Niemcy promują publikację o polskich burmistrzach jako zaangażowanych w Holocaust


Na stronie Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie zapowiedziano promocję książki Grzegorza Rossolińskiego-Polscy burmistrzowie i Holocaust. Okupacja, administracja i kolaboracja. Publikacja rok temu wzbudziła kontrowersje ze względu na sposób prezentacji tematu oraz tytuł mogący sugerować zbiorową współodpowiedzialność polskich władz lokalnych za niemieckie zbrodnie w czasie okupacji. Publikację w 2024 roku krytykował Karol Nawrocki.

Polscy burmistrzowie i Holocaust

Dom Niemiecko-Polski (Deutsch-Polnisches Haus), który zapowiada wydarzenie, realizuje działalność kulturalną i edukacyjną finansowaną przez Beauftragte der Bundesregierung für Kultur und Medien (BKM) - Urząd Komisarza Rządu Federalnego Niemiec ds. Kultury i Mediów. Zgodnie z zasadą suwerenności kulturalnej krajów związkowych, nie ma Ministerstwa Kultury w Niemczech na poziomie federalnym - stąd Komisarz.

Teza o „polskich burmistrzach i Holocauście”

W zapowiedzi książki, opublikowanej na stronie Domu Niemiecko-Polskiego, czytamy, że autor analizuje zachowanie „wybranych polskich burmistrzów”, którzy „wspólnie z niemieckimi starostami i burmistrzami byli w znacznym stopniu zaangażowani w prześladowania i mordowanie Żydów”.

Publikacja opiera się na badaniach archiwalnych i obejmuje przypadki z takich miast jak Warszawa, Częstochowa czy Otwock. Jednak już sam tytuł - Polscy burmistrzowie i Holocaust - sugeruje uogólnienie, mogące prowadzić do wniosku, że mowa o zbiorowej odpowiedzialności wszystkich polskich władz lokalnych w czasie okupacji. Dlatego z polskiego punktu widzenia zapowiedź promocji książki budzi poważne wątpliwości.

W Generalnym Gubernatorstwie polscy burmistrzowie działali bowiem pod bezpośrednim nadzorem niemieckich urzędników, bez realnej władzy nad policją, wojskiem czy aparatem represji. W wielu przypadkach ich rola sprowadzała się do zadań administracyjno-technicznych, wykonywanych pod groźbą aresztowania lub śmierci.

W 2024 krytycznie do książki odniósł się Karol Nawrocki, ówczesny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, nazywając ją polowaniem na Polaków.

Kontekst historyczny. Polskie samorządy pod okupacją

Po agresji Niemiec na Polskę w 1939 r. większość polskich władz lokalnych została rozwiązana lub podporządkowana niemieckim urzędom. Burmistrzowie, którzy pozostali na stanowiskach, musieli działać w skrajnie trudnych warunkach terroru i braku suwerenności. Ich decyzje często były nadzorowane lub wymuszane przez niemieckich starostów (Kreishauptmänner). Nie mieli szans przeciwstawić się niemieckiemu aparatowi zbrodni i dlatego nie można ich utożsamiać ze współodpowiedzialnością za niemieckie zbrodnie.

Natomiast znane są nazwiska wielu wójtów i burmistrzów zamordowanych przez Niemców. Są to m.in. Franciszek Mazurkiewicz (wójt gminy Kamionka), Jan Krak (burmistrz Odolanowa), Aleksander Tański (burmistrz Mszczonowa), Teodora Romana Bolduan (burmistrza Wejherowa), Karol Hempel (burmistrz Tczewa), Maksymilian Talaśka (burmistrz Koronowa), Stanisław Saganowski (burmistrz Tucholi), Teofil Wolniewicz (burmistrz Kórnika), Józef Burdajewicz (burmistrz Dolska), Hipolit Niestrawski (burmistrz Gostynia), Władysława Piocha (burmistrz Śmigła), Tadeusz Koppe (burmistrz Chodzieży), Marian Weyhan (wójt gminy miejskiej Chodzież), Ignacy Mąkowski (burmistrz Sieradza), Michał Jarmoliński (burmistrz Gostynina).

Dom Polsko-Niemiecki

Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie to projekt realizowany wspólnie przez Fundację „Pomnik Pomordowanych Żydów Europy” i Niemiecki Instytut do Spraw Polskich, którego celem jest stworzenie miejsca pamięci, edukacji i dialogu opartego na trzech filarach: pamięć, spotkanie, zrozumienie. Zatwierdzony przez rząd Niemiec w czerwcu 2024 r., projekt jest finansowany z budżetu federalnego. Zanim powstanie stała siedziba, Dom Polsko-Niemiecki działa już jako „Dom bez miejsca”, organizując wystawy, debaty i programy edukacyjne poświęcone historii okupacji niemieckiej oraz relacjom polsko-niemieckim.

Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.

Postaw nam kawę za:



Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz