Martwa natura Paula Cézanne’a


Cichy, szorstki w obyciu – tak właśnie postrzegała znakomitego twórcę paryska publiczność i impresjoniści. On sam nie zapominał o wielkim znaczeniu światła i koloru, przedstawiał geometryczne kształty przedmiotów, był wielbicielem prostej i logicznej konstrukcji obrazu. Nic więc dziwnego, że powrót do sztuki klasycznej spowodował, że Cézanne stał się autorytetem i wzorem dla awangardowych twórców XX w.

Lata młodości w Aix-en-Provence

Paul Cézanne (1861)

Paul Cézanne (1861)

Paul Cézanne urodził się 19 stycznia 1839 r. w Aix-en-Provence, na południu Francji. Najprawdopodobniej rodzina jego ojca wywodziła się z Włoch, z Piermontu lub Ceseny. W XVIII w osiedlili się natomiast w Aix-en-Provence, gdzie ojciec przyszłego malarza był kapelusznikiem. W tym okresie przemysł ten rozwijał się bardzo prężnie, co spowodowało, że zdobył on fortunę, dzięki której w 1848 r. otworzył Bank Cézanne & Cabassol.  Paul spędził wczesne lata dzieciństwa wraz ze swoimi rodzicami i siostrami właśnie w tym miasteczku. Naukę podjął w pobliskiej szkole podstawowej, a później uczęszczał do gimnazjum w Bourbon. Cézanne był wychowany w dostatku, dlatego też zawsze mógł liczyć na wsparcie ze strony rodziny1.

Martwa natura

Jednym z najbardziej charakterystycznych i niesłychanie intrygujących obrazów są wyrafinowane martwe natury Cézanne’a. Zachwyciły samą Virginię Woolf, która widziała w nich arcydzieła: „Do czego

Brzoskwinie i gruszki, Paul Cézanne (1890-1894)

Brzoskwinie i gruszki, Paul Cézanne (1890-1894)

można porównać sześć jabłek? Istnieje związek pomiędzy każdym z nich a kolorem i objętością. Im dłużej się na nie patrzy, tym bardziej stają się czerwone i okrągłe, zielone i ciężkie …Sama ich barwa wydaje się wyzywać, dotykać jakiegoś nerwu w głębi nas, pobudzać, podniecać. Wywołuje słowa, choć nie przypuszczalibyśmy, że można tak mówić, widzimy formy tam, gdzie poprzednio widzieliśmy tylko pustkę”2. Właśnie w taki sposób pisarka wyraziła swoje odczucia po obejrzeniu 21 obrazów zaprezentowanych na wystawie w Londynie. Nie ulega wątpliwości, że martwe natury Cézanne’a nie są tylko nieskomplikowanym przedstawieniem przedmiotów. Zwykle nie można oprzeć się wrażeniu, że jabłka ześlizgują się w stronę oglądającego, zupełnie jakby miały zniknąć z obrazu.

Pierwsze obrazy artysty przedstawiające martwą naturę odchodzą kolorystyką od malarstwa impresjonistycznego, dla którego charakterystyczne było stosowanie czystych barw. Cézanne stosuje nieco ciemniejszą kolorystykę, która miała za zadanie podkreślić intensywność lokalnych barw.

Jabłka i pomarańcze, Paul Cézanne (1895–1900), Musée d’Orsay, Paryż

Jabłka i pomarańcze, Paul Cézanne (1895–1900), Musée d’Orsay, Paryż

W 1877 r. Cézanne namalował płótno, które przedstawia biszkopty i paterę z owocami. To właśnie ono stało się swoistym preludium do tworzenia martwych natur. Od tej pory malarz umieszczał na swoich płótnach: owoce, stoły, krzesła, ukazując je w taki sposób, że sprawiają wrażenie jakby traciły równowagę. Owoce, patera i talerz z biszkoptami, stanowiące centrum obrazu zostały umieszczone na długim stole, pośród płótna, które wprowadza niepokój w całej kompozycji. W barwach serwet dominuje kolor niebisko-fioletowy, bądź żółte refleksy.  Obraz namalowany został precyzyjnymi, uporządkowanymi, zwartymi pociągnięciami pędzla3.

Jabłka jako jeden z motywów malarskich Cézanne’a pojawiły się dopiero w latach 70. XIX w. Jeden z pisarzy opisał je jako: „brutalne jabłka, szorstkie, budowane szpachlą„, które stanowią ”szaloną mieszaninę szkarłatu i żółcieni, zieleni i błękitu”4.

Stół kuchenny to namalowany w 1889 r. obraz, który znajduje się w Musée d’Orsay w Paryżu. Co ciekawe jest to jedno z niewielu dzieł artysty, które podpisał w prawym górnym rogu niebieską farbą. Jednak najważniejszy jest fakt, że obraz ten stanowi jedną z najbogatszych w elementy figurowe martwą naturę.

W ostatnich latach swojego życia malował akwarele o bardzo dużych rozmiarach, ponadto ich cechą charakterystyczną była „świetlistość”.

  1. Na podstawie: Klasycy sztuki. Cézanne, pod red. M. Jendryczko, Warszawa 2006, s. 8. []
  2. Tamże, s. 70. []
  3. Tamże, s. 72. []
  4. Tamże, s. 73. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz