Nawrocki przypomniał Trumpowi o bitwie warszawskiej - lekcja historii w cieniu polityki |
W trakcie środowego spotkania z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa oraz europejskich przywódców, prezydent Karol Nawrocki postanowił uczynić coś więcej niż dyplomatyczne formułki - przywołał pamiętną rocznicę bitwy warszawskiej.
Historyczna aluzja w rozmowie o współczesnej polityce
Jak ujawnił Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, to właśnie podczas telekonferencji, w której Polskę reprezentował Nawrocki, polski prezydent przypomniał Trumpowi o wydarzeniach sprzed 105 lat.
„Mogę powiedzieć, że pan prezydent Karol Nawrocki bardzo aktywnie uczestniczył w rozmowie i odwołał się do tego, co będziemy obchodzić za dwa dni, czyli do rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Powiedział przede wszystkim do Donalda Trumpa, ale wszyscy słyszeli, że w 1920 roku Polacy, wspierani przez Ukraińców, zatrzymali ten pochód sowietów nie tylko na Polskę, nie tylko na Warszawę, ale na całą Europę. I że życzy podobnego zwycięstwa, oczywiście w innym wymiarze, bo dyplomatycznym, w tych rozmowach z Putinem” - miał powiedzieć prezydent RP.
Ta historyczna paralela nie była przypadkowa. Jak podkreślił rzecznik przy okazji konferencji prasowej, do rozmów Trump-Putin ma dojść dokładnie 15 sierpnia - dzień, który w polskiej historii znany jest jako symboliczne odparcie nawały sowieckiej
Znaczenie historycznej aluzji prezydenta
Generał Władysław Sikorski ze sztabem w czasie bitwy warszawskiej
Bitwa Warszawska z sierpnia 1920 r. była punktem zwrotnym wojny polsko-bolszewickiej. Polskie wojska, pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, rozbiły Armię Czerwoną i powstrzymały marsz rewolucji komunistycznej na Zachód. Zwycięstwo to, określane przez historyków jako jedno z decydujących starć w dziejach XX wieku, uratowało niepodległość Polski i miało wpływ na kształt powojennej Europy.
Zauważalne jest, że prezydent Nawrocki, przywołując ten triumf, wysyła sygnał zmiany akcentów w polskiej narracji historycznej. Zamiast utrwalać wizerunek Polski wyłącznie poprzez klęski i martyrologię - tak często eksponowane przez krajowych polityków - wskazuje na moment spektakularnego zwycięstwa, które umocniło pozycję Polski na arenie międzynarodowej. W dyplomacji to ważny gest, bo przypomina partnerom, że historia Polski to nie tylko bolesne doświadczenia, lecz także sukcesy o globalnym znaczeniu.
Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
