„Wojska pancerne Hitlera 1933-1945” – I. Baxter – recenzja


Wojska pancerne Hitlera 1933-1945 to jeden z czterech tomów prezentacji wojennych Iana Baxtera, w których autor, poprzez fotografie, usiłował odtworzyć wojenną codzienność z punktu widzenia niemieckich żołnierzy. W Polsce książki te ukazały się nakładem wydawnictwa Bellona pod wspólnym tytułem Obrazy II wojny światowej.

Jakiś czas temu recenzowałem tom rozpoczynający krajowe wydanie serii, czyli Zdławienie Polski w obiektywie Wehrmachtu. Teraz kolej na następną książkę, tym razem prezentującą wozy pancerne, którymi dysponowali Niemcy podczas walk. I znów autorem jest Ian Baxter, znany brytyjski historyk, który na naszym rynku księgarskim wydał już kilkanaście pozycji. Niestety, nie wszystkie są wartościowe i godne polecenia. Jedynym powodem pojawienia się w domowych biblioteczkach serii Obrazy II wojny światowej może być zachęcająca cena.

Mimo że mamy do czynienia z zawodowym pisarzem, nie spodziewajmy się  oryginalności w przedstawianiu tematów. Może powodem jest to, że autor produkuje książki niczym taśmowa fabryka wydawnicza, co wpływa na jakość powstałych dzieł. Będzie to raczej jedna z wielu prób pokazania poszczególnych zagadnień, ważna tylko jako uzupełnienie wiedzy o pojazdach pancernych armii hitlerowskiej. Moim zdaniem powinniśmy traktować tę pozycję nie jako rzetelną i wyczerpującą temat pracę naukową, ale  ciekawostkę, zbiór około trzystu zdjęć, których autorami byli zwykli, niemieccy żołnierze. To dla mnie największa, może jedyna zaleta merytoryczna książki –jest fotograficznym zapisem wojny, dokonanym w czasie wolnym od walk, ukazującym żołnierzy w momentach transportowania ekwipunku, oczekiwania na pozycjach, wypoczyku. Zdjęcia trafiały potem do rodzinnych albumów,.  a od wielu lat są obiektem poszukiwań kolekcjonerskich. Z takimi właśnie zbieraczami współpracuje Baxter. Najwięcej zdjęć udostępnił autorowi do publikacji Rolf Halfen, który fotografii rzadziej produkowanych pojazdów (jak choćby Nashorna) poszukiwał po całych Niemczech. Ciekawy jest też „polski ślad”, czyli zdjęcia z frontu wschodniego. Baxter dziękuje za nie Marcinowi Zboisce  z Polski, który ponoć kupił je od ukraińskiego kolekcjonera.

Treść podzielona jest na dziesięć rozdziałów. Kolejno poznajemy niemieckie czołgi, później działa szturmowe, wreszcie działa samobieżne i niszczyciele czołgów. Wiedza autora o temacie książki jest zauważalnie większa niż w przypadku Zdławienia Polski w obiektywie Wehrmachtu, gdzie w polskim wydaniu zostały wypunktowane przez tłumacza liczne mankamenty merytoryczne. Na tym jednak kończą się pochwały – infantylność podpisów pod zdjęciami czasem wręcz odrzuca. Zdaje się, że Baxter pisze do swych czytelników: „Na tym zdjęciu widzicie Państwo to, co widzicie„. Oczywiście, znów można to tłumaczyć chęcią lepszego ujęcia tematu. O chaotycznym przekazie autorskim niech świadczą chociażby fakty, że w kolejnych rozdziałach o niemieckich czołgach, które początkowo usystematyzowano w kolejności liczbowej, PzKpfw. VI(„Tygrys„), znalazł się przed PzKpfw. V,(”Panterą”), a StuG IV trafił do rozdziału o Sturmgeschutz III, choć to zupełnie inny pojazd (a nie wersja rozwojowa poprzednika). I tu chyba pojawia się największy zauważalny brak ­ wypadałoby przedstawić jakiś skondensowany, być może tabelaryczny układ wozów bojowych Panzerwaffe, porządkujący wiedzę zawartą w książce. Reasumując – naprawdę lepiej jest „Wojska pancerne Hitlera...” oglądać (bez niebezpiecznego wgłębiania się w szczegóły) niż czytać.

Są też i plusy. Te dotyczą jakości wydania. Miękka okładka (wystarczająca do takiego formatu książki) jest  czytelna. Bez problemu poznajemy, że pozycja stanowi część serii wydawniczej. Czcionka jest odpowiednio duża,. Dobrze przygotowane technicznie zdjęcia są wyraźne, mimo druku na papierze offsetowym.

Powody, dla których można kupić tę książkę, są w moim mniemaniu tylko dwa. Fotografie rzeczywiście są ciekawe, a cena atrakcyjna. Pamiętam, że to tylko książki popularnonaukowe, którym mogłoby uchodzić płazem więcej niedoskonałości. Czasem jednak dziwię się, że polskie wydawnictwa nie szukają autorów, którzy w bardziej kompetentny sposób przybliżyliby nam historię, a przy okazji nie popełniliby tylu błędów (można wykorzystać choćby bogactwo zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego).

Plus minus:
Na plus:
+ ciekawy zbiór zdjęć z prywatnych kolekcji
+ dobra jakość fotografii
+ niewygórowana cena
Na minus:
- słaby tekst autorski
- brak podsumowania

Tytuł: Wojska pancerne Hitlera 1933-1945
Autorzy: Ian Baxter
Wydawca: Bellona Spółka Akcyjna
Tłumaczenie: Karol Sęk
Data wydania: 2009
Okładka: miękka
ISBN/EAN: 978-83-11-11626-9
Liczba stron: 160
Cena: ok. 20 zł
Ocena recenzenta: 7/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz