nie tylko wierne oddanie ducha oryginału, ale także pokazanie aktualności problemów społecznych i psychologicznych postaci Prusa.

- To szansa na opowiedzenie Lalki językiem współczesnego kina - nowoczesnego, atrakcyjnego wizualnie, ale też wiernego literaturze - mówił.

Dla TVP to również próba powrotu do prestiżowych produkcji opartych na literackim dziedzictwie narodowym, co wpisuje się w długą tradycję ekranizacji klasyki w polskiej telewizji publicznej.

Więcej o serialach historycznych i kostiumowych przeczytasz klikając tutaj lub na poniższą grafikę:

Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.

Postaw nam kawę za:



Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz